GP Malezji: wypowiedzi po kwalifikacjach (11)
Ferrari, Toyota, BMW, RBR, Renault, McLaren, Honda, STR, Williams, Force India, Super Aguri
22.03.0812:00
12086wyświetlenia
Scuderia Ferrari Marlboro
Felipe Massa (P1):
Jestem bardzo szczęśliwy! W ostatniej części kwalifikacji udało mi się zrobić dwa bardzo dobre okrążenia, co nie udało mi się w Q2. Na sam koniec pojawiło się parę kropel deszczu, ale nie miało to jakiegokolwiek wpływu na osiągi. Jest niezwykle ważnym, by startować z przodu i mam nadzieję na dobry wyścig. Wiemy, że nasz samochód jest bardzo konkurencyjny podczas długich przejazdów, jednak jasne jest i to, że przed nami długi i ciężki wyścig. Możemy być pewni siebie przed jutrzejszym dniem.
Kimi Raikkonen (P2):
Oczywiście wolałbym być na pole position, ale drugie miejsce nie jest złe i cieszę się, że zespół osiągnął najlepszy możliwy rezultat. W trzeciej części kwalifikacji nie byłem w stanie zmusić opon do lepszej pracy, zwłaszcza na swoim drugim kółku, a wcześniej osiągałem bardzo dobre czasy. Tor wydawał się być bardziej śliski i nie byłem w stanie wyciągnąć wszystkiego z samochodu. Jutrzejszy wyścig będzie bardzo ciężki - udało mi się dobrze wystartować w Melbourne i mam nadzieję, że uda mi się to zrobić i jutro.
Stefano Domenicali, szef zespołu:
Dziś pracowaliśmy dobrze i zgodnie z naszymi standardami, a wyniki to potwierdziły. Zrobiliśmy dziś niewielki krok w stronę Grand Prix, z czego najdłuższy będziemy musieli wykonać w jutrzejszym wyścigu. Jeśli wszystkie elementy - zespół, kierowcy i samochody - będą pracowały najlepiej jak potrafią, to możemy aspirować o dobry wynik. Gratulacje dla Felipe, któremu udało się wykonać nadzwyczajne okrążenie kwalifikacyjne.
(deeze)
_
Panasonic Toyota Racing
Jarno Trulli (P3 po karze dla kierowców McLarena):
To był jak dotąd całkiem satysfakcjonujący weekend. Wszystko odbywało się bez problemów, a auto miało bardzo dobre osiągi i wygląda na konkurencyjne. Wynik dzisiejszych kwalifikacji pokazuje, jak ogromny postęp poczyniliśmy w porównaniu do ubiegłorocznego bolidu. Tak więc wszyscy jesteśmy niezwykle zadowoleni z osiągniętego wyniku i zanosi się na zdecydowanie udany wyścig jutro. Timo również wykonał kawał dobrej roboty w ciągu weekendu, co mnie niezmiernie cieszy, ponieważ to daje całemu zespołowi ogromną motywację do jeszcze cięższej pracy nad dalszym rozwojem i poprawieniem osiągów auta. Jestem spokojny o jutrzejszy dzień, ponieważ zawsze pokazywałem się na tym torze z dobrej strony. Musimy jedynie upewnić się, że nie będziemy mieli kłopotów technicznych, ponieważ sądzę, że możemy zdobyć tu sporo punktów.
Timo Glock (P10):
Jestem zadowolony z awansu do Q3, ale muszę przyznać, że były to dla mnie trudne kwalifikacje. Dziś rano podczas wolnego treningu miałem lepsze 'czucie' miękkich opon. jadąc na ustawieniach przewidzianych na kwalifikacje, ale po południu miałem duże kłopoty, aby wyciągnąć z nich maksimum. Trudno było znaleźć właściwe ustawienia. Pod koniec byłem szczęśliwy, że wykonałem dobre okrążenie i miałem bardzo dobry czas w ostatnim sektorze, co pozwoliło mi wejść do czołowej dziesiątki. Teraz musimy zobaczyć, jaka będzie pogoda, ale jeśli będzie sucho, to będzie mi trudno wyciągnąć wszystko z tych opon. To jest naprawdę niełatwy tor, a to oznacza, że jest dużo okazji do wyprzedzania, ale trzymam na wodzy moje oczekiwania. Mam nadzieję, że uda nam się finiszować w czołowej dziesiątce lub dostać się do punktowej strefy. Byłby to dobry wynik.
