Bolid McLaren MP4-18 zadebiutuje nie wcześniej niż we wrześniu

13.07.0300:00
Marek Roczniak
1228wyświetlenia

Wczoraj wiceprezydent Mercedes Motorsport - Norbert Haug w wywiadzie udzielonym niemieckiej agencji prasowej SID powiedział, iż ze względu na dalsze problemy z wytrzymałością i obowiązujący niemal do samego końca wakacji zakaz testów, bolid MP4-18 na pewno nie weźmie udziału w trzech najbliższych wyścigach. Oznacza to, że oficjalny debiut nowego McLarena nastąpi najwcześniej podczas wyścigu o Grand Prix Włoch, który odbędzie się 14 września. Będzie to najprawdopodobniej również ostateczny termin, gdyż wyścig na torze Monza jest ostatnią europejską eliminacją mistrzostw świata Formuły Jeden, po której odbędą się już tylko dwa wyścigi - w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Jednak nawet jeśli MP4-18 nie doczeka się swojego debiutu, to według Hauga nie będzie to porażka, ponieważ doświadczenie nabyte podczas projektowania i testów tego pojazdu prędzej czy później zostaną wykorzystane. W końcu nie ma znaczenia, czy kolejny bolid zespołu McLaren będzie się nazywał MP4-18 lub 19, ważne, że będzie to krok na przód. Tymczasem w obecnie używanym samochodzie MP4-17D nadal tkwi spory potencjał i nie ma powodów do obaw, czy też paniki.