Bezpieczniejsze kokpity kierowców w przyszłym roku

Mark Webber: "Jest kilku facetów, którzy nie mają wystarczającej ochrony"
27.09.0716:14
Mariusz Karolak
3372wyświetlenia

Serwis autosport.com poinformował wczoraj, że w przyszłym roku będą bezpieczniejsze kokpity bolidów w Formule 1.

David Coulthard i Alex Wurz rozpoczęli kampanię mającą na celu poprawę ochrony bezpieczeństwa kierowców poprzez lepszą konstrukcję kokpitów. Obydwaj kierowcy uczestniczyli w niebezpiecznym zderzeniu w pierwszym wyścigu tego sezonu na torze Albert Park w Australii, kiedy to koła bolidu Coultharda minęły tylko o kilka centymetrów głowę Austriaka.

Po długich dyskusjach pomiędzy Techniczną Grupą Roboczą i FIA plany mające na celu poprawę bezpieczeństwa w kokpitach idą w kierunku dalszego podwyższenia bocznych ścianek przy głowach kierowców. Jednakże jak dotąd nie podano jeszcze dokładnej specyfikacji nowych bocznych ścianek kokpitów.


Stowarzyszenie Kierowców Grand Prix (GPDA) wydaje się być zadowolone z rezultatu negocjacji. Stojący teraz na jego czele Mark Webber powiedział: To dobra wiadomość dla nas. Jeśli spojrzycie na kogoś tak wysokiego jak Tonio Liuzzi, to zdacie sobie sprawę, że nie ma on wystarczającej ochrony, a ja nie jestem od niego dużo niższy. Jest kilku facetów, którzy nie mają wystarczającej ochrony.

Obaj uczestnicy tego paskudnego wypadku w Australii, Alex i David są facetami, którzy zawsze starają się jechać na granicy możliwości. David najwyraźniej uznał, że coś musi zostać z tym zrobione po tym, jak jego samochód przeleciał tuż nad innym, a Alex miał te same odczucia po zobaczeniu tuż przed swoim wizjerem kół bolidu F1.

Źródło: F1Technical.net

KOMENTARZE

23
Zomo
28.09.2007 06:10
@Fireball - a wyobrazmy sobie ze jeden z bolidow podrywa sie do lotu (tak jak np. Kubica w Montrealu) wali w betonowa bande - obrywaja sie kola, plastiki, etc. - odbija sie od sciany - nadal leci z predkoscia powiedzmy 100 km/h i korpusem silnika wali w leb kierowce bolidu ktory wlasnie zwolnil na zakrecie - takiego uderzenia nie wytrzyma nawet pelna obudowa kabiny!! zawsze znajdzie sie mozliwosc zabicia kierowcy w bolidzie, kwestia tylko tego na ile taka mozliwosc jest prawdopodobna - skok Coultarda przez bolid Wurza to wypadek jeden na 10 lat i sa inne o wiele czestsze sytuacje
Fireball
28.09.2007 08:12
Zomo a co by było gdyby koło uderzyło bezpośrednio w cały bok kasku Wurza? System HANS chyba nie wytrzymałby takich przeciążeń więc kark kierowcy by po prostu pękł. Jakieś dodatkowe zabezpieczenie głowy musi powstać...
Zomo
28.09.2007 07:05
Przeciez oni maja jeszcze kaski - wiec o co ta awantura ?? Nawet jakby Coulthard otarl sie pare cm. o Wurza to otawl by sie o jego kask - nie bylo by to przyjemne, ale tez nie urwal by mu tak od razu nosa...
K
27.09.2007 09:14
Hmmm To jak dla mnie już kabina byłaby lepsza od tych dziwnych bocznych ścianek, chociaż wtedy bolid straciłby swój obecny urok (http://www.podgornikiem.pl/aktualnosci/grafika/14_d.jpg). Co jak co, ale kabina z odpowiedniego materiału byłaby w stanie w 100% ochronić kierowcę przed wszystkim, co może wpaść do kokpitu - od koła innego bolidu, aż do kawałków zawieszenia przy uderzeniu pod kątem. No ale wtedy dojdzie kwestia wycieraczek (muchy i deszcz) i pewnie inne rzeczy - klimatyzacja kabiny itd. Kabina zatem nie przejdzie - przynajmniej do czasu aż coś się (odpukać) złego stanie. Obudowanie kół karoserią raczej by nie pomogło. Chodzi przecież o to, żeby nic się nie wśliznęło przodem do kokpitu. Może by tak podnieść trochę przednią szybę - wyglądu by raczej nie popsuło, a bezpieczeństwo byłoby większe. O ile pamiętam ze zdjęć z forum, to bolidy miały kiedyś wyższe szybki przednie, które z obu stron łączyły się z osłoną silnika, tyle, że chyba nie były w stanie wytrzymać bardzo mocnych uderzeń.
Fireball
27.09.2007 06:57
Phaedra --> Tony Stewart, 1999 "Indianapolis 500", IndyCar Series, zdjęcie ze strony http://www.bjwor.com/
jędruś
27.09.2007 06:33
Ma być bezpiecznie . To po pierwsze . Takie ścianki jeśli tylko nie pogorszą kierowcy widoku nie są niczym złym. Nikt z was chyba nie pomyślał co by czuł Wurz jakby wtedy kołem dostał w łeb...
Phaedra
27.09.2007 05:47
Fireball moze cos wiecej o zdjeciu, skad, gdzie, kiedy jaka seria.
Fireball
27.09.2007 05:18
pari79 zgadzam się z tobą co do tego że kierowcy muszą kontrolować co się dzieje po bokach bolidu, ale zwróć uwagę na komentarz Teliss'a który poddał ciekawy pomysł, otóż takie boczne ścianki kokpitu mogłyby być przezroczyste. Nie wiem czy jest jakiś materiał lekki i zarazem wytrzymały oraz przezroczysty ale prawdopodobnie takowy istnieje...
pari79
27.09.2007 04:35
Dopiero co bylo stekanie przy wprowadzaniu systemu HANS, ze F1 to nie NASCAR i tu sie po owalach nie jezdzi - kierwocy musza widziec co sie po bokach dzieje... a przy takich sciankach jak te zaprezentowane przez Fireball'a... toz to jak klapki dla konia... Mysle, ze wypadek Kubicy udowodnil, ze poziom bezpieczenstwa jest juz bardzo wysoki i dzieki temu od 13 lat nikt w wyscigach GP nie zginal ani nie odniosl powazniejszych obrazen... nie liszczac zlamanej kuski Schumiego :)
mielony
27.09.2007 04:34
->stanson1980, izyk19 może Webberowi chodziło rzeczywiście o Wurza. Niby wszędzie piszą że Liuzzi ma 169cm ale... może to jakaś literówka powielana przez kolejne serwisy? Podczas któregoś z programów o F1 wspomniano, że Liuzzi jest jednym z najwyższych kierowców :) chociaż może też bredzili... Macie jakieś zdjęcie Liuzziego stojącego obok innego znanego kierowcy?
Teliss
27.09.2007 04:21
Jeżeli to miało by to tak wyglądać jak widać na obrazku pokazanego przez Fireball'a to przez pierwszych kilka GP był by niezły ubaw z tych bolidów :D. Chyba, że by je przezroczyste zrobili to by było spoko.
Fireball
27.09.2007 04:03
W niektórych bolidach Indy car są dosyć wysokie ścianki boczne kokpitu, najprawdopodobniej w bolidach f1 kokpit będzie wyglądał podobnie: http://www.bjwor.com/tonyi99b.jpg
Yankess
27.09.2007 04:02
Crow, racja, gdyby zdarzył sie wypadek, to powinny być jakieś lepsze zabezpieczenia od wiary w 4 listną kończyne. Chce zworić uwage na fakt, że tylko ci 2 panowie (rzadko kiedy ktoś jeszcze) ma żal o niskie standarty bezpieczeństwa. Skoro poza nimi nikt nie płacze, to o co robić szum? A doskonałą receptą na ten wypadek w Australii byłoby obudowanie karoserią kół 8|
Darondi
27.09.2007 03:38
A moze poprostu jakieś przedłużenie osłony silnika, pod wlotem znajdą sie jakieś wypustki osłaniające głowe.
izyk19
27.09.2007 03:28
Może chodziło mu o Wurza :)
stanson1980
27.09.2007 03:23
Nie bardzo rozumiem: przecież Liuzzi ma 169 cm wzrostu, o czym mówi Webber (184cm)? "Jeśli spojrzycie na kogoś tak wysokiego jak Tonio Liuzzi, to zdacie sobie sprawę, że nie ma on wystarczającej ochrony, a ja nie jestem od niego dużo niższy." ???
sadektom
27.09.2007 03:18
Yankess widac zgrywa cowboy'a :) Tu nie Ameryka i Nascar ze ludzie sa rzadni krwi i wypadkow stary. David i Mark mowia to co mysli wiekszosc kierowcow, maja duze doswiadczenie i wiedza co mowia.
Crow
27.09.2007 03:08
Czyli ze co uwazasz ze skoro sa kierowcami F1 to maja nie dbac o swoje bezpieczenstwo i liczyc na cud w czasie nie daj boze wypadku bo taki maja zawod i musza poniesc z tego powodu tak wielkie ryzyko jak utrata zycia? No nie zartuj teraz to nie sa kamikadze. Gdybys mial wybrac sposrod dwoch bolidow o tych samych osiagach gdzie jeden z nich jest bezpieczniejszy to ktory bys wybral...?
Yankess
27.09.2007 03:01
Coulthard i Webber mnie dobijają tą swoją mania bezpieczeństwa. Jak sie boją, że zginą, to niech sie wycofają :-\ Chyba wiedzieli, w co sie pakują obierając tą ścieżke, ktorą kroczą od dziecka. Reszta jakoś nie płacze.
Crow
27.09.2007 02:59
Co do kabiny w postaci kopuly przezroczystej to nie taki glupi pomysl. Zawsze na 1 miejscu powinno sie stawiac bezpieczenstwo nawet kosztem...innego wygladu. Ale o gustach i guscikach dzentelmeni nie rozmawiaja ;)
Sanki
27.09.2007 02:40
a może lepiej zlikwidowac koła i zamontowac na podwoziu rolki? Wtedy na pewno nikt nie traci nikogo kołem w bańke :P
Teliss
27.09.2007 02:39
Sobczak, odpukaj to może lepiej :D. Ciekawe jak to będzie wyglądać.
sobczak
27.09.2007 02:32
już sie bałem że będa jeździć w kabinie...