De Telegraaf: Verstappen utraci większość współpracowników
Gianpiero Lambiase jako jedyny od sezonu 2016 ma pozostać związany z Holendrem.
23.11.2518:56
20wyświetlenia
Embed from Getty Images
Holenderski De Telegraaf informuje, że Max Verstappen utraci większość współpracowników po sezonie 2025, którzy od lat odpowiadają za obsługę jego bolidów Red Bulla.
Stajnia z Milton Keynes od dwóch lat mierzy się z exodusem pracowników, co jest następstwem chaosu na najwyższych szczeblach. Po skandalu z Christianem Hornerem w roli głównej, na odejście zdecydowali się m.in. Adrian Newey oraz Jonathan Wheatley. Z kolei przed letnią przerwą funkcję szefa utracił sam Horner, którego zastąpił Laurent Mekies.
Jak informuje De Telegraaf, liczne roszady dotkną bezpośrednio Maksa Verstappena. Czterokrotny mistrz świata ma utracić inżyniera odpowiedzialnego za systemy - Michaela Manninga, inżyniera odpowiedzialnego za osiągi - Toma Harta, a także inżyniera odpowiedzialnego za jednostki napędowe - Davida Marta.
Manning ma dołączyć do Audi, gdzie oprócz Wheatley'a są już byli mechanicy Verstappena - Lee Stevenson oraz Matt Caller. Z kolei Hart ku zaskoczeniu Red Bulla miał przyjąć ofertę Williamsa, gdzie otrzyma póki co bliżej nieokreśloną funkcję.
De Telegraaf podkreśla, że jako jedyny u boku Verstappena od Grand Prix Hiszpanii 2016 pozostanie jego inżynier wyścigowy - Gianpiero Lambiase. Według publikacji, Red Bull w reakcji na liczne odejścia po stronie garażu 28-latka miał już wytypować następców, których zakres kompetencji zostanie zwiększony na finiszu tegorocznej kampanii.
Holenderski De Telegraaf informuje, że Max Verstappen utraci większość współpracowników po sezonie 2025, którzy od lat odpowiadają za obsługę jego bolidów Red Bulla.
Stajnia z Milton Keynes od dwóch lat mierzy się z exodusem pracowników, co jest następstwem chaosu na najwyższych szczeblach. Po skandalu z Christianem Hornerem w roli głównej, na odejście zdecydowali się m.in. Adrian Newey oraz Jonathan Wheatley. Z kolei przed letnią przerwą funkcję szefa utracił sam Horner, którego zastąpił Laurent Mekies.
Jak informuje De Telegraaf, liczne roszady dotkną bezpośrednio Maksa Verstappena. Czterokrotny mistrz świata ma utracić inżyniera odpowiedzialnego za systemy - Michaela Manninga, inżyniera odpowiedzialnego za osiągi - Toma Harta, a także inżyniera odpowiedzialnego za jednostki napędowe - Davida Marta.
Manning ma dołączyć do Audi, gdzie oprócz Wheatley'a są już byli mechanicy Verstappena - Lee Stevenson oraz Matt Caller. Z kolei Hart ku zaskoczeniu Red Bulla miał przyjąć ofertę Williamsa, gdzie otrzyma póki co bliżej nieokreśloną funkcję.
De Telegraaf podkreśla, że jako jedyny u boku Verstappena od Grand Prix Hiszpanii 2016 pozostanie jego inżynier wyścigowy - Gianpiero Lambiase. Według publikacji, Red Bull w reakcji na liczne odejścia po stronie garażu 28-latka miał już wytypować następców, których zakres kompetencji zostanie zwiększony na finiszu tegorocznej kampanii.
Mateusz Szymkiewicz