Williams: Rosberg nie jest na sprzedaż

Frank Williams rozwiał wszelkie wątpliwości na temat przyszłości Nico Rosberga
23.08.0710:01
Konrad Házi
2228wyświetlenia

Szef i zarazem założyciel zespołu Williams - Frank Williams powiedział, że jego podopieczny Nico Rosberg nigdzie się nie wybiera. 65-letni Brytyjczyk powiedział również, że Rosberg nie będzie do kupienia na przyszły sezon dla żadnego teamu. Niemiec dołączył do Williamsa w 2004 roku jako tester, a w 2006 roku objął posadę kierowcy wyścigowego.

Wcześniej w tym sezonie Williams powiedział, że Rosberg jest tak dobry jak Lewis Hamilton. W tym czasie niemieckie media zaczęły sugerować, że Williams próbuje w ten sposób podnieść wartość Rosberga przed ewentualnym odsprzedaniem go innemu zespołowi na przyszły sezon.

Jednakże Sir Frank rozwiał wszelkie wątpliwości mówiąc dla Niemieckiego magazynu Auto, Motor und Sport: Nico nie jest na sprzedaż. Będzie się z nami ścigał w sezonie 2008.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

14
boSS
24.08.2007 11:42
no i z czego się śmiejesz Kubuś - takie są moje subiektywne odczucia ale potwierdzają je też fakty - czempion Wurz ma 2 razy więcej punktów od blondi HAHAHA i spróbuj mi wmówić że Rosberg umie jeździć (szczególnie pokazał to w Malezji rok temu i wielu innych GP blokując kolegę z zespołu w kwalifikacjach i wyścigu)
Bebalf
24.08.2007 10:07
Widzę, że mam "przyjaciela". Dzękuję za rady.
deZZember
24.08.2007 06:43
Bebalf, specjalisto-psychologu-znawco-polaku, palnij się w łeb mastępnym razem, zanim zaczniesz analizować F1 i przelewać swoje żółcie wypociny do komentarzy. Współczuję...
Bebalf
23.08.2007 09:22
@boSS "no skoro Rosberg jest tak dobry jak Hamilton to dziadek jest chyba chory. " Może i tak, może i NIE. "Elvis" nie jest taką "baletnicą" jak próbuje to z niego zrobić FIA. Nie jest człowiekiem nieomylnym. Wykorzystuje koniunkturę i wieloletni sponsoring McLarena [a właściwie Rona]. Czym się odpłaca? - F**kami !!! Nie będę tutaj przytaczł innych o porównaniach, czyli przesiadkę z obecnego zespołu do innego, ale czas pokaże. Jedni tak jak Rosberg i Kubica muszą ciułać swoją "wielkość", a inni jak "Elvis" zasiadają do "dania głównego" nie wnosząc do atmosfery spotkania nic poza zepsutym powietrzem. Dlaczego tak piszę? Ponieważ ten "WIELKI" korzysta z danych Alonso. Co robi Rosberg i Kubica? Wypracowuje dane dla siebie i ZESPOŁU. Podsumowując, dla mnie "Elvis" jest typowym pasożytem, a porównani w tym wywodzie są mrówkami. Niestety w sporcie jest dokładnie tak jak w życiu. Nie ten jest dobry, który jest dobry, tylko ten jest dobry, kto ma układy :(
Fireball
23.08.2007 08:41
Podzielam zdanie deZZember...
msr
23.08.2007 04:32
boSS, Rosberg potrafi jeździć. Zajrzyj na tą stronę http://en.wikipedia.org/wiki/2004_Formula_Three_Euroseries_season Spójrz na klasyfikację końcową sezonu.Rosberg był przed Hamiltonem... Tak przy okazji: Jamie Green jeździł bolidem F1???W 2004 zdeklasował rywali...
Kubuś Fatalista
23.08.2007 04:17
boSS -> hahaha.
boSS
23.08.2007 01:45
no skoroRosberg jest tak dobry jak Hamilton to dziadek jest chyba chory. Jak sobie przypomnę poprzedni Rosberga (również debiutancki sezon-jak u Hamiltona ten) to mam spore wątpliwości czy on w ogóle potrafi jeździć, a to że teraz jakoś mu idzie to zasługa lepszego bolidu w którym Webber dojeżdżał by ciągle przed BMW - tak ja to widzę.
NEO86
23.08.2007 11:08
Ja również zgadzam sie że najlepiej by było gdyby do Williamsa przeszedł Adrian Sutil i mielibyśmy 2 młodych i dobrych kierowców w zespole
deZZember
23.08.2007 10:07
Słowami "Rosberg nie jest na sprzedaż" Williams jeszcze bardziej podbił cenę rynkową Nico :). Poza tym - tylko dementowane plotki są coś warte, więc... ;>
Krychu
23.08.2007 09:46
I o to chodzi Rosberg nie na sprzedaż :) !!! i teraz niech Sutil przejdzie do Williamsa i bedzie git skład :)
JaJacek
23.08.2007 09:26
Tylko czy sam Nico Rosberg będzie po sezonie 2008 chciał sie nadal scigać dla sir Williamsa... O ile nie poczynią jakiegoś spektakularnego postępu oczywiście, ale moim zdaniem są na to marne szanse.
owca
23.08.2007 09:14
tylko i wyłącznie Adrian Sutil :)
jędruś
23.08.2007 08:53
To było wiadome prawie od początku . Frank nie jest z tych co specjalnie w mediach zachwalają kierwoców a potem sprzedają . Teraz czekamy na decyzje kto będzie w następnym sezonie jego partnerem.