Vettel w Toro Rosso w sezonie 2008?

Berger powiedział, że Vettel będzie prawdopodobnie jednym z kierowców jego zespołu w 2008
01.08.0709:54
Bartosz Orłowski
1623wyświetlenia

Współwłaściciel Scuderii Toro Rosso - Gerhard Berger oświadczył wczoraj, że Sebastian Vettel będzie najprawdopodobniej jednym z kierowców jego zespołu w 2008 roku.

Jak już wiemy, 20-letni Niemiec będzie startował w zespole z siedzibą w Faenzy już od Grand Prix Węgier. Zawarta umowa obejmuje jednak na razie tylko pozostałe do końca obecnego sezonu wyścigi i we wczorajszym oficjalnym oświadczeniu nie było ani słowa na temat tego, czy Vettel jest jednym z głównych kandydatów do reprezentowania barw STR w kolejnym sezonie.

Berger błąd ten naprawił w wywiadzie udzielonym agencji Sport-Informations-Dienst: Sebastian jest człowiekiem Red Bull od dwunastego roku życia. Ma długą przeszłość i miejmy nadzieję także długą przyszłość z naszym zespołem. Jest niesamowicie inteligentnym jak i zaangażowanym kierowcą, który zna dobrze Formułę Jeden dzięki BMW. Dlatego jest dla nas idealnym kandydatem.

Zespół nie ogłosił jeszcze swojej decyzji w sprawie Sebastiena Bourdaisa, który również jest jednym z kandydatów do poprowadzenia bolidu Toro Rosso w sezonie 2008. Termin na podjęcie decyzji upłynął wczoraj.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

3
Provo
01.08.2007 10:54
Pamiętam jak Berger w poprzednim sezonie w superlatywach wypowiadał się o Luzzim i Speed'zie, prawda jest chyba taka, że ma niewiele do powiedzenia i musi się zgodzić na warunki RedBull'a. Właśnie ciekawe czy w STR na 2008 dwoch Sebastianów? lipiec się skończył a o Boudras na razie cisza?!
rannt
01.08.2007 09:06
mam dziwne przeczucie, że lepiej by wyszedł na poczekaniu w BMW jeszcze rok - jeśli bm-ka dalej będzie się rozwijała, a Heidfeld przysłuży się już wystarczająco team-owi, wówczas Vettel mógłby w 2009 dostać świetny samochód i wygrywać wyścigi. Na pewno nabierze doświadczenia w Toro Rosso, ale wydaje mi się, że coś tam będzie nie tak. RedBull może go potem 'uwięzić' w jednej ze swoich ekip w połowie lub na końcu stawki; a jak Berger z Franzem będą dalej równie mili dla swoich kierowców co dotychczas to Vettel może utknąć pośrodku konfliktu. Mówi, ze każdy kierowca chce sie przede wszystkim ścigać, a nie czekać... a taki Hamilton poczekał.
Ramzi
01.08.2007 08:41
Cyzyby dwoch Sebastianow w STR?