Heidfeld: BMW może nawiązać walkę z Ferrari

"Tylko Ferrari miały nad nami przewagę w Bahrajnie, ale i oni są w naszym zasięgu"
11.04.0818:09
Mariusz Karolak, BMW
5004wyświetlenia

Nick Heidfeld uważa, że jego zespół jest już w stanie konkurować z Ferrari. W dwóch ostatnich wyścigach tego sezonu BMW Sauber pokonał McLarena i tym samym wywindował się na pierwsze miejsce w klasyfikacji konstruktorów, po raz pierwszy w swojej historii.

Heidfeld sądzi, że BMW już teraz zapewniło sobie status drugiej siły w stawce zespołów Formuły Jeden w tym sezonie i choć Ferrari nadal ma przewagę w prędkości nad innymi, to jednak Niemiec jest przekonany, że jego zespół jest w stanie zredukować stratę do włoskiej stajni.

Byliśmy szybsi niż McLaren Mercedes. Tylko Ferrari miały nad nami przewagę, ale i oni są w naszym zasięgu. - napisał Heidfeld w swoim pamiętniku internetowym. Kierowca przyznaje też, że jest zadowolony z dotychczasowej zdobyczy punktowej zespołu. Zajmuję drugie miejsce w klasyfikacji indywidualnej i jestem bardzo dumny z tego, że mój zespół przewodzi w klasyfikacji konstruktorów.

Szef McLarena - Ron Dennis sugeruje, że BMW w pewnym momencie tego sezonu straci formę i zacznie oddalać się od czołówki w klasyfikacji. Heidfeld nie zgadza się z tym jednak i uważa, że BMW będzie teraz rozwijało się w takim tempie, jak McLaren i Ferrari. Jestem również dość pewny, że w najbliższych trzech tygodniach nasze ekipy w Hinwil i w Monachium będą kontynuowały prace rozwojowe nad samochodem.


Nick cieszy się również z tego, że Robert Kubica jest jego partnerem w zespole BMW Sauber: Układa nam się bardzo dobrze, zarówno na torze, jak i poza nim na spotkaniach PR. - mówi Nick. Mamy razem sporo frajdy. Robert jest wyluzowany.

Obaj kierowcy świetnie spisali się w pierwszych trzech wyścigach sezonu 2008: dwa finisze na podium i pole position Roberta, drugie miejsce Nicka oraz pozycje w klasyfikacji kierowców - pomimo tego, że są kolegami w zespole, na torze obaj walczą ostro, nie poddając się bez walki.

Nickowi podoba się taki rozwój spraw, cieszy się też z dobrej współpracy w zespole. To dla nas normalne, że jesteśmy na granicy - mówi Heidfeld. To dzięki temu jesteś na początku stawki. Kiedy patrzę na dane, mogę zobaczyć, czy był trochę szybszy w zakręcie i mogę potem popracować nad tym łukiem. Ta dobra relacja pomaga zespołowi.

