Le Mans: Audi wygrywa, Kristensen odnosi ósme zwycięstwo
Kristensen wygrywa, Minassian, Verstappen i Vanina Ickx bohaterami wyścigu
16.06.0811:44
3269wyświetlenia
Po raz kolejny mam przyjemność komentować dla użytkowników serwisu Wyprzedź mnie! prestiżowy wyścig 24 Heures du Mans, na który - oprócz Grand Prix Monako - chyba każdy fan motosportu czeka przez cały rok!
W dniach 11-12 czerwca odbyły się dwie sesje kwalifikacyjne, które całkowicie zdominowali kierowcy fabryczni Peugeota (model 908 HDI-FAP), zajmując trzy czołowe pola startowe. Na pozycjach 4., 5. i 7. uplasowali się kierowcy Audi R10 TDI. Sytuacja była więc niecodzienna, gdyż wszystkie czołowe pola startowe do 5. włącznie zajęli kierowcy w autach z silnikami Diesla.
Wyniki kwalifikacji do Le Mans 24 Godziny 2008 (Top 20) | ||||
Kierowcy | Nar. | Samochód | Czas okr. | |
---|---|---|---|---|
1 | Pedro Lamy/Stephane Sarrazin/Alex Wurz | P/F/A | Peugeot 908 HDi FAP | 3:18,513 |
1 | Franck Montagny/Christian Klien/Ricardo Zonta | F/A/BR | Peugeot 908 HDi FAP | 3:18,682 |
1 | Marc Gene/Nicolas Minassian/Jacques Villeneuve | E/F/CDN | Peugeot 908 HDi FAP | 3:20,451 |
1 | Rinaldo Capello/Tom Kristensen/Allan McNish | I/DK/GB | Audi R10 TDI | 3:23,847 |
1 | Lucas Luhr/Alex Premat/Mike Rockenfeller | D/F/D | Audi R10 TDI | 3:24,287 |
1 | Stefan Mücke/Jan Charouz/Tomas Enge | D/CZ/CZ | Lola B08/60-Aston Martin | 3:25,158 |
1 | Frank Biela/Emanuele Pirro/Marco Werner | D/I/D | Audi R10 TDI | 3:25,289 |
1 | Daisuke Ito/Yugi Tachikawa/Tatsuya Kataoka | J | Dome S102-Judd | 3:26,928 |
1 | Emmanuel Collard/Jean-Christophe Boullion/Romain Dumas | F | Pescarolo 01-Judd | 3:28,533 |
1 | Laurent Groppi/Soheil Ayari/Loic Duval | F | Courage Oreca LC70-Judd | 3:30,490 |
1 | Harold Primat/Christophe Tinseau/Benoit Treluyer | CH/F/F | Pescarolo 01-Judd | 3:30,618 |
1 | Greg Pickett/Klaus Graf/Jan Lammers | USA/D/NL | Lola B07/17-Judd | 3:31,135 |
1 | Olivier Panis/Simon Pagenaud/Marcel Fässler | F/F/CH | Courage Oreca LC70-Judd | 3:31,243 |
1 | Peter van Merksteijn/Jos Verstappen/Jeroen Bleekemolen | NL | Porsche RS Spyder | 3:32,301 |
1 | Jean-Marc Gounon/Stefan Johansson/Shinji Nakano | F/S/J | Epsilon Euskadi EE1-Judd | 3:32,939 |
1 | Casper Elgaard/John Nielsen/Sascha Maassen | DK/DK/D | Porsche RS Spyder | 3:33,441 |
1 | Angel Burgueno/Adrian Valles/Miguel Angel de Castro | E | Epsilon Euskadi EE1-Judd | 3:34,281 |
1 | Vanina Ickx/Stephan Gregoire/Joao Barbosa | B/F/P | Pescarolo 01-Judd | 3:35,020 |
1 | Juan Barazi/Michael Vergers/Stuart Moseley | DK/NL/GB | Zytek 07S | 3:35,344 |
1 | Xavier Pompidou/Andrea Belicchi/Steve Zacchia | F/I/CH | Lola B08/80-Judd | 3:35,401 |
W kwalifikacjach czas zdołało ustanowić 55 samochodów, a ostatnim z nich był 4:08,284 , wykręcony przez Spyker'a C8 Laviolette (załoga Chiesa/Luenberger/Alexander), [strata +49,771 sek. do pole position].
