FIA: Trulli nie ponosi winy za wypadek Kubicy
"Trulli nie zostawił mu zbyt wiele miejsca, ale wystarczająco"
12.06.0721:27
8050wyświetlenia
Nie można winić Jarno Trullego za makabryczny wypadek Roberta Kubicy podczas Grand Prix Kanady. Takiego zdania jest dyrektor wyścigu z ramienia FIA - Charlie Whiting.
Whiting powiedział, że ciało zarządzające zaznajomiło się ze wszystkimi danymi oraz z zapisem wideo od momentów poprzedzających kontakt bolidów Kubicy i Trullego aż do uderzenia w betonową ścianę z prędkością 230 km/h.
Trulli nie zostawił mu zbyt wiele miejsca, ale wystarczająco. To nie jego wina.- zacytowała wypowiedź Whitinga gazeta Auto Motor und Sport. Z kolei zespół BMW Sauber potwierdził, że do wypadku nie doprowadziła żadna usterka mechaniczna.
Założyciel stajni z Hinwil Peter Sauber na łamach szwajcarskiego Blicka uznał tymczasem za bardzo dziwne umieszczenie bezpośrednio na wyjściu z szybkiego zakrętu tak niezabezpieczonego betonowego muru.
Bolidy są coraz to wytrzymalsze, testy zderzeniowe coraz trudniejsze do przejścia - a potem okazuję się, że niektóre tory są w tyle za standardami bezpieczeństwa.- zarzuca Sauber.
Ściany takie jak ta, w tak odsłoniętym miejscu powinny być poprzedzone pasem opon. Jeśli by tak było, uderzenie Roberta byłoby o wiele mniej niebezpieczne.
Źródło: F1Complete.com
KOMENTARZE