Van der Garde zawarł ugodę z Sauberem

Holender zgodził się na rozwiązanie kontaktu za porozumieniem stron
18.03.1513:53
Paweł Zając
3509wyświetlenia

Giedo van der Garde poinformował dziś, że porozumiał się z Sauberem w sprawie swojego kontaktu, choć mocno skrytykował zespół i wezwał do działań mających uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

GP Australii stało pod znakiem procesu pomiędzy Holendrem, a ekipą z Hinwil, która mając z nim ważny kontrakt zdecydowała się na oddanie kokpitów wyścigowych Felipe Nasrowi i Marcusowi Ericssonowi.

Van der Garde zaczął dochodzić swoich praw w sądzie, który przyznał mu rację, jednak ostatecznie do startu w pierwszym wyścigu sezonu nie doszło, a teraz sprawa została zamknięta za porozumieniem stron.

Osiągnęliśmy porozumienie z Sauberem i mój kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron - czytamy w oświadczeniu Holendra. Jako kierowca wyścigowy czuje się smutny i rozczarowany. Bardzo ciężko pracowałem przez całą swoją karierę i kroczyłem w stronę celu, którym było odnoszenie sukcesów w Formule 1. Miałem nadzieję, że będę w stanie pokazać swoje możliwości startując w tym roku autem uznanego zespołu środka stawki. To marzenie zostało mi odebrane, a moja przyszłość w F1 najpewniej przepadła.

Przez ostatnie tygodnie w mediach było wiele spekulacji, więc chciałbym wyjaśnić, że moi sponsorzy wpłacili Sauberowi pieniądze za sezon 2015 już w pierwszej połowie 2014 roku. Zrobiono to w dobrej wierze, aby pomóc ekipie z uporaniem się z problemami finansowymi w tamtym okresie. Dzięki wpłatom od moich sponsorów zespół mógł przetrwać sezon 2014. Finansowe decyzje Saubera w tym względzie są dla mnie bezsensowne i dziwaczne. Nie mogę rozmawiać o szczegółach, jednak Sauber wypłacił znaczącą rekompensatę, aby uniknąć wywiązania się z naszego kontraktu. Tylko dzięki temu mogę stwierdzić, że moje prawa zostały uszanowane.

Van der Garde dodał również, że nie będzie prowadził już żadnych działań prawnych, które mogłyby doprowadzić do zamknięcia zespołu. Były kierowca testowy Saubera wezwał także do wprowadzenia regulacji, które będą chronić zawodników w takich sytuacjach. Jest wielu kierowców, którzy mają talent i dobre intencje, jednak nie dysponują tak profesjonalnym wsparciem, a ich kariery są niszczone. Mam nadzieję, że moja bezprecedensowa sprawa pokazała, co trzeba zmienić, a także doprowadzi do wprowadzenia nowych regulacji, które będą chronić prawa zawodników.