Wyścig rozpoczął się w sobotę, 14 czerwca 2008. Peugeot już na starcie obronił prowadzenie. W pierwszej godzinie stawce przewodziły dwie załogi Peugeota - z numerem 8 (Pedro Lamy/Stephane Sarrazin/Alex Wurz) oraz zaraz za nią z numerem 9 (Franck Montagny/Christian Klien/Ricardo Zonta). Duet Peugeota uzyskał ponad 45 sekund przewagi nad najbliższym Audi R10 TDI (załoga Rinaldo Capello/Tom Kristensen/Allan McNish - numer 2), sklasyfikowanym na czwartym miejscu. Trzeci po pierwszej godzinie byli Marc Gene/Nicolas Minassian/Jacques Villeneuve (numer boczny 7), tracąc do prowadzącej dwójki 17 sekund.
Jeżeli chodzi o kierowców, którzy prowadzili pierwsze 4 auta, to byli to kolejno Pedro Lamy, Franck Montagny, Nicolas Minassian oraz Allan McNish - były tester zespołu Renault w Formule 1. Był on najszybszy na torze spośród wszystkich Audi R10. W dodatku zjechał do boksów jako ostatni kierowca ze ścisłej czołówki (okrążenie później, niż 3 pierwsze Peugeoty), co mogło sugerować, że bolid z numerem 2 będzie się liczyć być może nawet w walce o zwycięstwo. W pewnym momencie Szkot wyprzedził nawet Minassiana w zakręcie Dunlop, ale chwilę później Peugeot Peugeot nr 7 powrócił na swą pierwotną pozycję.
Następnie trzy czołowe biało-czarne auta zaczęły wyraźnie 'odjeżdżać' niemieckim maszynom - chwilami zyskując nawet 3 sekundy na okrążeniu. W pozostałych Audi, na pozycjach 5. i 6. jechali odpowiednio Lucas Luhr i Frank Biela. Jean-Christophe Boullion prowadził w nieoficjalnej klasyfikacji aut benzynowych - jadąc dla Pescarolo i będąc siódmym w klasyfikacji generalnej. Podczas zjazdu do pit-lane widowiskowo wzbił się w powietrze na pobliskiej nierówności. Stefen Mucke w Loli Aston Martin i Solheil Ayari w Orece zamknęli czołową 10.
Jeroen Bleekemolen (zmieniający się m.in. z piekielnie szybkim na francuskim torze Josem Verstappenem) przewodził klasie LMP2, jadąc dla Van Merksteijn Racing Team, po wyczerpującej walce z rywalem - Duńczykiem Casperem Elgaardem, kierującym Porsche Spydera Team'u Essex. Oba auta zderzyły się lekko na 12. okrążeniu, jednak na tyle niegroźnie, że mogły brać dalszy udział w pasjonującym wyścigu o glorię i sławę...
Po pierwszej godzinie:
1. Lamy (aktywny) /Sarrazin/Wurz, Peugeot 908, 17 okrążeń
2. Montagny (aktywny) /Zonta/Klien, Peugeot 908, +2,054
3. Gene/Minassian (aktywny) /Villeneuve, Peugeot 908, +1 okr.
4. Capello/McNish (aktywny) /Kristensen, Audi R10, +1 okr. i [+31,296]
5. Luhr (aktywny) /Premat/Rockefeller, Audi R10 TDI, +1 okr. i [+1.03,858]
6. Biela (aktywny) /Pirro/Werner, Audi R10 TDI, +1 okr. i [+ 1.07, 530]
W drugiej godzinie Peugeot powiększa swoją przewagę nad czołówką - szczególny wkład poczynił tu Stephane Sarrazin, który przejął auto z numerem 8 od Portugalczyka - Pedro Lamy'ego. Francuz ustanowił też najszybsze okrążenie w wyścigu - 3:21.872. Przewaga zespołu nr 8 wzrosła jeszcze bardziej po tym, jak Peugeot nr 9 stracił ponad 20 sekund krótko po przejęciu go przez Christiana Kliena. Austriak walczył z Jacquesem Villeneuvem o utrzymanie pozycji numer 3, jednak w dalszej fazie drugiej godziny wyścigu wyraźnie 'odskoczył' Kanadyjczykowi. Allan McNish po kolejnej sesji tankowań zbliżył się znacznie do jadącego na 3. miejscu Mistrza Świata F1 z 1997 roku. Szkot był zdolny do pozostawania na torze w każdym przejećdzie o 1 okrążenie dłużej niż Villeneuve i po każdym stopie odrabiał do syna legendarnego kierowcy Ferrari około 20 sekund. W pewnym momencie tracił już do niego tylko 15 sekund. Tymczasem Lucas Luhr walczył z Audi numer 1, w którym Emanuelle Pirro zmienił Francka Bielę. Jan Charouz miał duży wypadek w Lola Aston Martin zespołu Charouz, tracąc panowanie nad pojazdem podczas zbliżania się do szykany Dunlop. W efekcie dość mocno uderzył w ścianę z opon, demolując swoją Lolę. Na szczęście już po chwili wycofał się swoim wrakiem ze żwirowego pobocza i z uszkodzonym przodem oraz sekcją tylną (nie bez problemów) udał się do boksów. Druga Lola teamu Charouz (No. 12) ucierpiała w wyniku innego incydentu z Gregiem Pickettem.