Pascal Vasselon, szef techniczny ds. nadwozia:
Jak dotąd weekend przebiega bezproblemowo, włączając w to nieprzewidywalną pogodę panującą na torze podczas kwalifikacji. Groźba, że spadnie deszcz była bardzo realna od samego początku kwalifikacji, ponieważ popadywało w kilku miejscach w okolicy toru, ale na szczęście deszcz nie spadł i nie zakłócił kwalifikacji. Pozycja, jaką uzyskał Jarno jest taka, jakiej oczekiwaliśmy, więc jesteśmy bardzo zadowoleni. Dzisiejszy dzień potwierdził nasze osiągi z wczorajszych treningów, podczas których widzieliśmy, że Jarno jest w bardzo dobrej formie zarówno podczas pojedynczego okrążenia, jak i na dłuższym dystansie, z jakim będziemy mieli do czynienia jutro. Timo również wykonał bardzo dobrą robotę, awansując do Q3 już po raz drugi w tym sezonie. Trudno jest mu wyciągnąć maksimum z opon, ale poza tym radzi sobie całkiem dobrze. Obie mieszanki nie sprawiają większych problemów, takich jak na przykład ziarnienie czy łuszczenie. Tak więc czekamy na wyścig przekonani, że przełoży się to na nasz dobry finisz.
(MDK)
_
BMW Sauber F1 Team
Robert Kubica (P4 po karze dla kierowców McLarena):
Jestem całkiem zadowolony z dzisiejszego tempa, chociaż zaledwie ułamka sekundy zabrakło mi do drugiej linii startowej. Nieprzewidywalna pogoda dodała nieco dreszczyku do dzisiejszej sesji kwalifikacyjnej. Biorąc pod uwagę ustawienia auta, jaki wybrałem wiedziałem, że kwalifikacje nie będą dla mnie zbyt łatwe, ale przez cały weekend włożyliśmy bardzo dużo wysiłku w przygotowanie do wyścigu, tak więc jestem bardzo optymistycznie nastawiony przed jutrzejszym dniem.
Nick Heidfeld (P5 po karze dla kierowców McLarena):
Jestem bardzo rozczarowany wynikiem trzeciej części kwalifikacji. Pierwsze zakręty mojego ostatniego okrążenia poszły znakomicie, ale potem napotkałem kilka aut jadących bardzo powoli na ich okrążeniach zjazdowych. Widocznie kierowcy ci nie mieli informacji, że kwalifikacje nadal trwają. Przed zakrętem numer 4 straciłem sporo czasu, ponieważ oba McLareny toczyły się po optymalnym torze jazdy. Myślę, że kosztowało mnie to jakieś dwie dziesiąte sekundy, co by znaczyło, że mógłbym być na starcie trzeci, a nie siódmy. Po porostu nie mogłem jechać taką linią jaką chciałem i - co ważniejsze - nie mogłem rozpocząć hamowania tam gdzie chciałem. Tak czy siak, byłem bardzo zadowolony z tego, jak moje auto spisywało się w kwalifikacjach.
Mario Theissen, szef BMW Motorsport:
Ferrari było podczas dzisiejszych kwalifikacji poza wszelką konkurencją. Natomiast za nimi było bardzo ciasno. Począwszy od trzeciej pozycji, pięć aut zmieściło się w zaledwie piętnastu setnych sekundy. W tej grupie zabrakło nam trochę szczęścia i skończyliśmy na pozycjach szóstej i siódmej. Podczas jutrzejszego wyścigu pierwsze skrzypce będzie jednak grała pogoda.
(MDK)
_
Red Bull Racing
Mark Webber (P6 po karze dla kierowców McLarena):
Szczerze mówiąc, kwalifikacje przebiegły lepiej niż oczekiwałem. Wczoraj ciężko pracowaliśmy nad bolidem, a chłopaki wykonali świetną robotę nad dokonaniem postępów, więc mamy dobre podstawę do jutrzejszego wyścigu. Q3 było podstępne dla wielu kierowców, ponieważ przyczepność była znacznie słabsza niż w Q2, ale mamy rozsądną pozycję startową do wyścigu. Jeśli będzie w połowie tak dziko, jak w Melbourne, to będziemy mieć interesujące widowisko.
David Coulthard (P12):
Były to trochę zaskakujące kwalifikacje, ponieważ podczas porannego treningu byłem szybszy w pierwszym sektorze. Straciłem trochę mechanicznej przyczepności, co sprawiło, że ciężko było dobrze przejechać środkowy sektor. To co stało się podczas tego weekendu nie dekoncentruje mnie - jako kierowca wyścigowy nigdy nie myślisz o awarii bolidu, po prostu o tym nie myślisz, a poza tym mam pełne zaufanie do zespołu.