KOMENTARZE

30
SirKamil
19.03.2015 04:16
Czyli dobre źródła własne?
akkim
19.03.2015 12:45
@SirKamil A Sądzisz, że KTOŚ potwierdzi to oficjalnie w tej sytuacji? Liczę na "przeciek kontrolowany" w tym aspekcie - wcześniej czy później.
THC-303
19.03.2015 12:34
[quote]Podobny poziom. Dla mnie przeważa przegrana w kwalu z Lottererem w Belgii :) Gutierez bywał niezły w kwalifikacjach chociaż.[/quote] Nie twierdzę, ze Ericsson jest dobry, ale - bez względu na żenującą porażkę z Lottererem - w CT05 nie mógł pokazać nic wielkiego. Gutierrez miał okazję i co do niego mam całkowitą pewność, że jest koncertowym beztalenciem. Ericsson może będzie jeździł podobnie, ale na pewno nie gorzej, bo gorzej się nie da. Wyłączając wynalazki w stylu Ide albo Yoonga.
SirKamil
19.03.2015 11:44
akkim, przejęcie udziałów przez teścia jest potwierdzone?
Yurek
19.03.2015 07:46
@dan193t - oceniasz Ericssona po jednym występie. Skąd masz pewność, że wtedy z jego Caterhamem było ok i CT05 był optymalnie dostrojony? F1 wygląda na prosty sport w telewizji. A w którym roku Gutierrez był niezły w kwalifikacjach bo sobie nie przypominam? Patrzę tylko na statystykę jego wejść do Q3 na tle Hulkenberga i Sutila i jest ona druzgocąca.
akkim
19.03.2015 06:26
Żeby zamieść sprawę: 1. Dym byłby niesłychany - Giedo nie chciał ustąpić. 2. Sauber przeprowadził rozmowę z Berniem i poprosił o pośrednictwo - odstąpienie roszczeń Holendra w sprawie startów i dogadanie odszkodowania. 3. Włączono w całą sprawę teścia - Marcela Boekhoorna - miliardera i sponsora Giedo 4. Dogadano się na te 15 milionów a i nieoficjalnie Pan sponsor wejdzie w posiadanie części udziałów w Sauberze. Reasumując: - Sauber kompletnie dał plamy - na nic tłumaczenia i odwracanie kota ogonem przez Piotra - Holender odpuścił - ale nie jest "skończony" tak na amen, no może poza tym sezonem - Ma pieniądze na miejsce za rok - aż wstyd mi to pisać - PIENIĄDZE NA MIEJSCE - Tffuuuuu. - Mając część udziałów w "rodzinie" można mieć już jakiś wpływ na obsadę foteli.
LH44fan
19.03.2015 12:24
Ciekawe ile hajsu za to dostał. [quote]Jest wielu kierowców, którzy mają talent i dobre intencje, jednak nie dysponują tak profesjonalnym wsparciem[/quote] Rozumiem, że Giedo do nich należy.
dan193t
19.03.2015 12:14
@THC-303 [quote]A ja się będę upierał że Gutierrez był gorszy.[/quote] Podobny poziom. Dla mnie przeważa przegrana w kwalu z Lottererem w Belgii :) Gutierez bywał niezły w kwalifikacjach chociaż.
MairJ23
18.03.2015 10:41
@Amalio nic nie mozna zrobic z 15 milionami dolarow ? Ja bym chcial miec ta sumie i nie miec z nia co zrobic :)
enstone
18.03.2015 10:30
"Sir Kamil" masz chłopie chyba jakąś bardzo bujną wyobraźnię, którą tutaj wylewasz w tym oknie do pisania komentarzy bo nikt inny Cię nie chce słuchać. Czytam wiele twoich wylewnych komentarzy, które są bez sensu i nic nie wnoszą do tematu, piszesz jakieś niestworzone historie nie wiadomo czym są poparte, za wszelką cenę chcesz udowodnić swoją rację, a gdy ktoś już śmie Ci odpowiedzieć na twoje posty to twoja wypowiedz brzmi następująco "przeczytaj ze zrozumieniem" i nic poza tym. Cały czas pamiętam jak napisałeś pod wątkiem na temat barw Lotusa na sezon 2015, że będą zielone akcenty, oraz wielkie umowy sponsorskie i że to nie są żadne plotki, jak jest teraz u Lotusa wszyscy wiemy .....
SirKamil
18.03.2015 10:18
[quote]Ciągle Cię boli opinia innych na tematy wszelakie.[/quote] Z wywodu poprzedzającego to zdanie wynika, że z nas dwóch, to nie ja mam kłopot z współistnieniem i dyskusją. Ups. Możesz dalej starć mi się dowalić ad personam i robić głupie zaczepki w rodzaju ten w dyskusji Manor vs Marussia. Nie mieszam się w to. [quote] siedzi się nie pieniądzach i są one kompletnie bezwartościowe[/quote] Bezwartościowe pieniądze to pewne novum. Powiedzmy, że wielkim szokiem był dla Ciebie racjonalny wybór VDG. Czy takim samym szokiem będzie gdy... "ZACZNIE JEŹDZIĆ TERAZ GDZIEŚ"?
