Raikkonen głodny kolejnych sukcesów

"Każdy kto myśli, że jestem teraz zadowolony i usatysfakcjonowany jest w błędzie"

29.01.0811:02

Bartosz Orłowski

2787wyświetlenia

Kimi Raikkonen stwierdził, że wygranie mistrzostw w 2007 roku to za mało, i że teraz jest nawet jeszcze bardziej głodny kolejnych sukcesów, podczas gdy przygotowuje się do obrony tytułu mistrzowskiego w sezonie 2008.

Każdy kto myśli, że jestem teraz zadowolony i usatysfakcjonowany jest w błędzie. - powiedział Raikkonen niemieckiej gazecie Bild. Nigdy nie zadowalałem się jazdą w celu finiszowania na 5 czy 6 miejscu. Jestem tu żeby wygrywać. Jeśli nie zdobędziemy obydwu tytułów na koniec sezonu, będziemy rozczarowani.

Fin potwierdził też, że czuje coraz mniejsze przywiązanie do Michaela Schumachera - zdobywcy pięciu tytułów mistrza świata kierowców z Ferrari i okazyjnie kierowcy testowego bolidów włoskiej stajni. Michael to już historia, a ja nie myślę o przeszłości zbyt często. - przyznał Raikkonen.

Źródło: GPUpdate.net, F1-Live.com

Nowszy Starszy

Raikkonen: Antonelli zostanie przygotowany do debiutu w F107.09.2024

Kimi Raikkonen - wyjątkowa biografia11.11.2022

Raikkonen: Możliwe, że już nigdy nie pojawię się w padoku F109.01.2022

Vasseur: Byłem otwarty na rozmowy kontraktowe z Raikkonenem26.12.2021

Raikkonen kwestionuje część zmian na torze Yas Marina10.12.2021

KOMENTARZE

rafaello85

29.01.2008 06:45

A- J- P---> ja też sądzę, że TA "historia" w bolidzie Ferrari byłaby lepsza niż Kimi:) No, ale jej już nie ma. Liczę, że zarówno Kimi, jak i Ferrari obronią swoje tytuły w tym roku:)

mutu

29.01.2008 05:26

„Nigdy nie zadowalałem się jazdą w celu finiszowania na 5 czy 6 miejscu” Ale Kimi kiedy był w Mclarenie i wygrywał też za bardzo nie okazywał emocji :) Jednak zadowolony pewnie był ;)

kimir

29.01.2008 05:05

Guzik tam zmiażdżyła. Kimi przynajmniej w dwóch sezonach deptał Michaelowi po piętach i tylko z powodu awarii bolidu nie udało mu się zdobyć tytułu. A opinia, że Kimiego nie obchodzi setup i odprawa techniczna jest równie powszechna, co nieprawdziwa.

Pussik

29.01.2008 03:44

Co prawda to prawda. Może nie tyle zmiażdzyła, co jednak stawiałabym na MS. ;] A setup Kimiego raczje nie obchodzi.. choć wydaje mi się, że Ferrari jednak go nakierowuje potrochu ku technicznej stronie F1.

uriah

29.01.2008 03:36

A-J-P zwlaszcza gdyby musieli sami sobie robic setup (ustawienie bolidu) :P

A-J-P

29.01.2008 03:18

nie wszyscy fani jesli juz. fajnie powiedzial " Michael to juz historia " tylko ,ze ta "historia" w takim samym bolidzie by go zmiazdzyla

kimir

29.01.2008 01:30

Jestem tu żeby wygrywać. Tak trzymaj Kimi! Jeśli nie zdobędziemy obydwu tytułów na koniec sezonu, będziemy rozczarowani”. I my fani również. Osobiscie liczę przynajmniej na ten indywidualny tytuł dla najlepszego obecnie kierowcy:)

cinek

29.01.2008 01:15

..na Finlandie raczej :P

SoBcZaK

29.01.2008 12:13

brakuje mi jednego...."aj dont ker...." :P

GENOMAR

29.01.2008 11:33

...i na piwo

Easyrider

29.01.2008 11:11

Cały Kimi - wsiąść, pojechać, wygrać, wysiąść, zapomnieć i do chaty.