Christian Horner, dyrektor sportowy:
Silne osiągi Marka podczas kwalifikacji umieściły go w czwartym rzędzie startowym do jutrzejszego wyścigu. Pogoda zaczęła się psuć pod koniec Q3, co spowodowało małe poruszenie, ale P8 jest dobrym wynikiem. David musiał się 'wjeździć' po wczorajszej stracie czasu. Tylko trochę zabrakło mu do awansu do Q3 i wystartuje z 12 pozycji, więc oczywistym celem na jutro jest zdobycie punktów.
(Igor Szmidt)
_
ING Renault F1 Team
Fernando Alonso (P7 po karze dla kierowców McLarena):
Pierwszy cel osiągnięty - było nim wejście do Q3. Teraz możemy skupić się na drugim celu, jakim jest poprawa przed wyścigiem i ukończenie go na punktowanej pozycji. Mogło być nawet lepiej, jednak ze mną było tak jak z Heidfeldem, ponieważ zostałem nieco przyblokowany przez kierowców, którzy jechali powoli, przez co jestem trochę zawiedzony. Jestem pewien, że jutrzejszy wyścig będzie ciekawy i liczę na to, że znajdziemy sposób na zdobycie punktów, tak jak w Melbourne. Musimy teraz skupić się na przygotowaniach do dnia jutrzejszego.
Nelson Piquet (P13):
W sumie jestem zadowolony z moich kwalifikacji. Zrobiłem duży postęp podczas trzeciego treningu dziś rano, a w kwalifikacjach nie miałem większych problemów. Oczywiście chcę robić dalsze postępy, ale nie jestem tak daleko od partnera z zespołu i nie mogę się już doczekać wyścigu. Moim celem jest wypaść lepiej niż w Melbourne i ukończyć wyścig, a jeśli się uda to zdobyć też punkty.
Pat Symonds, szef działu inżynierii:
Myślę, że możemy być zadowoleni z naszych dzisiejszych osiągów. Fernando udało się wejść do Q3, a czasy były bardzo zbliżone, więc jeszcze lepsze miejsca były w zasięgu. Podjęliśmy jednak decyzję taktyczną, by dość mocno zatankować bolid Fernando, więc dziewiąte pole startowe jest akceptowalne. Fernando ma udany weekend i dobrze układa mu się współpraca z inżynierami, dzięki czemu udało się osiągnąć taki rezultat. Nelsonowi jednak nie udało się wejść do Q3 - szkoda, bo zabrakło naprawdę niewiele. Popełnił kilka błędów w zakrętach 2 i 4, jednakże w ten weekend idzie mu świetnie i jest dość konkurencyjny. Jestem pewien, że dobrze wypadnie w jutrzejszym wyścigu.
(Qnik)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Heikki Kovalainen (P8 po karze za blokowanie Alonso i Heidfelda):
Jestem szczęśliwy, że udało mi się po raz drugi zakwalifikować na trzeciej pozycji. Oczywiście wolelibyśmy pozycje w pierwszym rzędzie, jednak Felipe i Kimi byli tu silni przez cały weekend i trzecie miejsce było maksimum, jakie mogliśmy osiągnąć. Poprawiałem się w każdej sesji, a moje okrążenie w trzecim bloku kwalifikacji było naprawdę dobre. Teraz musimy czekać i zobaczyć, jak spisze się nasza strategia w wyścigu. Jeśli spadnie deszcz, wszystko będzie możliwe.
Lewis Hamilton (P9 po karze za blokowanie Heidfelda):
Podczas trzeciej części kwalifikacji nie było aż tak przyczepnie i nieco zmagałem się z bolidem. Trudno też było uniknąć korków, przez co miałem problem z rozgrzaniem hamulców i opon. Nie ukrywam, że nie jechałem dziś perfekcyjnie i będę teraz analizował dane by wiedzieć co zrobić jutro, żeby jechać szybciej. Musimy być pozytywnie nastawieni, ponieważ i tak startujemy z dobrych pozycji, a w wyścigu może się wszystko wydarzyć.
Ron Dennis, szef zespołu:
Dobra robota w wykonaniu obu kierowców i dwie dobre pozycje startowe przed jutrzejszym wyścigiem. Oczywiście lepiej byłoby startować z pierwszego rzędu niż z drugiego, jednak spodziewaliśmy się tu silnej konkurencji. Mamy przygotowaną dobrą strategię na wyścig.