THC-303
18.03.2015 09:35
[quote]Pokonał Sainza który spędził na pitstopie 40 sekund, popsutego McLarena i złożone w ostatniej chwili Force India, które też miało problemy. Spójrz ile dostał od Nasra, który jechał pierwszy wyścig w karierze. Ale przyznaję. O Yamamoto zapomniałem. Tylko on był gorszy.[/quote] A ja się będę upierał że Gutierrez był gorszy.
Amalio
18.03.2015 09:25
@SirKamil czy zdajesz sobie sprawę z tego, że to co piszesz nie ma kompletnie sensu? Piszesz kolejny raz z rzędu swoje lekceważące posty stawiając innych na tej stronie za głupków, a Ty wiesz wszystko najlepiej. Tyle tylko, że Ty też jesteś użytkownikiem tej strony internetowej. Jaki z tego wniosek? A może jesteś rzecznikiem prasowym tego gościa i dlatego wiesz wszystko najlepiej? Ciągle Cię boli opinia innych na tematy wszelakie. [quote="SirKamil"]No miał. Circa 15 mln. Sporo możne za to pojeździć w F1 i jeszcze więcej poza w fajnych seriach.[/quote] Widzę, że do Ciebie ciągle nie dociera jedna podstawowa rzecz. JEŹDZI TERAZ GDZIEŚ? Fantastyczna sytuacja w której siedzi się nie pieniądzach i są one kompletnie bezwartościowe, bo nic nie można z nimi zrobić. I facetowi który chce się ścigać najprawdopodobniej pozostanie na ten rok siedzenie przez telewizorem. Niniejszym dyskusję kończę. A napiszę tylko jeszcze, że Sauber posłał w świat podnoszącą na duchu wiadomość. Przedtem mogłeś nie mieć talentu, ale spory budżet. Teraz możesz mieć i spory budżet, a i tak nie pojedziesz i jeszcze Cię z tych pieniędzy będą próbowali okraść.
SirKamil
18.03.2015 08:35
[quote] Nie miał nic do stracenia[/quote] No miał. Circa 15 mln. Sporo możne za to pojeździć w F1 i jeszcze więcej poza w fajnych seriach. Słuszna decyzja, Giedo. Fani na wm koniecznie chcieli... jak to ująć... może cytatem z filmu- "z przodu honor, z boku honor a z tyłu goła d...pa" :) Z fotela w upadłym zespole wiele by nie miał. No chyba że ten fotel kupiony na aukcji komorniczej, pewnie za 4,99 euro. Za kolejne 20 pewnie dokupiłby monokok. kurcjusz, nic dodać nic ująć.
Amalio
18.03.2015 08:25
@kurcjusz no chyba jednak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Wyraźnie jest napisane, że Sauber wypłacił rekompensatę... po wyroku i ugodzie. Nie wiem więc jak możesz nie rozumieć lamentu o zwyczajnie złodziejstwo, bo gdyby nie droga sądowa Sauber najwidoczniej nie oddałby mu nic. Sytuacja w której płacisz za coś i ani nie dostajesz tego za co zapłaciłeś, ani pieniędzy raczej nie jest normalna, prawda?
dan193t
18.03.2015 08:24
@Yurek Pokonał Sainza który spędził na pitstopie 40 sekund, popsutego McLarena i złożone w ostatniej chwili Force India, które też miało problemy. Spójrz ile dostał od Nasra, który jechał pierwszy wyścig w karierze. Ale przyznaję. O Yamamoto zapomniałem. Tylko on był gorszy.
Amalio
18.03.2015 08:15
@SirKamil ja nie zamierzam szukać żadnych innych dyskusji pod artykułami, które już zeszły mocno w dół. Naprawdę mi nie zależy. A co do pieniędzy, to co z tego, że je ma skoro żyje w przekonaniu, że to dla niego koniec, a jego interesowało ściganie, teraz. Nie miał nic do stracenia i mógł posłać Saubera do piachu. Teraz ma pieniądze i w dalszym ciągu żadnego fotela. Najwidoczniej facet jest uosobieniem powiedzenia, że pieniądze szczęścia nie dają. Nie to go interesowało.
kurcjusz
18.03.2015 08:12