Źródło: ITV-F1.com, BMW-Sauber-F1.com

KOMENTARZE

21
Paulina
12.04.2008 05:39
BMW powoli goni zarowno Ferrari jak i McLarena, i wykonal duzy postep co widac po klasyfikacji kierowcow i konstruktorow, ale chyba nie jest jeszcze wystarczajaco silny by zagrozic 'czerwonym'. Ciekawa jestem wynikow Hamiltona w Hiszpanii, no i zobaczymy co pokaze BMW:)
NEO86
12.04.2008 05:20
BMW nie ma szans w starciu ani z Ferrari anie z McLarenem. Ja również uważam że Hiszpania będzie dla BMW zimnym prysznicem i nie ma się co łudzić Kimi napewno wyprzedziłby Kubicę. McLaren wcale nie jest taki słaby tylko Bahrajn im nie leżał. Ferrari i tak będzie górą na koniec sezonu :) Heidfeld to wielki marzyciel- niech zejdzie na ziemię :)
Phantom
12.04.2008 05:16
Zykmaster chyba sam siebie oszukujesz ;) Kimi miał problem przez cały weekend z ustawieniem bolidu i kręcił bardzo nierówne czasy. Sam przyznał, że gdyby nie "problem" Roberta i wtedy go nie wyprzedził to mógłby później nie dać rady. Co innego szybkość samego bolidu. Ferrari jest szybsze. Chodź na pojedynczym kółku BMW może już z nimi rywalizować co Robert pokazał. Muszą popracować nad zużyciem opon oraz wprowadzić lepszy pakiet aero zwiększający nieco prędkość na prostej.
Zykmaster
12.04.2008 11:47
Kemot, nie naciskal, to Ferrari stalo wtedy w miejscu tracac po 1s na okrazeniu do Bmw... Moze i nie naciskal na maxa Robert, ale do Ferrari jeszcze im brakuje, a co Mclarena to mi sie wydaje ze jednak to byl ich slabszy wyscig, a na Catalunya beda znacznie mocniejsi, i nie wierze w to ze Bmw bedzie w stanie nawiazac walke o jakiekolwiek mistrzostwo... Wygrac wyscig, owszem, ale sezon jest bardzo dlugi i takiej progresji nie zachowaja.... Dominik nie myle sie... A jezeli podwazyc chcesz to ze Kimi by nie wyprzedzil Roberta to sam siebie oszukujesz... najwyrazniej... :) Znacznie bardziej blizej Bmw do Mcl niz do Ferrari.... Bo tak jak Rafaello napisal w ogolnym rozrachunku to Ferrari bedzie poza zasiegiem.... :) Pozdro :)
rafaello85
12.04.2008 10:22
Wątpię żeby BMW osiągnęło poziom Ferrari! Na pewno w ostatecznym rozrachunku znajdą się za włoską ekipą.
michael85
12.04.2008 06:26
Częściowo zgadzam sie z Zykmaster a częściowo z Dominikiem2440. Ferrari prawdopodobnie w ogólnym rozrachunku będzie poza zasięgiem. Natomiast co do McLarena to oni raczej nie podniosą się szybko do formy SF. Dlatego myślę że BMW może stać się drugą siłą.
dominik2440
12.04.2008 04:29
Zykmaster naprawde bardzo sie mylisz
kemot
11.04.2008 11:02
Zykmaster jakbyś byś uważał po wyścigu to Robert mówił że naciskał tylko jak musiał, więc do końca niewiemy jeszcze w jakiej naprawdę formie będzie BMW Sauber w tym sezonie.
Zykmaster
11.04.2008 10:13
A ja mimo wszystko podzielam zdanie Rona Dennisa... Bmw nie bedzie w stanie rywalizowac pozniej z Ferrari.... I z Mclarenem.... Heidfeld Twierdzi ze malo im brakuje do Ferrari ??? Myli sie... Massa i Raikkonen jechali ostatnia czesc wyscigu spokojnie, tracac nawet 1s na okrazeniu, gdyby ferrari musialoby naciskac to napewno mieliby rekord okr, ponizej 1.33, a strata na mecie nie wynioslaby 5s, tylko 20s, i widac ze jednak bmw nie jest w stanie jak narazie nawiazac walki z najlepszymi, a Bahrain poprostu lezal im... Na Catalunya nie spodziewam sie po nich niczego nadzwyczajnego... Nie zdziwie sie ze to bedzie zimny prysznic dla tej stajni.... Jedyne co mnie dziwi to PP Kubicy w Bahrajnie.... Gdy Massa uzyskiwal czasu na poziomie 1.31.1 a nie wygral Quala, i napewno Kubica nie utrzymalby 2-giej pozycji w wyscigu nawet jakby nie bylo tego zajscia na poczatku, to nie jest to i nie mozna sie oszukiwac... Raikkonen by wyprzedzil go predzej czy pozniej, i taka jest prawda :) Pozdro dla Wszystkich :)
Ave
11.04.2008 08:10
