Van der Garde nie posiada ważnej superlicencji

FIA może jednak szybciej rozpatrzeć wniosek, jeżeli Holender powoła się na specjalne okoliczności
12.03.1518:29
Mateusz Szymkiewicz
2430wyświetlenia

Według doniesień z toru w Melbourne, Giedo van der Garde nie posiada ważnej superlicencji upoważniającej do startów w Formule 1.

Holender wygrał sprawę w sądzie z ekipą Sauber, która ma obowiązek udostępnić mu jeden ze swoich bolidów na nadchodzący sezon. Mimo to okazuje się, iż 29-latek nie posiada ważnej superlicencji, natomiast wniosek o jej przyznanie został wysłany przez holenderski związek motorowy dopiero wczoraj, podczas gdy cały proces zajmuje około dwóch tygodni.

Jego [van der Garde] start wydaje się być dosyć mało prawdopodobny. Holender nie posiada ważnej superlicencji. Jego narodowy związek motorowy wysłał wniosek dopiero w środę, 11 marca, podczas gdy ten proces zajmuje z reguły około czternastu dni - stwierdził Michael Schmidt, korespondent Auto Motor und Sport.

Dziennikarz niemieckiej gazety dodał jednak, iż van der Garde może przyspieszyć cały ten proces, powołując się między innymi na specjalne okoliczności.

KOMENTARZE

13
LH44fan
13.03.2015 07:55
enstone On ma tupet a nie jaja...
robekbielsko
13.03.2015 10:44
@kurcjusz Tylko za brak superlicencji odpowiedzialny jest... Sauber
McLuke
12.03.2015 11:27
Jestem bardzo ciekaw, ja ta cała sprawa się rozwinie ;) Trzymam kciuki za Giedo, choć wielce wybitnym kierowcą nie jest, ale za ten upór ten fotel mu się należy. Ciekaw jestem też co zrobi Sauber, skoro Giedo ma dostać C34 na cały sezon, to muszą kogoś wywalić i oby to był Erricson ;)
enstone
12.03.2015 10:51
[quote="LH44fan"]że on chce swój tyłek wsadzać do kokpitu po takim czymś. Ja bym nie umiał współpracować z ludźmi i narzucać im swoje żądania po takim czymś[/quote] I właśnie tym się różnisz od Giedo, Ciebie to by poklepali po plecach i dostałbyś jeszcze kopa w dupe na do widzenia, ale i tak byś miał uśmiech na twarzy.... A Van der Garde ma jaja i walczy i nie wypisuj tutaj bzdur o honorze, bo honoru to nie ma Sauber.
kurcjusz
12.03.2015 10:50
Jaki będzie kolejny akt tej sztuki? Jednym z nich (moim zdaniem prawnicy Saubera mogliby na to się pokusić - choć może nie usłyszymy o tym oficjalnie) pozew Saubera przeciwko VDG o zwrot pieniędzy jakie musieli ponieść za "wynajęcie" kierowcy, który odbył pierwszy wyścig, gdyż z winy VDG (braku superlicencji) Sauber nie mógł wystawić drugiego bolidu. Oczywiście tym rzekomym kierowcą któremu musieli będą zapłacić to jeden z tych, którzy i tak mieli jeździć. W związku z tym trzeba będzie oddać mu trochę mniej kasy za to, że nie będzie jednak jeździł bo VDG musi zająć fotel kierowcy : ) Ktoś tu wcześniej wspominał o tym, że tylko zasiąść z popcornem i oglądać. Miał rację, nie doceniłem zawiłości problemów jakie mogą się pojawić a zdecydowanie wydłużyć ten konflikt, którego przecież nie ma bo VDG utrzymuje dobre stosunki z Sauberem - jak sam powiedział :D.
Ambrozya
12.03.2015 09:51
@LH44fan nie obraź się ale po tym, co piszesz sprawiasz wrażenie, że masz nie więcej niż 17 lat ;)
LH44fan
12.03.2015 09:50
Yurek O widzę kolejny, który wie o mnie więcej niż ja sam. Dobrzy wszyscy jesteście. :D Nie chodzi mi o kasę, którą mają mu zwrócić, bo ona mu się należy, tak jak to było z Kimasem w 2013, ale o to, że on chce swój tyłek wsadzać do kokpitu po takim czymś. Ja bym nie umiał współpracować z ludźmi i narzucać im swoje żądania po takim czymś.
Yurek
12.03.2015 09:46
@LH44fan - pójdziesz do pracy to zobaczymy czy przewartościujesz pojęcie honoru. Tak jak jakiś piłkarz odchodzi z cudownej ekstraklasy do Chin i zaraz jest że nie ma honoru. Jak bym miał dostawać 10x więcej za to samo to bym się zbyt długo nie zastanawiał.
LH44fan
12.03.2015 09:38
Hahaha! No i dobrze, że nie pojedzie. Nie ma ani honoru, ani talentu, niech spier...
villy
12.03.2015 08:57
A moim zdaniem van der Gaarde wcale nie chodzi w tym wszystkim o posadę kierowcy tylko o kasę.
macieiii
12.03.2015 07:36
Byc moze dlatego odwolanie Saubera przelozono na czwartek zeby maksymalnie utrudnic lub ugrac cos na jego naglym wystepie. Australie gdyby opuscil to obaj zakontraktowani kierowcy by wystartowali. Byc moze Sauber odwolujac sie wyprosil opozniony werdykt ich odwolania by "smrod" tej sprawy rozciagnac w czasie i Giedo mogl swoje osiagnac dopiero w Malezji
Mahilda111
12.03.2015 05:46
@enstone Superlicencję odnawia się co roku, uiszczając wcześniej odpowiednią opłatę.
enstone
12.03.2015 05:44
Przecież jeździł w tamtym sezonie w piątki, a teraz nagle nie posiada ważnej superlicencji...... Liczę, że Van der Garde nie odpuści i choćby nie wiem co usiądzie za kierownicą Saubera.