Po drugiej godzinie zmagań McNish, Kristensen i Capello w Audi R10 z nr 2 byli już tylko 25,752 sekundy za prowadzącym Peugeotem 908, prowadzonym przez Alexa Wurza, Stephana Sarrazina i Pedro Lamy. Trzeci byli Klien/Montagny/Zonta w Peugeocie, ze stratą ponad 47 sekund do Sarrazina i jego kolegów. Na 4. pozycji jechał Villeneuve (+1,09,465), a na 5.- Lucas Luhr w Audi (strata + 2,04,938).
W trzeciej godzinie wyścigu Peugeot miał poważne problemy, co wykorzystał Team Audi. Peugeot 908 załogi Alexa Wurza, Stephana Sarrazina i Pedro Lamy'ego miał poważne problemy ze skrzynią biegów (niemożliwa stała się redukcja poszczególnych przełożeń skrzyni), przez co stracił aż 4 okrążenia i wypadł naturalnie z pierwszej 10. W tej godzinie zmagań w legendarnym wyścigu na torze Le Mans Team Peugeot doświadczył prawdziwego festiwalu pomyłek i awarii. Po konieczności naprawy skrzyni biegów w Peugeocie nr 8 na czoło klasyfikacji wysunął się Jacques Villeneuve, jednak wkrótce zjechał do pit lane w następstwie przebicia opony. Także Christian Klien musiał nieplanowo zagościć w boksach, gdyż za roztrzaskanie przedniego reflektora otrzymał karę przymusowego zjazdu do pit-lane. Przy tych kłopotach francuskiego zespołu stało się jasne, że prym wieść będzie Audi. Allan McNish zyskał minutową przewagę nad Marc'em Gene, który przejął drugą pozycję po Villeneuvie (po ostatniej serii pit stopów trzeciej godziny wyścigu). Peugeot załogi Lamy/Sarrazin/Wurz spadł na 27. miejsce.
Kolejna godzina w Le Mans (czwarta z kolei) to stabilizowanie przewagi Audi. Marc Gene zdołał co prawda zredukować stratę Peugeota do 30 sekund, jednak stałej półminutowej przewagi nad rywalem przez cały czas broniło Audi z numerem 2. Peugeot z numerem 9. był trzeci. Reasumując, była to stosunkowo spokojna godzina. Peugeot nr 8 powrócił na tor po awarii skrzyni biegów. Alex Wurz od razu zaczął pieczołowicie odrabiać straty. Ustanawiał zdecydowanie najszybsze czasy w dalszej części stawki i z 27. miejsca wywindował swą 908-kę na 18. lokatę. W klasie GT1 trwały żywe przepychanki między zespołami Astona Martina (szefem fabrycznego teamu Aston Martin-Prodrive był sam Dawid Richards) oraz Chevroleta. Ciekawostką było to, że pod koniec czwartej godziny drugim Astonem Martinem w stawce był samochód pilotowany przez samego Heinza-Haralda Frentzena - wicemistrza świata Formuły 1 z 1997 roku.
Piąta godzina zmagań najlepszych kierowców świata na długich dystansach to odebranie prowadzenia przez team Peugeot. Samochód numer 7 (Villeneuve/Minassian/Gene) wyprzedził literujące do tej pory Audi R10 TDI - egzemplarz nr 2. Szczególna w tym zasługa Nicolasa Minassiana, a następnie Jacquesa Villeneuve'a, którzy byli zdecydowanie najszybsi z całej dziewiątki drużyny Peugeota. 908 z numerem 8 awansował tymczasem na 14. miejsce. Bardzo dobrze spisywała się Vanina Ickx, której team jechał na 11-12. pozycji. W tej godzinie została zmieniona przez przez Portugalczyka Barbossę. Po piątej godzinie morderczej walki o każdą dziesiątą sekundy czołowa 6 wyglądała następująco: Villeneuve (Peugeot), Capello (Audi), Montagny (Peugeot), Premat (Audi), Werner (Audi) oraz Francuz Groppi (Team Oreca-Judd).
