Rynek transferowy kierowców w USA nabiera rozpędu
NASCAR, IndyCar, a może Champ Car?
06.09.0719:21
1406wyświetlenia
Nie tylko Jacques Villeneuve jest kierowcą, który wkrótce trafi do amerykańskich wyścigów NASCAR. Nie było jeszcze oficjalnego komunikatu, czy Sam Hornish Jr będzie nadal startował w 2008 roku w serii IndyCar w zespole Penske Racing, jednak plotki z toru Infineon Raceway łączą go także z serią NASCAR Nextel Cup. Hornish miałby wystartować w 5 lub 6 wyścigach pucharowych tej jesieni.
Szefostwo zespołu Penske twierdzi, że żadna decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta. Jeśli faktycznie tak by się stało, to posadę po Hornishu w ekipie IndyCar mógłby zająć Ryan Briscoe, który jest głównym faworytem Rogera Penske. Obecnie Australijczyk prowadzi samochód Porsche RS Spyder w American Le Mans Series dla zespołu Penske. Poza tym prowadził samochód IndyCar zespołu Penske w tegorocznym wyścigu Indianapolis 500 i zajął tam 5 miejsce, najlepsze w jego dotychczasowych startach w tej serii. Wcześniej, w 2005 roku, zaliczył 14 eliminacji w IRL dla zespołu Ganassi Racing. Później miał niezwykle niebezpieczny wypadek na Chicagoland Speedway.
Z kolei Dan Wheldon pozostanie zapewne w ekipie Ganassi Racing w IRL. Szef zespołu Chip Ganassi powiedział, że chce aby Anglik pozostał w tych wyścigach, a więc Wheldon o startach w NASCAR może na razie zapomnieć. Dario Franchitti także był łączony z NASCAR, jednak Szkot uważa, że wyścigi stock-car są dla niego pewną
niewiadomą. IndyCar i samochody sportowe stanowią dla niego bezpieczną i komfortową strefę - tu czuje się dobrze.
Jednakże w pewnym momencie chciałbym poprowadzić jeden z samochodów Nextel Cup, tylko po to aby przekonać się, jak się go prowadzi.- przyznał Franchitti.
Darren Manning będzie w przyszłym roku nadal kierowcą zespołu A.J. Foyt Enterprises. Kierownictwo zespołu Vision Racing powiedziało tymczasem A.J. Foytowi IV oraz Tomasowi Scheckterowi, że mogą już szukać sobie nowych pracodawców na przyszły rok, ponieważ ekipa Tony'ego George'a nie dysponuje obecnie wystarczającymi funduszami od sponsorów aby wystawić trzy samochody w sezonie 2008.
Źródło: Autoweek.com
KOMENTARZE