Charakterystyka ustawień bolidu na Hungaroringu

Jedynym dogodnym miejscem do wyprzedzania jest tu właściwie tylko dojazd do zakrętu nr 1
02.08.0719:58
Bartosz Orłowski
4764wyświetlenia

Na krętym, składającym się z 14 zakrętów torze Hungaroring jedynym dogodnym miejscem do wyprzedzania jest właściwie tylko dojazd do pierwszego zakrętu. Oprócz prostej startowej o długości niewiele ponad 700 metrów, tor ten zawiera też kombinację wolnych i średnio-szybkich zakrętów z krótkimi dohamowaniami, co powoduje, że wyprzedzanie jest prawie niemożliwe. W rezultacie wszystkie zespoły stosują tu maksymalny docisk, prawie taki jak w Monako, aby zoptymalizować nie tylko prędkość na zakrętach, ale też hamowanie i trakcję. Prędkości rzadko przekraczają tu 300 km/h przy silnikach V8.

Na tak wolnych torach ważną rzeczą jest też przyczepność mechaniczna i żeby ją poprawić, zespoły stosują generalnie miękkie ustawienia zawieszenia z przodu i z tyłu bolidu. Kierowcy chcą samochodu szybko reagującego na ruchy kierownicą w wolnych sekcjach i z dobrą trakcją na wyjściu z zakrętów. W tym celu zespoły ustawiają balans w ten sposób, że przednie zawieszenie jest sztywniejsze niż tylne. Jednak pociąga to za sobą konieczność bacznego przyglądania się tylnym oponom, ponieważ nie można dopuścić do przeciążania miękkich mieszanek, jakie są tu właśnie używane.

&,tory/hungaroring.jpg,,

Bridgestone przywiózł na tor Hungaroring mieszanki miękką i supermiękką, które były także użyte w Monako i Kanadzie. Mała przyczepność i brak szybkich zakrętów pozwalają właśnie na taki wybór. Największym wyzwaniem będzie niedopuszczenie do zbyt dużego łuszczenia się mieszanki supermiękkiej, jednak wraz z większym nagumowaniem toru sytuacja powinna ulegać poprawie z biegiem weekendu. Dane, które zostaną zebrane w trakcie treningów zadecydują, czy można zastosować supermiękką mieszankę podczas większej części wyścigu, jednak ewentualne deszcze mogą skomplikować sytuację.

Inną ważną rzeczą jest zapewnienie dobrego chłodzenia częściom mechanicznym. Szczególnie należy zwrócić uwagę na to, czy do chłodnic trafia wystarczająco dużo powietrza w czasie jazdy, biorąc pod uwagę duży kąt nachylenia przedniego skrzydła, które zmienia przepływ strugi powietrza. Elementy te poddawane są badaniom w tunelu aerodynamicznym, a dokładniejsze ustawiania aerodynamiczne są dobierane już w trakcie weekendu w ten sposób, aby zapewniały dobre chłodzenie jak najmniejszym kosztem osiągów bolidu.

Źródło: RenaultF1.com

KOMENTARZE

9
Ledzion
03.08.2007 04:35
Jeżeli pogoda będzie, jak prawie zawsze, pogodna to perfekcja mechaników i odpowiednia strategia na Pitstopy zdecyduje o wynikach. No i jeszcze dużo szczęścia.Jeżeli chodzi o rywalizację w stajniach to na tym wyścigu szczegulnie ważne jest aby być przed kolegą z zespołu. Ciekawe czy BMW zastosuje dwie odmienne strategie czy takie same? ale stawiam na to że odmienne i raczej Robert będzie miał więcej paliwa.
himself
03.08.2007 09:27
Dobre info. Podobaja mi sie takie dane. Deszcz zawsze duzo zmienia chociaz to raczej wtedy ruletka jest a nie wyscigi. Wyprzedzanie na mokrym to koszmar straszny. Nawet na motorach gdzie wyprzedzania nie brakuje normalnie na mokrym po prostu parada sie robi.
Player1
03.08.2007 06:35
Powinnni co GP losować czy będzie mokro czy nie (zraszacze itp.) aby co najmniej 1/3 wyścigów była na mokrym.
Castaway
03.08.2007 06:04
ten tor ma taka sama charakterystyke jak Monako, więc najważniesze będą kwalfikacje
owca
02.08.2007 08:49
bardzo fajny news :) nie miałiałbym nic przeciwko czytaniu takich przed każdym GP :)
sobczak
02.08.2007 07:14
tylko deszcz może uratować to widowisko
rannt
02.08.2007 07:13
procesowo trochę będzie... qual, taktyka tankowania i awarie konkurencji = wynik
RaceMaster
02.08.2007 06:37
O ile nie bedzie deszczu to procesja jest niemal pewna - dlatego wazne bedzie miejsce w qualu.
Maly-boy
02.08.2007 06:05
oby sie nieszykowała procesja