GP Australii: najszybsze okrążenia w wyścigu

mariusz10177 - nie mogę się zgodzić - w 1 stincie znacznie odstawał od LH, potem miał bardzo słabe tempo (ponoć problemy z przepustnicą).

Easyrider---> Masz rację jego FL nie jest najlepszy a mimo to tempo całego wyścigu było bardzo dobre co było widać. Czechoslowak---> z tego właśnie porównania do Rubensa można wywnioskować, że tempo wyścigowe Ferrari jest lepsze od BMW. Poza tym w tabeli mamy podane FL poszczególnych zawodników a gdyby spojrzeć na czasy wszystkich okrążeń to myślę, że potwierdziłoby się, że Ferrari ma lepsze tempo.

A czasu Rubensa nie dostrzegacie? To chyba też coś znaczy.

Jestem pewien że najlepszy czas wykręciłby Kubica (co pokazał na kwalifikacjach) gdyby nie "taktyczne" zrujnowanie wyścigu przez strategów BMW. Dwukrotne tankowania na full, (jedno za drugim zresztą) przerzuciło go na koniec stawki co uniemożliwiło osiągnięcie czegokolwiek.

Czechoslowak - cóż... moje poprzednie stwierdzenia opierają się głównie na analizie czasów okrążeń z całego weekendu. Nawet biorąc pod uwagę sam wyścig można obliczyć jak szybko Kimi byłby w stanie pojechać przy strategii na 2 pity i jadąc z przodu. Oczywiście McLaren mógł dzisiaj pojechać jeszcze szybciej, jeśli zaszłaby taka potrzeba... Sądzę, że Ferrari i McLaren w odniesieniu do tempa wyścigowego są mniej więcej na tym samym poziomie, a BMW jest trzecią siłą przed Alonso, Rosbergiem i Trullim (kierowcy nr 2 z Renault, Williamsa i Toyoty nie ogarniają tematu). Kto chce sprawdzić czy nie piszę głupot - niech zajrzy tutaj: [color=blue]http://www.fia.com/australiagp/timing.html[/color]

Heikki pokazał się dziś z bardzo dobrej strony i rekord okrążenia to obrazuje. W samym wyścigu miał po prostu trochę pecha i stąd 5 miejsce. Ale walczył naprawdę pięknie - dobry nabytek dla zespołu.

antena3 - z czego wnioskujesz że Ferrari ma zdecydowanie lepsze tempo wyścigowe niż BMW?? Bo jak na razie jedyne co Ferrari ma zdecydowanie, to zdecydowanie największą awaryjność w całej stawce...

Poczekajmy do Europy - będzie pewnie jeszcze szybciej :D

No, no Heikki, dobry czas, lepszy od Hamiltona. BMW zaczyna być szybkie

Dokładnie antena. To samo miałem pisać, ale mnie wyprzedziłeś.

HEI ma lepszy FL niż RAI, bo RAI jechał tylko na 1 pitstop. Tempo wyścigowe Ferrari jest zdecydowanie lepsze niż BMW, o czym przekonamy się w następnych wyścigach, o ile rozwiążą swoje problemy z niezawodnością bolidów. Z kolei Ferrari znowu wydaje się odstawać w kwalifikacjach... a tam BMW wygląda naprawdę nieźle. PS. Przyszłość BMW rysowałaby się w jaśniejszych barwach, gdyby w końcu przestali tak "ćwiczyć" Kubicę...

HEI lepszy czas niż RAI na limicie. To oznacza, że BMW Sauber jest naprawdę szybkie. Kubica ma słaby czas, bo miał problemy i PRAWIE perfekcyjną taktykę. Mimo to przyszłość BMW rysuje się w dość jasnych barwach... Mam nadzieję, że Ferrari się obudzi w następnych wyścigach.