Ja chyba jestem zmęczony, albo czytać ze zrozumieniem nie potrafię, bo nijak mi się komentarze nie pokrywają z treścią artykułu. Wyraźnie jest napisane, że Sauber wypłacił rekompensatę. Czyli raz - zwrócili pieniążki, dwa jeszcze wypłacili dodatkową kasę - rekompensatę. (bez znaczenia czy zapłacili "tylko" rekompensatę w której od razu zawarli zwrot kasy + "nadwyżkę"). Nie rozumiem więc tych lamentów, że stracił kasę, że łaskawca dla pracowników itp. A po drugie z tego co pamiętam większość wieszczyła ostrą walkę o fotel, napewno będzie wolał być kierowcą niż dostać kasę, walczy w sądzie o bycie kierowcą nie o kasę, ach i och jaki to cudowny, waleczny, z jajami, prawdziwy duch wyścigowca.... już nikomu nie przeszkadza, że jednak wziął kasę? Ps. Mi tam nie przeszkadza czy wziął czy nie, ale kurde trochę konsekwencji. Ps. I oczywiście bardzo dobrze, że walczył o zachowanie zapisów umowy lub ekwiwalent finansowy. Ps. Dopuszczam myśl, że mógł nie mieć wpływu na ostateczną decyzję - czy będzie kierowcą czy dostanie kasę.
Yurek
18.03.2015 07:08
[quote="dan193t"]Chyba jest najgorszy od czasu Badoera z '09.[/quote] Jego ósme miejsce mi się przyśniło. I na pewno jest gorszy niż Yamamoto, Chandhok, Karthikeyan, Senna, Chilton czy Gutierrez.
SirKamil
18.03.2015 07:07
Tia, przy licytacji za bezcen fige by odzyskał... i właśnie dlatego zdecydował się na ugodę. Po szczegóły odsyłam do naszej poprzedniej dyskusji. Wszystkiego się dowiesz, jeśli zapomniałeś.
Amalio
18.03.2015 07:01
[quote="SirKamil"]szkopuł w tym, że gdyby zechciał zniszczyć zespół, czyli uprzeć się przy jeździe dla nich, to nie miałby ani tego fotela, ani pieniążków.[/quote] Gdyby zniszczył zespół, to pieniądze by odzyskał ze sprzedaży zajętego majątku firmy. Proste.
macieiii
18.03.2015 06:37
Van der Garde dosc mocno przygotowuje swoje wypowiedzi. Jego kariera z takim bonusem wcale nie musi sie skonczyc. Tyle ze dwa lata przerwy to duzo wieksza roznica. Ciekawe co Bernie zrobil w tej sprawie
Szkot
18.03.2015 06:10
W tego typu sprawach zawsze istnieją tajne zakulisowe protokoły.
SirKamil
18.03.2015 06:05
[quote]że potrafił jeszcze ponad swoje interesy postawić los ludzi zatrudnionych przez Saubera, bo miał możliwość zniszczyć ten zespół za to jak go potraktowali.[/quote]Oj, jaki on łaskawy... szkopuł w tym, że gdyby zechciał zniszczyć zespół, czyli uprzeć się przy jeździe dla nich, to nie miałby ani tego fotela, ani pieniążków.
enstone
18.03.2015 05:59
Był tak blisko posady i odpuścił nie rozumiem gościa ..... Potraktowali go jak "@#$%", wykorzystali jego, oraz pieniądze od sponsorów zamiatając wszystko pod dywan jak gdyby nigdy nic.... Również straciłem uznanie i szacunek dla tego zespołu, ale najbardziej do ludzi, którzy doskonale wiedzieli co robią czyli Kaltenborn, P.Sauber i inni z góry. Hańba wam !!
dan193t
18.03.2015 05:00
Szacun dla Giedo, za nieodpuszczenie. Szacunek ten głównie za fakt, że potrafił jeszcze ponad swoje interesy postawić los ludzi zatrudnionych przez Saubera, bo miał możliwość zniszczyć ten zespół za to jak go potraktowali. A swoją drogą zespół się popisał wybierając "utalentowanego" Ericcsona. Serio, dawno nie widziałem tak słabego kierowcy w F1 jak on. Chyba jest najgorszy od czasu Badoera z '09.
MairJ23
18.03.2015 02:35
@Amalio nikt nikogo w kajdankach by nie wyprowadzal. Gdzie ci wszyscy bankierzy odpowiedzialni za krach w 2007 ?:) gdzie oni do wiezienia poszli ?
akkim
18.03.2015 01:23
@Amalio I byłoby zapewne tak - gdyby nie interwencja dbającego o "dobrą twarz F1" pana Ecclestone'a
Amalio
18.03.2015 01:18
Fajnie. Zapłacili im za sezon 2015, a oni wykopali go z zespołu jak rozumiem nie zwracając pieniędzy. To trzeba mieć tupet. Jakoś niknie moja sympatia do tego zespołu. A skoro Giedo jest przekonany, że jego kariera w F1 przepadła, to tym bardziej szedłbym w zaparte i z uśmiechem na ustach patrzył jak policja wyprowadza Monisię, a komornik zabezpiecza sprzęt.
raafal
18.03.2015 01:14
Mocne. Przyjęli kasę 2 razy za ten sam fotel. Straciłem szacunek dla tego zespołu. Po co jeszcze się procesowali? Chcieli ukraść tą kasę?