Haug: McLaren nie ma powodów do obaw

"Nie jesteśmy zespołem, który aby wygrywać wyścigi dokonuje manipulacji"
18.07.0710:29
Spider & Maraz
2057wyświetlenia

26 lipca obserwatorzy F1 powinni dowiedzieć się, czy ciało zarządzające FIA ukarze McLarena w aferze szpiegowskiej. Szef niemieckiej federacji ds. motosportu i zarazem wiceprezydent FIA Hermann Tomczyk potwierdził, że członkowie Światowej Rady Sportów Motorowych będą mieli wystarczają dużo czasu w trakcie nadzwyczajnych obrad w Paryżu, aby ustalić werdykt. Rozprawa rozpocznie się bardzo wcześnie. - powiedział Tomczyk dla Sport-Informations-Dienst.

Tomczyk potwierdził też, że zgodnie z tym co powiedział niedawno Max Mosley, zajmujący obecnie odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców Lewis Hamilton i Fernando Alonso mogą stracić punkty lub zostać wykluczeni z walki o mistrzostwo: Wachlarz kar przewiduje również i takie możliwości.


Były kierowca grand prix Hans-Joachim Stuck trzyma kciuki, że kierowcy nie zostaną ukarani, ponieważ boi się, że w przeciwnym wypadku walka McLarena z ich najgroźniejszym rywalem - Ferrari stanie się farsą.

Tymczasem Norbert Haug jest spokojny o werdykt: Ci, którzy nie zrobili nic złego nie mają powodów do obaw. - powiedział szef Mercedes Motorsport, stwierdzając jednocześnie, że szpiegostwo jest sprzeczne z etyką McLarena. Nie jesteśmy zespołem, który aby wygrywać wyścigi dokonuje manipulacji.

Haug dodał też, że stajnia z Woking nie boi się dochodzenia FIA. W naszym interesie leży oczyszczenie nas z zarzutów. W każdym motosporcie Mercedes jest znany z tego, że zawsze gra czysto.

Źródło: F1i.com

KOMENTARZE

9
5cuderi4
18.07.2007 04:03
Czechoslowak napisał: "prezydent FIA- Anglik, wiceprezydent- Niemiec, chyba nie dadzą zrobić krzywdy anglo-niemieckiemu teamowi :)" Rozumiem, że to żart. :D A jeśli nie to powiem tak: w takich sprawach(i w wielu innych) werdykt ma być jak najbardziej obiektywny. ;)
kuba
18.07.2007 11:11
Wątię w to...ale cholera wie. Poprostu McLaren wydaje mi się za porządny. A jeśli rzeczywiście zrobili taki przekręt to na 100% za plecami Rona - nie ma bata.
Linus
18.07.2007 10:56
Kierowcy McLarena są kierowcami McLarena. Jeśli wykorzystują do zdobywania swoich punktów bolid, który został zaprojektowany z naruszeniem kodeksu/regulaminu sportowego, to jak dla mnie im też powinno się odebrać punkty. No a kara moim zdaniem powinna być mocna, aby wybić zespołom z głowy na przyszłość, tego typu praktyki. Oczywiście o ile cała sprawa jest prawdziwa i MP4-22 faktycznie jest nielegalny.
kuba
18.07.2007 09:50
Byle nie tykali kierowców. Nie lubie Alonso coprawda i generalnie kibicuje Kimasowi i Ferrari ...ale po raz pierwszy od wielu lat mamy do czynienia z tym ,że o mistrzostwo walczy 4 kierowców. W dodatku gdyby kierowcy McLarena zostali ukarani, a nastepnie Raikkonen zostałby mistrzem świata wiadomo jakei byłoby gadanie. Nie chce tak.
Lukas
18.07.2007 09:37
zoon chyba Cię poniosło...
macrocosm
18.07.2007 09:29
Jest wina, będzie kara. Kierowców bym nie tykał ale obcinka połówki obecnego dorobku teamu McLarena byłaby w granicach rozsądku. Tak ku przestrodze bo nie bądżmy naiwni: szpiegostwo było i będzie tylko skala jest nieznana.
zoon
18.07.2007 09:12
Nie karanie McLarena by podtrzymać widowisko przypominami mi politykę Anglii i Francji nie drażnienia Niemiec przed 1939 r. by zachować pokój. W ten sposób stworzono potwora.
Czechoslowak
18.07.2007 08:52
prezydent FIA- Anglik, wiceprezydent- Niemiec, chyba nie dadzą zrobić krzywdy anglo-niemieckiemu teamowi :)
Zykmaster
18.07.2007 08:38
Jak na moje.... To nikt nie wie jaki bedzie werdykt..... Jestem za Ferrari ale szkoda by było jakby wyeliminowali Mclarena.....;/..... Ewentualnie jak juz to zabrac punkty w kl. konstruktorów.... Pozdro