GP Monako: podsumowanie kwalifikacji

Kubica pomimo obiecującego pierwszego przejazdu w Q3 musiał zadowolić się piątym miejscem
24.05.0815:48
Marek Roczniak
10450wyświetlenia

Felipe Massa zdobył pierwsze pole position na niezbyt lubianym przez siebie torze ulicznym w Monte Carlo i udowodnił, że Ferrari odrobiło pracę domową po zeszłorocznym Grand Prix Monako, gdyż teraz mają bardzo szybki bolid także i tutaj. Wraz z Brazylijczykiem z pierwszego rzędu wystartuje jego kolega zespołowy Kimi Raikkonen.

Tymczasem Robert Kubica (BMW Sauber) pomimo obiecującego pierwszego przejazdu w Q3, do jutrzejszego wyścigu ostatecznie zakwalifikował się na piątej pozycji.


Q1

W pierwszej części kwalifikacji, która rozpoczęła się przy słonecznej pogodzie, jako pierwszy czas okrążenia ustanowił David Coulthard (Red Bull), wykręcając na drugim kółku 1:17,732. W chwilę później szybciej pojechał Sebastian Vettel (Toro Rosso), a następnie na czele klasyfikacji znaleźli się pierwsi kierowcy z czołówki - Heikki Kovalainen (McLaren) i Raikkonen. Większość kierowców przejeżdżała po kilka okrążeń pomiarowych na twardszych oponach, za każdym razem uzyskując coraz lepsze czasy.

Po dziesięciu minutach na czele klasyfikacji znajdował się Nico Rosberg (Williams) z czasem 1:16,116, ale w chwilę później szybciej od niego pojechali Lewis Hamilton (McLaren) i obydwaj kierowcy Ferrari. Kubica zajmował w tym momencie ósme miejsce z czasem 1:16,496 - tuż przed nim znajdowali się Kovalainen, Timo Glock (Toyota) i Mark Webber (Red Bull), a po chwili dołączył do nich Coulthard, który wskoczył na siódmej miejsce. Po upływie kwadransa Kubica wykręcił jednak 1:15,977 i awansował na czwarte miejsce.

Cztery minuty przed końcem sesji najszybszym czasem popisał się Kovalainen (1:15,295) i na czele znaleźli się obydwaj kierowcy McLarena. W samej końcówce szybciej pojechał jednak Massa i to właśnie Brazylijczyk wygrał Q1. Raikkonen musiał zadowolić się czwartym miejscem, a za nim znaleźli się Rosberg, Kubica, Webber, Coulthard i zamykający pierwszą dziesiątkę kierowcy Hondy - Rubens Barrichello i Jenson Button. Ponadto do kolejnej części kwalifikacji przeszli obydwaj kierowcy Toyoty, Fernando Alonso (Renault), Nick Heidfeld (BMW Sauber) i Kazuki Nakajima (Williams).

Nie było żadnych niespodzianek, jeśli chodzi o kierowców, którzy zakończyli walkę w dzisiejszych kwalifikacjach na Q1. Byli to kierowcy z zespołów Force India i Toro Rosso, a także Nelson Piquet Jr (Renault), który ponownie nie wszedł do Q2. Kolejność ostatnich pięciu kierowców w Q1 była następująca: Sebastien Bourdais (Toro Rosso), Piquet, Vettel, Adrian Sutil i Giancarlo Fisichella (obaj Force India). Sutil wystartuje jednak z P18, gdyż Vettel otrzymał karę za wymianę skrzyni biegów. Karę obniżenia pozycji startowej o 5 miejsc za wymianę skrzyni przyznano także Fisichelli, ale Włoch i tak był ostatni.

Q2

W Q2 po pierwszej serii przejazdów najszybszy był Massa z czasem 1:15,110. Raikkonen pojechał o blisko 0,3 sekundy i uplasował się na drugiej pozycji, a za nim znaleźli się kierowcy McLarena. Kubica na swoim pierwszym okrążeniu pomiarowym uzyskał szósty czas (1:15,815), rozdzielając kierowców Red Bull Racing. Polak przejechał jeszcze jedno szybkie kółko i poprawił się na 1:15,700, co umożliwiło mu awans na piąte miejsce. Pierwszą dziesiątkę zamykali w tym momencie Timo Glock (Toyota), Rosberg i Jarno Trulli (Toyota).

Rosberg podczas drugiego przejazdu uzyskał świetny czas 1:15,287 i uplasował się tuż za Massą na drugiej pozycji. Hamilton przesunął się na trzecią pozycję, a za nim drugą sesję ukończyli Kovalainen, Raikkonen, Kubica, Trulli, Webber, Alonso i Coulthard, który jak się później okazało, w samej końcówce sesji miał spektakularną krasę za tunelem, kiedy jego bolid nagle skręcił w bandę podczas hamowania, powodując znaczne uszkodzenie prawej części auta. Od tego momentu Szkot był tylko pasażerem, ale na szczęście później nie uderzył już w żadną przeszkodę.

Coulthard przyznał później, że był to prawdopodobnie jego błąd i choć kolizja oznaczała dla niego koniec udziału w kwalifikacjach, to jednak miał już zapewniony start z dziesiątej pozycji. Tymczasem pozycjami startowymi od 11 do 15 musieli zadowolić się Glock, Button, Heidfeld, Nakajima i Barrichello. Dla Heidfelda był to pierwszy przypadek nie dostania się do ostatniej części kwalifikacji od lipca 2006 roku, kiedy to musiał startować do Grand Prix Niemiec z 15 pozycji.

Q3

Po pierwszej serii przejazdów w posiadaniu prowizorycznego pole position był Raikkonen (1:16,112), a za nim znaleźli się Hamilton, Massa, Kovalainen i Alonso. Jako jeden ostatnich kierowców czas ustanowił Kubica i awansował od razu na drugie miejsce, tracąc zaledwie 0,1 sekundy do Raikkonena - wydawało się, że Polak był nastawiony na walkę o pole position.

Niestety druga seria okrążeń nie poszła po myśli Kubicy i Polak ostatecznie musiał zadowolić się zaledwie piątym miejscem. Tymczasem Massa zdołał pojechać szybciej od Raikkonena i to właśnie Brazylijczyk rozpocznie jutrzejszy wyścig z pole position. Hamilton utrzymał trzecie miejsce, a wraz z nim z drugiego rzędu wystartuje drugi kierowca McLarena - Kovalainen. Pierwszą dziesiątkę zamkną na starcie Rosberg, Alonso, Trulli, Webber i Coulthard.

•  Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Monako na torze ulicznym w Monte Carlo

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 23°C
Temperatura powietrza: 20°C
Prędkość wiatru: 2,6 m/s
Wilgotność powietrza: 77%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów i kwalifikacji można znaleźć tutaj.

KOMENTARZE

16
Corleone
25.05.2008 10:09
Ja mam przekonanie że w tym roku o tytuł bedzie walczył duet Ferrari. Massa jest bardzo dobry w kwalifikacjach i osiąga znakomite czasy i często zdobywa Pole Positions, zaś Raikkonen ma zawsze bardzo dobry start i później potrafi odrobic sporo pozycji (chociażby GP Monaco 07 startował z 16 pozycji przyjechał na 8)
marcinp
25.05.2008 10:07
PADA ! PADA ! PADA !
mai
25.05.2008 08:36
To byłoby dobre rozwiązanie murderów,Alonso i Kubica w Ferrari.Fisichella mógłby wrócić do benettona i powiedziec ostatnie słowo.
Szpadel
25.05.2008 12:14
Nasze gadanie nic tu nie pomoże. Ferrari jest najlepsze nawet w Monaco. Jeśli Felipek zdobywa tu PP, to wszelkie dywagacje na temat ilości paliwa, ilości pit stopów, taktyki itp. można schować w kieszeń. BMW osiągnęło kres swoich możliwości, wyśrubowali ustawienia i nic już więcej z tego samochodu nie wyciągną. Biedny Robert, choćby się roztroił, to i tak nie będzie w tym samochodzie wygrywał. Dajcie Roberta i Fernando do Ferrari, to wszystkie wyścigi będą dla nich. A kto będzie wtedy mistrzem? Oczywiście - RK.
mai
24.05.2008 11:56
Barichello zablokował Fisichella dlatego taka sałaba pozycja startowa tego drugiego
pitstop
24.05.2008 06:55
Pater Noster qui es in caelis.. żeby spadł deszcz, będzie ciekawie, a i Robert powalczy o wygraną, bo teraz to max 3 pozycja(i pewnie tak dojedzie).
cinek
24.05.2008 04:22
Maraz: czuję się obrażony :P
stachbis
24.05.2008 04:01
Kubica ma zapewne porównywalną ilośc paliwa jak czterech pierwszych zawodników. Mniejszą ilość ma być może Rosberg, dlatego ważne jest, aby Kubica obronił 5 pozycje po starcie. Przy odrobinie szczęścia Robert może być 4, mam nadzieję na mądrą taktykę zespołu.
gnt3c
24.05.2008 03:56
samobójstwem jest Twoja pisownia tego słowa...sobiibos...
rom
24.05.2008 03:53
nie wierze w tą dużą ilość paliwa w Q3 wykręcił czas prawie taki sam jak Raikonen więc nie może być cięższy nie udało mu sie go poprawić niestety
sobiibos
24.05.2008 03:33
wierząc czasom z kwali ferarki bedą mieć najmniej paliwa a maki i kubek dość sporo rozberg pewnie też ale napewno nie bedzie to tylko jeden stop
cinek
24.05.2008 03:33
Jako jeden ostatnich kierowców czas ustanowił Kubica i awansował od razu na ostatnie miejsce, jak można awansować na ostatnie miejsce?:D Dzięki cinek, że też akurat przy Kubicy musiała mi się trafić ta strasznie głupia pomyłka... ;-) // Maraz
sobiibos
24.05.2008 03:31
to raczej nie możliwe zwłaszcza w monaco a bynajmniej szalone bo jazda w tak ciasnym i "dziurawym" torze z pełnym bakiem jest samobujstwem
Khelinubril
24.05.2008 03:27
Dzieki. Ale możliwe że go przytankowali i jadą na 1 pit stop ;D
byczek_1988
24.05.2008 02:59
oficjalnie - zwolnil przed ostatnim okrazeniem, zeby nie miec problemow z Lewisem, przez co opony stracily optymalna temperature.
Khelinubril
24.05.2008 02:54
Może ktoś powiedzieć dlaczego Kubicy tak słabo poszedł drugi przejazd?? Niestety nie mogłem tego sam pooglądać ;/