Brawn dołącza do Hondy jako szef zespołu

"Jestem bardzo podekscytowany możliwością dołączenia do zespołu Honda"
12.11.0713:19
Piotr Bogucki
4780wyświetlenia

Honda potwierdziła wcześniejsze doniesienia, z których wynikało, że były szef techniczny Ferrari Ross Brawn obejmie wkrótce stanowisko szefa zespołu. Brawn był wolnym strzelcem po okresie 10 lat pracy w Ferrari.

Honda zaznacza, że Brytyjczyk będzie miał pełną odpowiedzialność za projektowanie, produkcję oraz inżynierię samochodu. Brawn będzie pracował u boku Nicka Fry'a, który pozostaje dyrektorem wykonawczym stajni z Brackley.

Jestem bardzo podekscytowany możliwością dołączenia do zespołu Honda F1 Racing. - stwierdził Brawn. Honda posiada bogatą historię w wyścigach Formuły Jeden i możliwość pomocy zespołowi w zrealizowaniu swojego potencjału to dla mnie wspaniałe wyzwanie w tym sporcie.

Zespół już teraz wykonał świetną pracę, wykonując należyte rozważenie swojej przyszłości i spędził sporo czasu nad starannym doborem personelu i środków inżynieryjnych, aby spełnić swoje ambicje. Nie mogę się doczekać pracy u boku tak utalentowanych ludzi i chcę pomóc Hondzie w powrocie do wygrywania.


Nick Fry dodał: Jednym z moich głównych zadań przez ostatnich sześć miesięcy było sprowadzenie do Hondy nowych talentów. Zatrudniliśmy w ten sposób sporo kluczowych osób w zakresie aerodynamiki, projektowania, inżynierii, marketingu i w zespole wyścigowym. Dzisiejsza informacja o tym, że Ross Brawn dołączy do naszego zespołu jest bardzo przyjemnym zakończeniem procesu odbudowywania i rewitalizacji silnego zespołu.

Oczywistym jest, że Ross nie potrzebuje przedstawiania. Jego doświadczenie w wygrywaniu mistrzostw Formuły Jeden będzie kluczowe w próbie powrotu Hondy do dawnej świetnej formy i jestem szczęśliwy, że będziemy wspólnie pracować, by osiągnąć ten cel. Brawn rozpocznie pracę w Hondzie 26 listopada.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

