Heidfeld docenia zakaz stosowania kontroli trakcji

"Cieszę się, że wracamy do kontrolowania samochodu stopą"
12.02.0809:50
BMW Sauber
2831wyświetlenia

Zakaz stosowania układów kontroli trakcji to jedna z największych modyfikacji przepisów Formuły 1 na sezon 2008. Kierowca zespołu BMW Sauber - Nick Heidfeld docenia nowe regulacje, opisując ich wpływ na kierowców.

To bardzo złożona sprawa, wymagająca sporych nakładów inżynierskiej pracy. - mówi Nick. Zakaz stosowania kontroli trakcji to tylko jeden z aspektów - chociaż ten najbardziej doceniam. Cieszę się, że wracamy do kontrolowania samochodu stopą. Jest to kluczowe podczas wychodzenia z zakrętów, gdyż wymaga ogromnej czułości aby idealnie przyspieszyć.

Z punktu widzenia Nicka zaadaptowanie się do nowej sytuacji będzie wymagającym zadaniem dla kierowców Formuły Jeden. Wprowadzenie standardowego ECU, ograniczającego systemy wspomagające kierowcę, będzie ponadto miało wpływ na inne elementy samochodu.

Młode wilki, przychodzące prosto z Formuły 3 czy GP2, nie jeździły jednak nigdy z kontrolą trakcji. - dodaje Nick. Kolejnym aspektem jest rozwój opon, który musi nadążać ze zmianami elektroniki. Większy poślizg skutkuje w końcu większym zużyciem gumy.

Źródło: Informacja prasowa BMW-Sauber-F1.com

KOMENTARZE

10
michal2111
15.02.2008 10:40
Zakaz TC może korzystnie wpłynąć na F1. Wyścigi będą ciekawe, jak za starych dobrych lat.
M-Power
12.02.2008 09:23
ależ ja jestem spokojny o Roberta, i zgadzam się ze wszystkim co napisałeś :). Poprostu napisałem jak jeździł przed zniesieniem TC
ToshibaUser
12.02.2008 08:27
@M-Power Ja bym tutaj polemizował ;) Robert cisnął bo mu na to TC pozwalała , teraz nie będzie mógł tak agresywnie jeździć więc problem nadmiernego ścierania w tym kontekście odpada . Dwa - teraz są inne mieszanki opon Trzy - Robert szybko się uczy i jest cwany , więc przystosował się do oszczędzania opon :) Myślę M-Power,że możemy być spokojni o Roberta :)
M-Power
12.02.2008 07:26
"kierowcy którzy dobrze potrafią szanować swoje ogumienie będą mogli zdziałać wiele " Niestety Robert przynajmniej z TC szybko zajeżdżał swoje gumy, co wynikało z agreswnego stylu jazdy
ToshibaUser
12.02.2008 05:37
@jedruś No właśnie i tutaj mamy problem . BMW jest ( mam nadzieję :) pomiędzy Ferrari i McLarenem z jednej strony a z drugiej z tyłu ma Renault , RedBulla i Williamsa . Do czego zmierzam : bez TC problemy mogą mieć Lewis i Heiki ( Massy raczej nie podejrzewam ) z tyłu zagrożenie mogą stwarzać Nelson , Nico a zwłaszcza Kazuki . Dohamowanie do pierwszego zakrętu - to może być jatka . Boję się , że ktoś może Roberta wyeliminować .
jędruś
12.02.2008 04:43
Tak ale nie oczywiście jedni lepiej , drudzy gorzej . Niech Nick nie będzie taki pewny siebie, bo Kubica obok Kimasa i Alonso najlepiej sobie radzi bez TC . Będzie większe zużycie opon . To jest pewne . Więc kierowcy którzy dobrze potrafią szanować swoje ogumienie będą mogli zdziałać wiele .
M-Power
12.02.2008 03:08
Z tego co pamiętam to Nick w wywiadach zawsze wyrażał się pozytywnie na temat zniesienia TC "Z punktu widzenia Nicka zaadaptowanie się do nowej sytuacji będzie wymagającym zadaniem dla kierowców Formuły Jeden. " A Robert ostatnio mówił że wszyscy kierowcy nie mieli z tym problemu bez najmniejszego problemu poradzili sobie z brakiem TC
Pussik
12.02.2008 12:32
Akurat tu zacytuje autora newsa, ale domniemam, że coś podobnego powiedział nick, skoro znalazło się to w newsie "Z punktu widzenia Nicka zaadaptowanie się do nowej sytuacji będzie wymagającym zadaniem dla kierowców Formuły Jeden. " Wymagającym zadaniem... a inni kierowcy twierdzą, że będzie poprostu inaczej, lepiej, ale niespecjalnie trudniej.
AdrianAdrian
12.02.2008 12:30
Boi się ? Raczej akceptuje brak TC.
Pussik
12.02.2008 12:21
Nick sie poprostu boi. :P Porównajcie jego wypowiedź z wypowiedziami innych kierowców.