F3: Mistrz azjatyckiej serii odbędzie testy w F1 z Force India
Frederic Vervisch, mistrz Azjatyckiej F3: "Ten sezon nie mógł się dla mnie lepiej rozpocząć"
01.04.0813:01
1894wyświetlenia
Testy w Formule 1 - chyba każdy młody zawodnik o tym marzy. Te marzenia są jednak do spełniania i tak stanie się w przypadku Frederica Vervischa, który zdobył mistrzostwo w Azjatyckiej Formule 3.
Sześć wyścigów było zaplanowanych na ostatnią eliminację na Batangas International Circuit. Jeden mały błąd mógł kosztować go utratę prowadzenia w klasyfikacji generalnej, ale nienaganna jazda w sesji kwalifikacyjnej, kiedy był o 0,3 sekundy szybszy niż Rafael Suzuki, zapewniła Vervischowi pierwsze pole startowe.
Problemy ze sprzęgłem spowodowały, że Frederic miał kiepski start do wyścigów 1 i 2.
Ruszyłem z miejsca powoli i później musiałem ostro atakować, aby odzyskać utracone pozycje. Pierwszy wyścig ukończyłem na trzeciej pozycji, wywierając cały czas presję na Matta Howsona. W drugim wyścigu Howson znowu był moim największym rywalem, ale tym razem stoczyliśmy bój o zwycięstwo. Był niezwykle mocny i musiałem zadowolić się drugim miejscem.
Howson zbliżył się w klasyfikacji do liderującego Vervischa, ale wywalczona wcześniej przewaga punktowa była na tyle duża, że do trzeciego wyścigu Belg mógł przestąpić w spokojnym nastroju. Frederic okazał się w nim niepokonany, dając pokaz pięknej jazdy, a kolejne zwycięstwo w czwartym wyścigu zapewniło mu już upragniony tytuł.
Fantastycznie! To mój pierwszy tytuł w motosporcie. To było niesamowite doświadczenie, a przeciwnicy byli nader silni. Nie było wcale łatwo wygrać te mistrzostwa.
Vervisch zwyciężył również w rozegranych w niedzielę wyścigach 5 i 6.
Wystartowałem w Azjatyckiej Formule 3, traktując to jako przygotowania do kampanii europejskiej. Teraz będę całkowicie koncentrował się na startach w Niemieckiej F3, gdzie reprezentuję Swiss Racing Team. Za zdobycie mistrzostwa w Asian Formula 3 czekają mnie tymczasem testy w Formule 1 (z zespołem Force India) - ten sezon nie mógł się dla mnie lepiej rozpocząć! Chcę teraz podziękować wszystkim za wsparcie, jakie otrzymałem, szczególnie ojcu Fernando i wujkowi Filipowi. Oni wspierali mnie w ciężkich momentach i bez nich nie zaszedłbym tak daleko.
Frederic Vervisch w najbliższych dniach odbędzie testy z zespołem Swiss Racing, które będą przygotowaniem do nowego sezonu rozpoczynającego się 25 kwietnia wyścigiem na torze Hockenheim.
Źródło: FredericVervisch.com
KOMENTARZE