27
O2
13.11.2007 06:47
taa z brownem ich okres ewoluzji tego zlomu ktory nazywaja RA107 itp powinien sie skrucic z 20 lat do jakis 5.
sniezek
12.11.2007 10:25
Brawo ! brawo ! brawo ! The power of dreams!
Epik
12.11.2007 10:22
nie boją, ale nie chcą :P
Miaja Menant
12.11.2007 09:14
Rory'ego Byrne. :) Problemem japońskich teamów raczej chyba nie jest brak wybitnych specjalistów, tylko mentalności kierownictwa i struktury zarządzania. Japońscy członkowie zespołu boją się wykazać własną inicjatywę bez błogosławieństwa z góry.
buran
12.11.2007 08:28
potrzeba im jeszcze Rory Berryego...
Metalpablo
12.11.2007 07:04
Myślałem,że jednak podkupi go Red Bull( z Adrianem mogliby coś wykombinować:D).Jestem pod wrażeniem.Honda się zbroi i napewno będą tego efekty.
Pabian
12.11.2007 06:45
Moim zdaniem alonso nie pójdzie do Hondy, zbyt tragicznie to wyglądało w tym roku żeby można było walczyć w następnym sezonie choćby o najniższy stopień podium a szkoda... Moje nadzieje na powrót do Ferrari sie nie spełniły.. no ale cóż, życzę RB powodzenia i niech postawi na nogi Hondziorke:)
DarkArt
12.11.2007 05:31
W Ferrari osiagnal wszystko co mogl. Majster Konstruktorow, Kierowcow... Juz nie ma nic wiecej do zyskania. Honda to jest kolejne wyzwanie dla niego. I chwala dla Rossa, jesli postawi firme na nogi!Ciesze sie, ze nie powrocil do Ferrari.
Szakall
12.11.2007 04:39
masakra:/ zdrada i hańba :/ jak on mógł :((
Paweł
12.11.2007 04:31
nie liczcie na to, że Alonso przejdzie do hondy ze wzg. na Brawna. Bo jeśli postawi Hondę na nogi i wyniki będą bardzo dobre, to najwcześniej w 2009 roku. A to jest rok straty dla Alonso. Jedyne wyjście to Renault, bo chyba z bolidem powoli sobie zaczynają radzić.
barteks2
12.11.2007 03:35
Wygląda na to, że Alonso znajdzie się w Hondzie....
Corvi78
12.11.2007 03:08
hmmm Alonso i Button znowu razem w jednym team'ie? ...
jędruś
12.11.2007 02:59
Brawn w Hondzie. Cholera myślałem , że zostanie w Ferrari. Ale widać , że Montezemelo bardziej ceni sobie Todta jako szefa zespołu niż jego... I tym samym można już być pewnym, że Todt przez następne kilka lat, aż do czasu gdy przejdzie na emeryturę zostanie szefem Ferrari. Fry sprowadził wielu ludzi. Brawn jest pewnie drugi na jego liście. Pierwszy jest oczywiście Alonso. I teraz , gdy Fernando widzi , że do Hondy trafiło wielu wybitnych ludzi,a na ich czele stoi Brawn to może właśnie przejść do ich. Renault ma kłopoty z aferą szpiegowską, Toyota jest słaba od wielu lat i nie ma raczej większych szans na jakąś zaskakującą poprawę, Red Bull musiał by zwolnić któregoś z kierowców, a Honda może mu jeszcze zagwarantować zarobki większe niż w Renault!!! Ale tak naprawdę, Honda nie zdąży prawdopodobnie teraz zrobić rewelacyjnego bolidu. Może na 2009 rok będzie miała taki którym będzie można zwyciężać ale jeszcze nie teraz.
patgaw
12.11.2007 02:56
w zyciu bym sie nie spodziewal, mowil ze jak wroci to tylko do ferrari.
Bebalf
12.11.2007 02:43
Muszę Cię zmartwić. Fry zostaje by spijać śmietankę :/
Krauza
12.11.2007 02:26
BRAWO!! Fry wyleciał na zbity pysk :D Oby tylko RA108 nie była crapem tak jak 107
gnt3c
12.11.2007 02:05
...nie zdziwiłbym się jakby teraz Ferdek przyszedł zamiast Barrichello :D
Wujek Bodzio
12.11.2007 01:31
Może Honda się odbije od dna? Lata poprzednie na to wskazują(2007 gorzej, 2006 lepiej, 2005 gorzej,2004 lepiej...)
zemanek
12.11.2007 12:53
to powinno równiez dac do myslenia Alonso!
Jankes
12.11.2007 12:45
w F1 nie ma na nic gwarancji :P
Alexx
12.11.2007 12:38
Super Ross w Hondzie to gwarancja rewelacyjnego samochodu dla Jensona :)
Siux
12.11.2007 12:37
rafaello85 - nie łam się, pewnie wróci do Ferrari jak Todt odejdzie (razem z Alonso :))
Bebalf
12.11.2007 12:35
Miło powitać Rossa Brawna w Hondzie :) Teraz Fry się przyznał, czym zajmował się przez ostatnie 6 miesięcy, więc nic dziwnego, że zespół walczył tylko z jedną wersją RA107 :/
JaJacek
12.11.2007 12:35
Z g.... bicza nie ukręci, nawet taka persona jak sir Ross Brown. Coś musi być w fakcie, że Japońce przepuszczają przez F1 setki milionów $ bez wiekszych efektów... Obym sie mylił, bo szkoda mi Buttona, zasługuje na bolid z prawdziwego zdarzenia, a nie żęcha jak do tej pory.
rafaello85
12.11.2007 12:27
Wielka SZKODA:(((((((( Do samego końca liczyłem na to, że Ross wróci do Ferrari! To świetny fachowiec, Ferrari zawdzięcza mu wiele zwycięstw. On deklarował powrót do włoskiej stajni, ale na stanowisku szefa zespołu, a Todt najwyrazniej nie chciał ustapić. Tę decyzję mogę podsumować tak: wielka strata dla Ferrari i wielki zysk dla Hondy. Bardzo lubię i szanuję Brawna, życzę mu dużych sukcesów w nowym zespole. Może dzięki niemu, Honda stanie na nogi:) W Ferrari było podobnie - pomagał odbudować potęgę zespołu:) Był jednym z ojców tak ogromnych sukcesów Scuderii. Powodzenia Ross i serdeczne DZIĘKI za wszystko co zrobiłeś dla Ferrari:)))))
deeze
12.11.2007 12:25
Stało się. W sumie dobre miejsce dla Brawna, Honda musi w końcu się odbić od dna, a Ross z pewnością im pomoże.
diesel24
12.11.2007 12:22
ale jaja...:)))