Rozkład prędkości, ciśnienia, temperatury i inne parametry przepływu daly BMW pewna przewage w koncepcji sezonu 2008... Fajny bajer przed 2009.. kiedy o aero beda pisali na polkach ksiegarn :) Oni juz dzis wiedza to czego inni dowiedza sie jutro :)
K
11.04.2008 07:27
Może i bolidy McLaren'a są w obecnej chwili szybsze od BMW Sauber, ale za to Ci drudzy wydają się wyciskać więcej ze swoich maszyn. Ale poczekajmy jeszcze dwa wyścigi - wtedy będzie można powiedzieć więcej.
wartek
11.04.2008 07:13
ron gada bzdury bo sie boi :) mowi ze bmw nie bedzie w stanie rozwijac sie tak szybko jak mclaren czy ferrari, tylko ze chyba zapomnial kto z jaka predkoscia rozwijal sie w zeszlym roku i przez zime :) i to raczej mclaren i ferrari powinny sie obawiac ze nie beda w stanie rozwijac sie tak szybko jak BMW :) moim zdaniem mcl wcale nie jest jeszcze za bmw, sa raczej na rowni a jakies roznice moga wynikac z toru ktory jednemu pasuje bardziej drugiemu mniej, ale w momencie (moze hiszpania) kiedy bmw wysunie sie przez mcl, bedzie dniem kiedy mcl juz przed bmw w tym sezonie nie wroci :) a co do ferrari, to wiecej pieniedzy postawilbym na to ze wyprzedza ich w tym sezonie niz w nastepnym :) 2009 to bedzie lekka loteria cos mi sie wydaje i beda spore roznice miedzy zespolami
jędruś
11.04.2008 06:52
Falarek - BMW też nie powiedziało ostatniego słowa . Powiem nawet więcej - wprowadzają zmiany na każdy weekend i są coraz szybsi . F1.08 ma jeszcze mnóstwo potencjału i naprawdę realne jest utrzymanie obecnego poziomu w stawce i ostra rywalizacja z Ferrari .
slawek_s
11.04.2008 06:46
Zapomnial dodac, ze Kubica jest od niego gorszy
Falarek
11.04.2008 06:21
Ferrari jeszcze nie rozwinęło w pełni samochodu. Wystarczy sobie przypomnieć dwa poprzednie sezony gdzie Ferrari na początku było dość nieregularne w wynikach by w drugiej połowie absolutnie dominować. Nikt nie stoi w miejscu każdy się rozwija i czerwoni maja to nieźle opanowane.
Arwena
11.04.2008 06:16
@Paulina-McLaren... Owszem.. Nick troszkę odpłynął;) Ale nie można pisać, że zostają mu tylko marzenia... BWM Sauber to (z tego co zauwazyłam) dość intensywanie rozwijający się zespół:) poza tym... 'Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców':) wypowiedź Dennisa... Paulina może mieć rację... Ron próbuje jakoś wytłumaczyć ten 'brak formy'(jak narazie) Maków(jednak doświadczeni kierowcy są cenni-Alonso)... A tak naprawdę to trzęsie portkami ze strachu... Taki młody zespół(i ambitny), a taki dobry...:)
Szakall
11.04.2008 05:58
marzenia !!! :)
patgaw
11.04.2008 05:16
Jak bmw bedzie szybsze w hiszpanii od mclarena to bedzie juz mozna spokojnie postawic ze na koniec sezonu beda na 2 miejscu.
Paulina
11.04.2008 05:07
Dennis tak naprawde obawia sie BMW i jego dobrej formy, choc publicznie mowi calkiem co innego..zobaczymy co MaClaren pokaze w Hiszpanii. BMW chyba jeszcze troszke brakuje by zagrozic Ferrari, moze w nastepnym sezonie, kto wie:)
sir_Lukas
11.04.2008 04:54
moim zdaniem to tylko chwilowa dominacja BMW już widać jak dużo im brakuje do takich zespołów jak SF i McL są nawet szybcy na zakrętach ale wolni na prostej (było widać w ostatnim wyścigu) widać że Nick lubi pomarzyć xP w końcu tylko to mu zostaje xP
ToshibaUser
11.04.2008 04:19
Możliwość załamanie formy grozi tak samo BMW jak Ferrari, czy McLarenowi . To jednak jest większy problem dla Rona. BMW w tym sezonie może sobie jeszcze pozwolić na " wypadek przy pracy " McLaren nie . Tak więc większa presja ciąży na ekipie Rona . Uważam jednak , że wypowiedź Rona ma raczej uspokoić fanów Mercedesa po nie zbyt udanym dla srebrnych początku sezonu , niż stanowić realną prognozę . Nick na swoim blogu chyba za bardzo odpłynął ;) BMW jest silne , ale chyba nie aż tak aby zamachnąć się na Ferrari . Jeszcze nie w tym sezonie ...