Kary dla Barrichello i Nakajimy

Barrichello został zdyskwalifikowany po dzisiejszym wyścigu za wyjazd z zamkniętych boksów
16.03.0813:05
MDK
6734wyświetlenia

Rubens Barrichello został zdyskwalifikowany po dzisiejszym wyścigu za wyjazd z pit-lane pomimo zapalonych czerwonych świateł.

Kierowca Hondy ukończył rywalizację na szóstej pozycji, ale stewardzi ukarali go dyskwalifikacją po tym jak okazało się, że Brazylijczyk opuścił pit-lane podczas gdy czerwone światła zapalane na czas pobytu samochodu bezpieczeństwa na torze były wciąż zapalone. Wcześniej Barrichello dostał karę stop-and-go za dotankowanie bolidu w czasie gdy nie było to dozwolone.

Dyskwalifikacja oznacza smutny koniec pełnego wydarzeń weekendu dla Brazylijczyka. Po tym jak pokazał tempo o wiele lepsze niż ktokolwiek oczekiwał, Barrichello mógł poczuć się ofiarą nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, jako że zmuszony był do zjechania na dotankowanie w czasie zamkniętych boksów, bo inaczej skończyłoby mu się paliwo.


Kara nałożona na kierowcę Hondy spowodowała zmiany w klasyfikacji końcowej dzisiejszego wyścigu. Kazuki Nakajima z zespołu Williams awansował na szóstą pozycję, debiutant z zespołu Toro Rosso - Sebastien Bourdais zdobył dwa punkty za siódme miejsce, a mistrz świata Kimi Raikkonen jeden za miejsce ósme. Stało się tak pomimo, że ani Francuz ani Fin nie ukończyli dzisiejszego wyścigu.

Nakajima miał jeszcze bardziej interesujący wyścig niż Barrichello, biorąc udział w dwóch (zawinionych przez niego samego) kolizjach. Skutkiem drugiej z nich, w której wjechał na tył bolidu Roberta Kubicy podczas ostatniego wznowienia wyścigu było nałożenie na niego kary przesunięcia o 10 pozycji na starcie do kolejnego wyścigu o Grand Prix Malezji.

