Trulli liczy na jak najszybszy powrót gładkich opon

"Jeśli jest zbyt mało wyprzedzania w F1, można obwinić za to obecne opony"
30.11.0713:01
Marek Roczniak
2931wyświetlenia

Jarno Trulli chciałby, aby opony typu slick powróciły do Formuły Jeden już w przyszłym sezonie, gdyż jego zdaniem obecne opony rowkowane wymuszają nienaturalny styl jazdy i ograniczają liczbę manewrów wyprzedzania w trakcie wyścigów.

Powrót slicków jest rozważany od sezonu 2009, a już w przyszłym tygodniu zespoły będą mogły przetestować wstępną wersję gładkich opon Bridgestone na torze Jerez. Ostateczna decyzja w sprawie zmiany rodzaju opon jeszcze nie zapadła, jednak Trulli jest jak najbardziej za powrotem slicków.

Miałem szczęście jeździć na gładkich oponach w moim pierwszym roku startów w F1 i byłbym bardzo zadowolony, gdyby wróciły. - powiedział kierowca Toyoty włoskiemu magazynowi Autosprint. Nigdy nie polubiłem obecnych opon rowkowanych ze względu na specyficzny styl jazdy, jaki wymuszają na kierowcy i na ich zachowanie w trakcie wyścigu.

Kiedy następuje granulowanie na oponach, a dzieje się to nie w wyniku błędu kierowcy, a z powodu charakterystyki opony, to nic na to nie możesz poradzić. Możesz tylko czekać, aż przeminie i mieć nadzieję, że stanie się to w ciągu kilku okrążeń. W tym czasie musisz jechać w nienaturalny sposób i myślę, że kilku kierowców, którzy znaleźli sposób na najszybszą jazdę na takich oponach, będzie prezentowało się znacznie gorzej po przywróceniu slicków.

Jako że F1 jest jedyną znaczącą serią wyścigową wykorzystującą opony rowkowane, Trulli sądzi, że byłoby lepiej, gdyby stała się ona na powrót bardziej zgodna z resztą motosportu. Rowkowane opony wymagają zupełnie innego stylu jazdy w porównaniu z dowolnym innym samochodem wyścigowym. Problem nie tkwi w charakterystyce technicznej F1, ale w oponach. Po kilku okrążeniach ich zachowanie zmienia się diametralnie.

Ze względu na mniejszą powietrznię kontaktową ta część, która styka się z torem znacznie łatwiej ulega przegrzaniu, przez co podsterowność zwiększa się radykalnie i następuje granulowanie. To zmusza kierowcę do znacznie bardziej nerwowego stylu jazdy, pełnego korekcyjnych ruchów kierownicą. Po około 10 okrążeniach, kiedy granulowanie ustępuje, sytuacja wraca do normy. Ten, kto ma czystszy, bardziej precyzyjny styl jazdy, ma trudności z dostosowaniem się do rowkowanych opon.

Jeśli jest zbyt mało wyprzedzania w F1, można obwinić za to obecne opony. - dodaje Włoch. Gdyby także zabronili uzupełniania zapasu paliwa w trakcie wyścigu, to byłoby jeszcze lepiej, ponieważ zapanowanie nad samochodem z 200 kilo paliwa na podkładzie podczas hamowania byłoby świetnym sposobem na odróżnienie lepszych kierowców od reszty. Prawdopodobnie wyeliminowanie kontroli trakcji zwiększy problemy ze zużyciem obecnych opon, ale byłoby miło, gdyby wróciły slicki. Nie możemy tego zrobić wcześniej niż w sezonie 2009?

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
Stash
01.12.2007 10:22
aerodynamika zrobiła wszystko ... i bolidy są przyczepne jak czołgi... teraz nie pozostaje nic innego jak utrudnic jazde kierowcom... dzieki czemu wyscigi staną sie ciekawsze... ja tez jestem za powrotem slickow.... nie moge sie doczekac wyscigu bez TC... szkoda dopiero po sezonie 2008 dadza slicki... ale chyba za 2 tygodnie czy cos na slickach pojezdza w testach w jerez ... dobrze mowie??
Fireball
30.11.2007 10:30
No cóż, ja oczywiście także jestem za powrotem slicków. Myślę że F1 w końcu dotarła do momentu, w którym można bezpiecznie stosować gładkie opony.
jędruś
30.11.2007 06:00
Slicki powinny wrócić. Każda seria wyścigowa je ma tylko nie F1.
DarkArt
30.11.2007 03:43
Slicki, brak TC... Znow Massa bedzie narzekal, ze F1 staje sie niebezpieczna :D
rafaello85
30.11.2007 03:37
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko przytaknąć Trullemu w kwestii slicków:)))))) Ja też chciałbym aby gładkie opony ponownie zawitały w F1:)
mutu
30.11.2007 03:29
Ja jestem za powrotem slicków, ale uważam, że tankowanie 200 kg paliwa nie jest dobre, bo najlepsze osiągi bolid uzyskiwał by dopiero pod koniec wyścigu, a więc byłoby mniej emocji w wyścigu, bo bolidy uzyskiwałyby mniejsze prędkości.
Stash
30.11.2007 02:40
no wiem wiem... Kubica ma agresywny styl jazdy i na tych tegorocznych musial delikatnie jeździc bo dostawały w dupe nieźle.... na slickach chyba będzie można poszalesc prawda??
DarkArt
30.11.2007 02:28
Stash: w WSbR byly slicki i jakos dawal rade ;)
Stash
30.11.2007 12:39
ciekawe jak Kubica sobie by radził na slickach.... :)
michal2111
30.11.2007 12:30
jestem za powrotem gładkich opon, będzie ciekawie (być może tak jak w latach 90-dziesiątych)