(Qnik)
_
Honda Racing F1 Team
Jenson Button (P11):
Jestem zadowolony z 11 miejsca oraz z tego, że będę startować z prawej strony toru. Wyglądało na to, że będzie padać, więc w obu sesjach wyjeżdżaliśmy wcześnie. Mój ostatni przejazd w drugiej części kwalifikacji był na oponach opcjonalnych (z białym paskiem) i jestem bardzo zadowolony z wykonanego okrążenia, gdyż do awansu zabrakło mi mniej niż 0,1 sekundy. Najbardziej zmagaliśmy się z wyborem pomiędzy oponami podstawowymi a opcjonalnymi. Ciężko było zmusić tę drugą mieszankę do odpowiedniej pracy, więc jechałem na twardszej mieszance przez większość czasu, a jak widziałem reszta była na miękkiej mieszance. Widząc, ile gumy było na torze, musiałem spróbować pojechać na miękkiej mój ostatni przejazd w Q2 i byłem szybszy o 0,25 sekundy. To było szybkie okrążenie, więc jestem zadowolony z naszej pozycji.
Rubens Barrichello (P14):
Wielka szkoda, że mieliśmy problem dziś rano z przełożeniami skrzyni biegów, co sprawiło, że miałem ograniczoną liczbę przejechanych okrążeń przed kwalifikacjami. Miałem więc sporo do nadrobienia, jednak wysiłek się opłacił i jestem zadowolony z tego, jak przebiegała dla nas sesja. Lepiej byłoby mieć jeszcze więcej czasu rano, aby lepiej ustawić samochód, ale zrobiliśmy co mogliśmy w trudnej sytuacji. Jeśli pogoda będzie się dalej zmieniać jutro, to będąc poza pierwszą dziesiątką będzie można lepiej zorganizować naszą strategię na wyścig. Biorąc pod uwagę brak wystarczającej ilości czasu na trening poranny, jestem zadowolony z 14 pozycji, skąd postaram się zaatakować punktowane miejsca.
(Baart)
_
Scuderia Toro Rosso
Sebastian Vettel (P15):
Dziś Q3 było zdecydowanie poza naszym zasięgiem. W przeciwieństwie do Melbourne to jest tor, na którym występuje bardzo dużo szybkich zakrętów, a to nie bardzo nam pasuje. Tak czy inaczej wydaje mi się, że wykonaliśmy możliwie najlepszą robotę. Niestety, na moim ostatnim szybkim okrążeniu popełniłem błąd w zakręcie nr 14. Oczywiście naciskałem mocno by znaleźć się możliwie jak najbliżej Q3, a błąd kosztował mnie jakieś 0, 2sekundy. Możemy być jednak usatysfakcjonowani. Myślę, że mamy dobre ustawienia na warunki wyścigowe.
Sebastien Bourdais (P18):
Byłem na P15 podczas mojego drugiego przejazdu, a bolid sprawował się dobrze, więc myślałem, że mam szansę na awans do Q2, ale wtedy trafiłem na problem z hamulcami w drugim zakręcie. Kiedy dojechałem do czwartego zakrętu, pedał hamulca wcisnął się do podłogi i nie mogłem już nic zrobić. To jest dla nas ciężki weekend, ponieważ nie jeździłem zbyt dużo podczas wczorajszych treningów. Gwiazdy nie sprzyjają nam podczas tego weekendu. Mam nadzieję, że jutro będę miał więcej szczęścia, może kiedy pogoda stanie się szalona.
Giorgio Ascanelli, dyrektor techniczny:
Musieliśmy wymienić silnik w bolidzie Bourdaisa po porannym treningu (pierwsza wymiana silnika w sezonie nie jest karalna przyp. red.). Potem po południu nastąpił problem z hamulcami, przez który musiał zwolnić na swoim najszybszym okrążeniu. Malezja potwierdziła, że jest to trudny tor dla całego pakietu i nie udało nam się wszystkiego dopasować. Najbardziej żałuję tego, że od dwóch dni mamy problemy z niezawodnością w konkretnych obszarach.
(Igor Szmidt)
_
AT&T Williams
Nico Rosberg (P16):
Nie mogę uwierzyć, jak wszystko się dziś potoczyło. Finiszowałem na podium zaledwie kilka dni temu, a teraz kwalifikuję się na 16 pozycji, mimo że czułem, iż moje ostatnie szybkie kółko było bardzo dobre. Nasz bolid wydaje się nie lubić nowej nawierzchni toru. Jest zbyt gładka i nasze opony nie pracują poprawnie, więc ślizgam się w każdym zakręcie. Będę walczył jutro startując z tej pozycji, a nasz bolid powinien sprawować się lepiej w warunkach wyścigowych. I może jakiś deszcz nam pomoże!.
