Alonso cieszy się ze zwyciestwa we Włoszech

Hiszpan twierdzi, że walka o mistrzostwo rozstrzygnie się dopiero w ostatnim wyścigu sezonu
11.09.0718:32
Mariusz Karolak
2356wyświetlenia

Fernando Alonso ma już tylko trzy punkty straty do lidera mistrzostw Lewisa Hamiltona. W niedzielę na torze Monza kierowca McLarena stwierdził, że jego zdaniem walka o tytuł Mistrza Świata Formuły 1 2007 w tym sezonie będzie toczyła się do ostatniej eliminacji.

Hiszpan wypowiedział te słowa tuż po zwycięstwie w Grand Prix Włoch. W wyścigu tym dwukrotny Mistrz Świata F1 finiszował przed swoim zespołowym partnerem i zarazem największym rywalem w tym roku. Hamilton popisał się w wyścigu imponującym manewrem wyprzedzania podczas walki z Kimim Raikkonenem i choć nie wygrał wyścigu, to jednak nadal jest pierwszy w klasyfikacji indywidualnej.

Nic nie było rozstrzygnięte przed wyścigiem, nic nie jest rozstrzygnięte po tym wyścigu i sądzę, że tak pozostanie aż do ostatniego wyścigu sezonu. - powiedział Alonso podczas konferencji prasowej. Cieszę się ze zwycięstwa, ale wiem, że będą teraz znacznie trudniejsze weekendy. To, co nie ulegnie zmianie to na pewno poziom mojej koncentracji - nadal zamierzam naciskać w walce o mistrzostwo.

Alonso cieszy się szczególnie ze sposobu, w jaki pokonał duet Ferrari po tym, jak ekipa z Włoch we wcześniejszym wyścigu w Turcji odniosła podwójne zwycięstwo. Po Turcji, cóż... nie byłem całkowicie zadowolony z tamtego weekendu. Miałem kiepski start i później musiałem wyprzedzić BMW, ale nie byłem dostatecznie szybki aby móc powalczyć o podium. Tutaj przybyłem więc bardzo skoncentrowany.

Kolejny wyścig odbędzie się już w tę niedzielę na torze Spa-Francorchamps w Belgii. W czwartek zaś zapadnie w Paryżu decyzja w sprawie afery szpiegowskiej. W najgorszym przypadku zespół McLaren może zostać wykluczony z tegorocznych i przyszłorocznych Mistrzostw Świata Formuły 1.

Źródło: Reuters.com

KOMENTARZE

11
zoolwik
12.09.2007 05:56
Widze, ze dobrze sie stalo, ze Hamilton narobil zamieszania w czolowce. Bo co to za slowa Alonso, ze teraz musi byc skoncentrowany? Znaczy sie, ze wczesniej nie musial bo skoro wygral 2 mistrzostwa, to juz wszystko mu sie nalezy? Czy tez znaczy to, ze poziom zawodnikow w stawce byl tak niski, ze nie musial sie wysilac (co tez jest prawdopodobne, jesli zalozymy, ze tylko dzieki temu schumacher zdobyl tyle mistrzostw) ... Tak, czy inaczej jesli Raikonen nie wygra, to niech to bedzie Alonso.
Darth ZajceV
11.09.2007 10:06
@andrzej45 dokładnie ;) Jeśli nie Ferrari to chociaż Alonso ;)
DarkArt
11.09.2007 09:41
Buhahha, Alfonzo MistSZem:D Hamilton zgarnia Majstra w tym roku :))))
andrzej45
11.09.2007 07:21
Jeżeli tytuł MŚ ma nie być w rękach Ferrari to niech jest w rękach Alonso - należy mu się za ten sezon jak nigdy.
jankos89
11.09.2007 06:52
3 tytuł mistrza swiata dla Alonso , tak myslałem od poczatku sezonu i oby tylko sie sprawdziło ...
Adriannn
11.09.2007 06:13
maly-boy --> Kto tego nie zauważył;P Musiał mnieć z jakiś problem z bolidem.
Maly-boy
11.09.2007 05:53
z tego co widzialem to nawet Liuzzi mu odjezdzal kiedy mial go dublowac :D
Hitokiri
11.09.2007 05:51
Nie widziałem niczego imponującego w wyprzedzeniu Kimiego który jechał tak wolno, że jak by jechał wolniej to chyba by stał ;)
jędruś
11.09.2007 05:49
Ja też jestem za tym aby to Alonso zdobył ten tytuł. W ostatnich wyścigach rzeczywiście jeździ dużo lepiej od Hamiltona i niech utrze nosa muzinowi!!!
Maly-boy
11.09.2007 05:08
niech mu skopie tylek zeby Fiamilton nie był juz taki pewny siebie bo juz mu tak dobrze nie idzie
McLaren_Alonso
11.09.2007 04:37
Alonso wygra!!Moim zdaniem jest o klase lepszy od Lewisa