Źródło: Formula1.com

KOMENTARZE

39
sir_Lukas
17.03.2008 05:17
no nie wiem pasior ja tam najbardziej lubię oglądać triumfującą Scuderie (oczywiście Ferrari xP)
Bart2005
17.03.2008 04:11
A Ty pasior dalej jak zdarta płyta. Tobie się to nie nudzi??
pasior
17.03.2008 02:51
jędruś lepiej oglądać triumfującego FIAmiltona niż kaszlące i zdychające scuderFIA
Zomo
17.03.2008 02:19
@Leo_kr Nie wydaje mi sie zeby Massa mogl zrobic cokolwiek w sytuacji w ktorej postawil go Coultard, hamowal pewnie i tak na maksa, w prawo mial tylko pobocze, mogl jeszcze nad nim przefrunac tak jak David zrobil to w tamtym roku z Wurz-em... Coultard mial za to cala szerokosc toru w lewo i moim zdaniem wjechal Massie na wlasne zyczenie (moze myslal ze mu sie uda tak jak Wurz-owi ???)
Bart2005
17.03.2008 09:04
oligator---> już wczoraj pojawiła się aktualizacja do tego artykułu: http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=8101. A co miałeś na myśli pisząc "...pisali o zdeklasowaniu Rubinho..."?? Chyba powinno być zdyskwalifikowaniu, nie sądzisz??
oligator
17.03.2008 08:18
czytalem (na eurosport.fr) ze tak jak Nakajima Rubens bedzie mial pozycje startowa obnizona o 10 miejsc, czytal ktos gdzie indziej o tym? (w krotkich wiadomosciach eurosportu o 8smej17 pisali o zdeklasowaniu Rubinho, potem o 10 miejscach Nakajimy, a potem kolo 11stej ze obaj bede miec te obnizone pozycje)
Szkot
17.03.2008 06:53
GP Brazylii 2007 - Nakajima robi "berka" swoich mechaników GP Australii 2008 - Nakajima robi "berka" Robertowi GP Malezji 2008 - WHO WILL BE NEXT?!
Leo_kr
17.03.2008 06:51
@owca Moim zdaniem powinni ukarać bardziej Masse niż DC bo to DC był z przodu i Massa go wyeliminował.
nickolas
17.03.2008 06:05
Kara dla Rubensa to cios poniżej pasa. Przepis o zamkniętych boksach jest tak beznadziejny że głowa mała. Bo co to za przepis który przciwdziała wykorzystywaniu neutralizacji do zyskania pozycji, przyzwala jednocześnie na utratę pozycji niewinnego zawodnika!?!?!?! Otóż przez takie praktyki zmienić można zwycięzcę wyścigu, albo nawet Mistrza - ciekawe co by powiedział Raikonen albo Ferrari gdyby tuż przed zjazdem na ostatnie tankowanie w Brazylii, zamknęli boksy??? PS. Kovalainen również został ukarany - twórca przepisu odebrał mu należne 2 miejsce!!!
A.S.
16.03.2008 07:58
Szkoda Barrichello, no ale cóż inaczej być nie mogło - przepisy są przepisami. Jak pamietam Montoya w 2005 w Kanadzie dostał czarną flagę za to samo i chyba ktoś w zeszłym sezonie, ale nie pamietam. Co do Nakajimy nie ukaranie go mogło by być groźnym precedensem. Już wyobrażam sobie takie celowe działania, żeby wyeliminować konkurentów. Dobrze tylko, że nie został zdyskwalifikowanym bo Ferrari za nic miałoby juz dwa punkty.
villy
16.03.2008 07:19
@Ad@m W sumie jest coś w tym co mówisz:) A co do Barrichello uważam że to jest drakońska kara. Powinna być łagodniejsza kara. Oczywiście ja pamiętam: Massę, Fisichellę i Montoyę i uważam że powinno się zmienić ten przepis.
bambucha4
16.03.2008 06:25
Szkoda Barrichello, no i dobra kara dla Nakajimy
Ad@m
16.03.2008 04:19
Dostał słusznie karę. Mógłby to być race accident ale gdyby toczyła się walka na torze i wszyscy by jechali z gazem w podłodze. Ale spójrzcie na sytuacje: wszyscy jadą powoli, jeden po drugim za safety car'em i nagle jeden w drugiego wjeżdża. Po prostu zbyt banalna sytuacja w porównaniu do skutków żeby takie coś akceptować.
piotrek74
16.03.2008 03:50
popieram Flye Themoon. Jakby trafił Nika to przez wielu byłby chwalony
FlyeThemoon
16.03.2008 03:35
Dajcie spokój Nakajima się dopiero rozkręca, ale dobrze że dostał karę, a były idol Barrichello żal :P.
jaguar666
16.03.2008 03:27
Barrichello sam sobie winny. Tak doświadczony kierowca, nie powinien w tak głupi sposób eliminować się z walki. 252 starty, w F1 od 1993 roku. Nakajima jeździ w miarę dobrze, ale robi głupie faule. Najwięcej pretensji może mieć jednak do niego team - w debiucie prawie rozjechał mechanika, bo nie potrafił zatrzymać bolidu prosto i w odpowiednim miejscu, teraz 10 pozycji w dół i nie zdobędzie punktów za tydzień. I tak póki co jest zdecydowanie lepszy od swojego rodaka - Yuji Ide.
owca
16.03.2008 03:20
gnt3c - nie zgodzę sie. to BYŁ zwykły race accident. Nakajima przecież nie chciał z premedytacją uderzyc w Roberta. zrobił to niechcący i na pewno tego nie zaplanował :> tak samo jak Vettel podczas GP Japoni. na prawde myslisz ze chciał wtedy wjechać w Webbera? nie bądz naiwny. ciekawe czy jakby Kazuki uderzył np w Haidfelda zamiast w Kubka to tez bys sie ze mną sprzeczł. nie sadze :> gniew Cie zaślepia i tracisz umiejętność rozsądnego ocenienia tego zdarzenia. moze jak ochłoniesz to kiedys zrozumiesz ;-)
Maly-boy
16.03.2008 03:01
bardzo dobrze ze go ukarali (Nakajime) moze nakladanie kar nauczy niektorych kierowcow cegos i uruchomi druga polkule mozgu
gnt3c
16.03.2008 02:52
owca - przeań się błaźnić...race accident...w takim razie Twoja wypowiedź to forum accident
gaga
16.03.2008 02:12
