Liuzzi zadowolony z roli kierowcy testowego w Force India

Włoch chce jednak wrócić jak najszybciej do ścigania się w Formule Jeden
18.01.0812:13
MDK & Maraz
1649wyświetlenia

Vitantonio Liuzzi utrzymuje, że jest zadowolony ze swojej roli kierowcy testowego i rezerwowego w zespole Force India po tym, jak został zwolniony przez Toro Rosso.

Włoch dołączył do stajni z Silverstone, mając trzyletnie doświadczenie w Formule 1, które nabył jeżdżąc do tej pory w zespołach Red Bull Racing i Toro Rosso. Jestem bardzo zadowolony, że mogę wesprzeć w tym roku zespół Force India w ich programie testowo-rozwojowym. - powiedział Liuzzi.

Przy zwiększonych środkach dużo większy nacisk będzie kładziony na testy i rola kierowcy testowego będzie kluczowa w osiągnięciu postępu. Wiem, że mogę odgrywać istotną rolę w rozwoju zespołu, co jest dla mnie dobrą okazją, aby pójść naprzód.

Liuzzi zaimponował zespołowi swoją szybkością i stałością osiągów podczas wstępnych testów w grudniu ubiegłego roku. Mający 27 lat kierowca podpisał długoletni kontrakt z Force India i ma nadzieję na powrót wkrótce do ścigania. Nadal czuję się przede wszystkim kierowcą wyścigowym i chcę być jak najbardziej przydatny zespołowi. Nie będzie łatwo oglądać wyścigi w TV, ale już mamy ciasno upakowany harmonogram testów. Będę więc naprawdę aktywną częścią zespołu i taki będzie dla mnie ten rok.

Szef techniczny zespołu Mike Gascoyne dodaje w wywiadzie dla agencji Reuters: Jeśli nasi kierowcy wyścigowi potrzebują jakiekolwiek motywacji, to wystarczy że zobaczą, kim jest kierowca testowy. Będą musieli dobrze się spisywać, bo inaczej jest gość, który może ich w każdej chwili zastąpić. On (Liuzzi) jest szybki, doświadczony i chce znowu startować w wyścigach. Wiadomość dla Fisiego, dla obydwu naszych kierowców wyścigowych jest jasna: jeśli chcą nadal startować w sezonie 2009, to muszą udowodnić swoją wartość. Jeśli nie, to jest ktoś, kto będzie prowadził za któregoś z nich auto w roku 2009.

Źródło: GPUpdate.net, Autosport.com

KOMENTARZE

4
mutu
18.01.2008 08:57
Według mnie Liuzzi nie jest takim złym kierowcą. Niejednokrotnie uzyskiwał w tym sezonie dobre i lepsze czasy od Speeda. Gdyby trafił do dobrego zespołu mógłby rozwinąć skrzydła
Anderis
18.01.2008 12:33
Oj, ja czuję, że Force India zatrudniło Liuzziego właśnie przede wszystkim po to, by się ubezpieczyć na wypadek odejścia Sutila, bądź koniec kariery Fisichelli.
jędruś
18.01.2008 11:40
Liuzzi może jakimś geniuszem nie jest. Chciał zostać w STR i pewnie chętnie by go tam zatrudnili ale kiedy mają wybierać między nim a Sebkami to odpowiedź jest raczej jasna. W Force India w tym roku potestuje . Będzie jeździł dużo więcej , niż choćby w Red Bullu , z którym miał przecież okazję się zakontraktować . Sutil jest młody i z wielkimi ambicjami . Długo raczej w Force India nie zabawi. Fisco ma dwuletni kontrakt i nie zapowiada , że po tym sezonie zakończy karierę w F1 . Ale jego zapowiedzi z czasem mogę się zmienić , tak jak choćby Wurza . Więc jak na testach będzie konkurencyjny może w 2009 wrócić do ścigania w F1 .
Pussik
18.01.2008 11:17
Kiepski kierowca z kiepskim podejsciem. On i Scott Speed.