Van der Garde zastąpi Albersa?

Magazyn Formule 1 Race Report doniósł w poniedziałek, iż holenderski kierowca testowy Giedo van der Garde być może awansuje niedługo na pozycję kierowcy wyścigowego w teamie Spyker.

23-latek jest obecnie kierowcą testowym tej ekipy, mimo że wcześniej podpisał kontrakt z zespołem Super Aguri. Zawodnik ten nie ma obecnie superlicencji FIA, więc nie może uczestniczyć w wyścigach Grand Prix. Całą sprawę, powstały konflikt między Spykerem i Super Aguri, bada ciągle specjalna komisja ds. kontraktów.

Mimo to ostatnie doniesienia sugerują, że van der Garde ma całkiem realne szanse na jazdę w bolidzie z numer 21. Miałby on zastąpić swego rodaka Christijana Albersa. Menedżerem van der Garde jest Lodewijk Varossieau, do niedawna również menedżer Albersa. Obydwaj panowie rozstali się jednak na początku czerwca, tuż po Grand Prix Monako. Powodem były coraz większe różnice zdań pomiędzy nimi. Teraz Varossieau chce wprowadzić do Spykera swojego nowego protegowanego.

Podobno z kierownictwem zespołu odbyły się już wstępne rozmowy. Póki co van der Garde okazjonalnie testuje z holenderską ekipą. Plotkuje się też o tym, iż ojciec dziewczyny Giedo, Marcel Boekhoorn, wykupił w tym roku za 10 milionów dolarów część udziałów w firmie Spyker. Boekhoorna widziano w czasie wyścigu w Monte Carlo na jachcie z Varossieau, wówczas jeszcze menedżerem Albersa.

28-etni Albers był prowadzony przez należącą do Varossieau firmę GR8 Industries od prawie siedmiu lat. Firma ta nadal zajmuje się marketingiem i sponsoringiem zespołu Spyker. W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o zastąpieniu Albersa Markusem Winkelhockiem, czy nawet starym rutyniarzem Josem Verstappenem. Mimo słabych występów Albersa zespół dotychczas dementował zawsze pogłoski o zmianie składu kierowców wyścigowych.

Źródło: DaifyF1News.com, inf. własna