Kazuki Nakajima (P22 po karze za kolizję w Australii):
To były dla mnie ciężkie kwalifikacje, ponieważ czasy były bardzo wyrównane i kiedy popełniłem jeden błąd, kosztował mnie on awans do Q2. Tak czy inaczej dostałem karę przesunięcia o 10 pól startowych w dół na jutrzejszy wyścig, więc chciałbym jutro pojechać konsekwentnie i dojechać do mety. Skoro jesteśmy już zadowoleni z osiągów, teraz będziemy musieli zająć się strategią i zobaczyć, co da się zrobić. Na pewno będzie to dla nas ciężki wyścig.
Sam Michael, dyrektor techniczny:
Oczywiście były to dla nas rozczarowujące kwalifikacje. Dziś rano mieliśmy nieudany trening, ponieważ w bolidzie Nico wystąpił problem z hydrauliką, a usunięcie go kosztowało nas trochę czasu. Mimo to ciężko byłoby mu dostać się do czołowej dziesiątki, więc nasza forma w kwalifikacjach wymaga poprawy. Teraz zajmiemy się strategią na wyścig i złożymy w całość plan tak, aby obydwa nasze bolidy były w stanie zdobyć punkty.
(Igor Szmidt)
_
Force India Formula One Team
Giancarlo Fisichella (P17):
Tylko pięć setnych sekundy od Q2 - było tak blisko! Jestem lekko rozczarowany, że nie awansowałem, ale zrobiłem wszystko co w mojej mocy i pojechałem fantastyczne okrążenie. To jest bardzo zachęcające - pięć setnych straty do szesnastego miejsca i niewiele ponad sekunda straty do najszybszego okrążenia tej sesji - to jest bardzo obiecujące. Zespół wykonał dotychczas fantastyczną pracę. Oczywiście jest jej jeszcze dużo pracy do wykonania, ale podążamy w dobrym kierunku, co jest po prostu wspaniałe.
Adrian Sutil (P20):
To nie były dobre kwalifikacje, ale szczerze mówiąc spodziewałem się tego, jako że nie mieliśmy udanego treningu dziś rano. Znów mieliśmy problem z miękkimi oponami, samochód nie zachowywał się na nich tak, jak oczekiwałem i nawet spróbowałem twardych opon. Samochód prowadził się znacznie lepiej, ale nie mogę w tej chwili walczyć z innymi. W wyścigu powinno być lepiej.
Mike Gascoyne, szef techniczny:
Ostatecznie bardzo rozczarowujący był fakt, że Giancarlo nie zdołał się dostać do Q2 tylko o pięć setnych sekundy. To frustrujące, mieć stratę tylko sekundy od najlepszego czasu i być siedemnastym na starcie. Giancarlo wykonał bardzo dobrą robotę. Adrian zmagał się z balansem, ale myślę, że mamy konkurencyjny samochód z nowymi częściami wobec kierowców przed nami. Musimy przygotować odpowiednią strategię, aby uzyskać dobry rezultat w wyścigu.
(Spider)
_
Super Aguri Formula 1
Takuma Sato (P19):
Zespół wykonał świetną pracę w tych okolicznościach. Dobre tempo pokazaliśmy już dziś rano, gdy robiliśmy symulację kwalifikacji i byłem zadowolony z balansu. Podczas pierwszego przejazdu w kwalifikacjach przyczepność była dość niska i natknąłem się na korek, jednak podczas ostatniego okrążenia miałem już wszystko, czego potrzebowałem i okrążenie sprawiło mi przyjemność. Postaram się jutro pojechać jak najlepiej.
Anthony Davidson (P21):
To były dla nas kolejne trudne kwalifikacje. Myślę jednak, że trochę się poprawiliśmy od ostatniego wyścigu. Mój drugi przejazd był dość dobry, jednak w trzecim cały czas zmagałem się ze znalezieniem dobrego balansu.
Graham Taylor, dyrektor sportowy:
To zasługa naszych kierowców, inżynierów i całej reszty zespołu, że po trudnym piątku powróciliśmy do walki. Mieliśmy dobrą sesję treningową dziś rano i poprawił się balans samochodu. Martwiliśmy się nieco o pogodę podczas kwalifikacji, ponieważ nie wiemy, jak będzie wyglądała jazda z nowym ECU w deszczu, ale na szczęście nie padało. Naszym małym zwycięstwem jest pokonanie przez Takumę jednego z kierowców Force India w walce na torze, co nastraja nas pozytywnie przed dniem jutrzejszym.
(Qnik)
KOMENTARZE