Heidfeld docenia zakaz stosowania kontroli trakcji
"Cieszę się, że wracamy do kontrolowania samochodu stopą"
12.02.0809:50
2831wyświetlenia
Zakaz stosowania układów kontroli trakcji to jedna z największych modyfikacji przepisów Formuły 1 na sezon 2008. Kierowca zespołu BMW Sauber - Nick Heidfeld docenia nowe regulacje, opisując ich wpływ na kierowców.
To bardzo złożona sprawa, wymagająca sporych nakładów inżynierskiej pracy.- mówi Nick.
Zakaz stosowania kontroli trakcji to tylko jeden z aspektów - chociaż ten najbardziej doceniam. Cieszę się, że wracamy do kontrolowania samochodu stopą. Jest to kluczowe podczas wychodzenia z zakrętów, gdyż wymaga ogromnej czułości aby idealnie przyspieszyć.
Z punktu widzenia Nicka zaadaptowanie się do nowej sytuacji będzie wymagającym zadaniem dla kierowców Formuły Jeden. Wprowadzenie standardowego ECU, ograniczającego systemy wspomagające kierowcę, będzie ponadto miało wpływ na inne elementy samochodu.
Młode wilki, przychodzące prosto z Formuły 3 czy GP2, nie jeździły jednak nigdy z kontrolą trakcji.- dodaje Nick.
Kolejnym aspektem jest rozwój opon, który musi nadążać ze zmianami elektroniki. Większy poślizg skutkuje w końcu większym zużyciem gumy.
Źródło: Informacja prasowa BMW-Sauber-F1.com
KOMENTARZE