@duke_of_bordeoux - ale Rubens nie został zdyskwalifikowany za dotankowanie tylko za wyjazd boksu przy czerwonym świetle, to że nie zwrócił na nie uwagi jest na pewno jego błędem. Za dotankowanie dostał kare już w czasie wyścigu w postaci 10 s postoju i jeśli chodzi o te kare to faktycznie miał po prostu pecha.
Fan1
16.03.2008 01:10
Owca, Japońce muszą jeździć, zbyt duża obecność w F1, aby nie mieli swoich przedstawicieli, ale czy to nie zastanawiające, że takie teamy jak Honda i Toyota nie korzystają z usług swoich rodaków? Szczerze popieram takie działania i czekam na podobne wykonaniu McLarena i BMW, nie zatrudnianie rodaków ucina spekulacje co do zakulisowych gierek teamu, a w przypadka japońskich teamów oszczędzają na rozwalonych bolidach i żartów ze strony fanów F1. Jednak obawiam się, że jednak tendencja będzie szła w złą stronę i już nie długo ForzeIndia zobaczymy szalejących hindusów, a po przemalowaniu SuperAguri, szalejących ruskich, to dopiero będzie paczka wraz z kamikadze :)
Ramzi
16.03.2008 01:09
owca ,slaby zart:P
duke_of_bordeoux
16.03.2008 01:09
@gaga -> u Rubensa to nie był głupi błąd, po prostu miał pecha. Jak sam mówił nie mógł dalej jechać bez dotankowania. Albo Kazuki ma słabe nerwy albo brak kontroli trakcji sprawia mu duży problem. Chociaż kontrola trakcji nie jest niezbędna w czasie pit stopu, a mimo to rozwalił mechaników na Interlagos '07... Krótko mówiąc słusznie przyznana kara.
owca
16.03.2008 01:00
nie spodziewałem sie ze Nakajima dostanie jakąs kare. i co z tego ze spowodował dwie (niegroźne przecież) kolizje? to był przeciez tylko race accident. nie musieli go karać. prędzej powinni ukarać DC, bo zarówno w tym jak i w ubiegłym roku robi jakies karkołomne numery :P lata gdzies ponad głowami innych kierowców. najpierw Wurza, teraz Massy :P wyraźnie zasłużył sobie na reprymendę ;-) ale jednak z drugiej strony troche słusznie, ze ukarali Nakajime. bo wszyscy japończycy w F1, moim zdaniem, sa potomkami pilotów kamikaze z czasów II wojny światowej ;-) Ide, Yammamoto itp. ci panowie i ich 'wyczyny' sa nam wszystkich dobrze znane :P stewardzi postanowili profilaktycznie ukarać Nakajime zeby sie w pore opamiętał póki jeszcze nie jest za późno i nie osiągnął jeszcze pełni wypadkowych umiejętności ;-) jak na razie młody japończyk w obydwu GP w których jak do tej pory startował zaliczał jakies podknięcia. dzisiaj te dwie stłuczki, a w Brazylii rozjechanie mechaników. Ale w sumie jest mi wszystko jedno z której pozycji będzie za tydzień startował. zależy mi tylko na jednym, zeby wiadomosc o ukaraniu Kazukiego nie trawiła do Onetu, Wiadomosci i tak dalej. bo tam wszyscy beda sie pastwić nad biednym, bogu ducha winnym Nakajimie i szydzić z niego z psychopatyczną wręcz okrutnością, życząc mu jak najgorzej. nasza polska mentalność jest okropna :( wstyd mi za nia i za to ze większość z nas taka jest :/ tak w ogóle to nieszczęsny Kazuki swoim dzisiejszym wyczynem na stałe zapisał sie na Polską Czarną Liste Znienawidzonych Kierowców F1 ;P dołączył do panów Haidfelda (to chyba oczywiste) i Trullego, który to w trakcie pamiętnego GP Kanady z zimną krwią chciał zabić Kubice ;-) Nakajima rónież niewątpliwie czyhał dzisiaj na życie Roberta. z tego właśnie powodu zostanie on zapewne, tak samo jak Jarno, umieszczony w budzącej jednocześnie strach i obrzydzenie Loży Morderców Toyoty. dziekuje za uwage. chyba mnie troche poniosło...
MARJO
16.03.2008 12:57
To był pech niedoszukujmy sie czegos wiecej, nieprzeklinajcie na zespol
Davider
16.03.2008 12:56
@ gaga - na pewno jeden wniosek - póki co nie powinien przyjeżdżać do Polski.
gaga
16.03.2008 12:49
mi również szkoda Rubensa :( chyba wszystkich dzisiaj zaskoczył :) eh stracił świetne miejsce przez głupi błąd :/ a jeśli chodzi o Nakajime to ciekawe czy wyciągnie z tej kary jakieś wnioski ;P
Lord Paweł
16.03.2008 12:39
Myślałem, że Bourdais będzie szalał i wszystkich rozwalał ; ] Jednak sie pomyliłem xD
rafaello85
16.03.2008 12:38
mchlast--> w rzeczy samej;)
mchlst
16.03.2008 12:34
Czy mi się zdaje, czy to właśnie Nakajima potrącił w zeszłym sezonie swoich mechaników w pitstopie??
rafaello85
16.03.2008 12:33
Najbardziej szkoda mi Barrichella:((( Te punkty należały mu się, on mial dziś niesamowitego pecha:/
:Dza
16.03.2008 12:27
@zurex90-->Toyota,ot co :]
zurex90
16.03.2008 12:22
ciekawa jestem co Nakajima zrobi za tydzień? - jak na razie to ma same wpadki. lepsi od niego nie potrafią dostać się do f1 - ciekawe kto jest jego sponsorem?
Pinio87
16.03.2008 12:17
Uważam że Kazuki Nakajima też powinien zostać zdyskwalifikowany.
Maraz
16.03.2008 12:16
Jankes, news uściślony - to realizatorzy transmisji dostali zapewne cynk od sędziów, czy raczej sędziowie od razu to widzieli na ekranach w centrum dowodzenia i stąd powtórka zdarzenia w TV.
buran
16.03.2008 12:13
to zamykanie boksów podczas neutralizacji jest głupim pomysłem
jędruś
16.03.2008 12:13
Pewnie tak .... FIA była zajęta oglądanie FIAmiltona jak ktoś już wcześniej napisał :D
sir_Lukas
16.03.2008 12:12
po co ktoś taki jak Nakajima pcha się do F1? sam nie umie jeździć i innym przeszkadza!!
Jankes
16.03.2008 12:11
czyli gdyby nie powtórka realizatora to by obeszło się bez kary? ja nie wiem za co ci stewardzi biorą kasę :|