Horner: Red Bull nadal posuwa się naprzód
W Monako obaj kierowcy Red Bull byli w stanie wejść po raz pierwszy razem do Q3
04.06.0711:22
1398wyświetlenia
Pomimo nieudanego występu kierowców Red Bull Racing w Grand Prix Monako dyrektor sportowy zespołu Christian Horner uważa, że stajnia z Milton Keynes nadal posuwa się naprzód i ma wszelkie powody aby być zadowolona ze swoich obecnych osiągów.
Podczas drugiego bloku kwalifikacji w Monako zarówno David Coulthard jak i Mark Webber bez większych trudności uzyskali czasy gwarantujące im start z pierwszej dziesiątki, jednak później zaczęły się problemy. Najpierw Coulthard został ukarany za blokowanie Heikkiego Kovalainena, a w wyścigu tuż po starcie uderzył w Vitantonio Liuzziego i w uszkodzonym samochodzie finiszował zaledwie na 14 pozycji. Tymczasem w bolidzie Webbera problemy z silnikiem doprowadziły do awarii skrzyni biegów i Australijczyk odpadł z walki po zaledwie 17 okrążeniach.
Samochód miał dobre tempo i bylibyśmy w stanie rywalizować z Fisichellą, zmuszając go do sporego wysiłku. Ostatecznie jednak opuściliśmy Monako z niczym. Teraz musimy się z tego otrząsnąć i skupić na następnej eliminacji w Kanadzie.- powiedział Horner w wywiadzie udzielonym SPEEDtv.com.
Po raz pierwszy oba samochody były w stanie wejść do Q3 i nasze tempo wydawało się być silne pomimo krótszego czasu na przygotowania w stosunku do naszych bezpośrednich rywali. Jeśli zdołamy utrzymać taką formę w Kanadzie, powinniśmy być szybcy także i tutaj. Usterka mechaniczna jaka nam się przydarzyła w Monako była czymś nowym dla nas - to była rzadka przypadłość Renault. Teraz udajemy się do Montrealu i mamy nadzieję, że wrócimy stamtąd z garścią punktów.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE