Odejście Schumachera nie zmienia planów Toyoty
John Howett: "Jego odejście nie zmienia w fundamentalny sposób naszej obecnej sytuacji"
08.10.0722:14
2121wyświetlenia
Prezydent zespołu Toyota John Howett powiedział w ubiegłym tygodniu, że decyzja 32-letniego Ralfa Schumachera o odejściu nie będzie miała znaczącego wpływu na dalsze plany japońsko-niemieckiej stajni wyścigowej. Na liście życzeń Toyoty znajdują się podobno tacy kierowcy jak Felipe Massa, Timo Glock, Kazuki Nakajima i Fernando Alonso.
Szanujemy decyzję Ralfa i życzymy mu sukcesów w przyszłości.- powiedział Howett.
Jego odejście nie zmienia w fundamentalny sposób naszej obecnej sytuacji - nadal poszukujemy właściwego kierowcy na rynku transferowym. To tylko oznacza, że Ralf nie jest już więcej rozpatrywany jako kandydat do kokpitu, a nasz pełny skład kierowców na rok 2008 podamy do wiadomości, jak tylko będziemy na to gotowi.
Szef zespołu Tadashi Yamashina był pytany przez dziennikarzy na piątkowej konferencji prasowej FIA przed Grand Prix Japonii o plany odnośnie kierowców i powiedział wówczas, że ani on, ani zespół nie chcą teraz wykonywać żadnych gwałtownych ruchów odnośnie kierowców, którzy będą pilotowali przyszłoroczny model TF108. Jednocześnie Japończyk dodał, że Toyota niekoniecznie musi czekać na wyjaśnienie sytuacji Alonso w McLarenie.
Massa zaprzeczył wcześniej plotkom, jakoby rozmawiał z Toyotą o angażu na przyszły rok. Glock ma z kolei kontrakt z zespołem BMW Sauber, w którym jest kierowcą testowym, ale nie ukrywa, że chce wrócić do ścigania w F1, co oczywiście w BMW nie będzie możliwe w przyszłym roku. Alternatywą jest jeszcze młody Nakajima, obecnie tester w zespole Williams, dla którego Toyota dostarcza silniki. Być może już za dwa tygodnie Japończyk będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności w wyścigu jako zastępca Alexa Wurza.
Źródło: Crash.net
KOMENTARZE