Szósta godzina to prowadzenie Jacquesa Villeneuve'a, który nie popełniał błędów mimo silnych nacisków ze strony byłego testera Renault F1 Team, Toyoty oraz kierowcy zespołu Super Aguri - Francka Montagny'ego. Dość powiedzieć, że na "mecie" szóstej godziny 24 Heures du Mans dzieliło ich zaledwie 0,713 sekundy (po 101 okrążeniach!). "Latający Duńczyk" - Tom Kristensen - przejął o godzinie 21.00 bolid od prezentującego solidne osiągi Dindo Capello. Było wiadomo, że Duńczyk da z siebie wszystko. Niestety, Peugeoty były nie do pokonania na suchej nawierzchni. Audi R10 TDI w dość krótkim czasie straciło do nich pół sekundy, ale to nie koniec. Peugeoty wykręcały coraz to lepsze czasy. Franck Montagny ustanowił najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia dla zespołu dysponującego autem o numerze 9. Pozostałe dwa Audi (z numerami 3 oraz 1) zbliżyły się do siebie jak nigdy do tej pory. Okazyjnie wzajemnie się wyprzedzały - raz młody Rockenfeller Bielę, a innym razem Franck Biela Rockefellera. Wciąż trwała ciężka batalia pomiędzy samochodami benzynowymi - głównie między teamami: No.5 - ORECA Courage, No.17 - Pescarolo i No.11 - Dome - wszystkie na tym samym okrążeniu. Drużyna Vaniny Ickx spadła na 14. miejsce z uwagi na słabą dyspozycję Amerykanina Gregoire. Wadliwy egzemplarz Peugeota 908 z Wurzem, Sarrazinem i Lamy na pokładzie wszedł już do czołowej 10.
Siódma godzina stała pod znakiem prowadzenia stawki przez młodego Austriaka - byłego kierowcy teamów Jaguar Racing oraz Red Bull Racing w Formule 1 - Christiana Kliena. Pod jego wodzą Peugeot 908 z numerem 9 wyprzedził egzemplarz drużyny Villeneuve'a (nr 7). W dalszej kolejności dwa francuskie bolidy zbliżały się do siebie, natomiast Tom Kristensen nie był w stanie utrzymać tempa Peugeotów. Niemniej jednak umiejętności Duńczyka dawały o sobie znać. Zniwelował stratę do Kliena do 48,461 sekundy, jednak pozostałe egzemplarze R10 TDI (poza zmianą Bieli) traciły. Stephane Sarrazin wywindował Peugeota 908 z nową skrzynią aż na 7. miejsce. Świetnie jechał także Jos Verstappen, który był wyraźnie najszybszym autem w stawce w klasie LMP2, a co więcej - zdołał na torze wyprzedzić 4 aktywne bolidy zupełnie innej klasy - LMP1 (czyli piekielnie mocne bolidy-prototypy). Wyczyn ten jest godny pochwały.
Po ósmej godzinie na prowadzeniu znów był team z Jacquesem Villeneuve'em w składzie - tym razem za sterami auta nr 7 zasiadał Hiszpan Marc Gene. Cudownie swe Audi prowadził też Tom Kristensen, co przełożyło się na awans rekordzisty, jeżeli chodzi o zwycięstwa we francuskim klasyku, na 2. miejsce w klasyfikacji generalnej. Załoga Lamy/Sarrazin/Wurz już na 6. pozycji. Josa Verstappena zmienił Holender Merksteijn, który dalej wykręcał świetne czasy za kierownicą Porsche RS Spyder.
Po 9. godzinie załoga Peugeota nr 7 wciąż na prowadzeniu. Marca Gene zmienił niesamowicie szybkiego w tym wyścigu Nicolasa Minassiana. Warto przy tej okazji napisać o Francuzie nieco więcej. Minassian urodził się w 1973 roku w Marsylii i jest aktywny w międzynarodowym motosporcie od sezonu 1994. Wicemistrz Świata Formuły 3000 w sezonie 2000. W 2001 roku jeździł w serii CART w zespole Target Chip Ganassi Racing. Brał udział w wyścigu Indianapolis 500. W 2002 roku Minassian wygrał ASCAR Oval Racing Series, a od 2003 roku bierze udział w zawodach Le Mans. Ponadto w 9. godzinie Jos Verstappen umocnił się na prowadzeniu w klasie LMP2, zyskując 1 okrążenie przewagi nad kolejnymi zawodnikami w klasyfikacji LMP2. W generalce uplasował się na bardzo dobrym 11. miejscu. Czołówka w LMP1 po 9. godzinach wyglądała następująco: P1 Minassian (151 okr.), P2 McNish (+ 1.08,773), P3 Montagny (+ 1 okr.), P4 Luhr (+ 1 okr & [+ 1.38,621]), P5 Pirro (+ 1 okr & [+ 2.08,861]), P6 Wurz (+ 5 okr).
O północy rozpoczęła się 10. godzina walki ze sprzętem, rywalami i własnym znużeniem. Nicolas Minassian po raz kolejny udowodnił, że ma wspaniałe serce wyścigowe. Powiększył przewagę nad Audi R10 TDI do 1 okrążenia. Team Josa Verstappena wskoczył na 10. lokatę w generalce, co było dużą niespodzianką in plus. W tym momencie za kierownicą drużyny Josa zasiadał znany z A1GP i Porsche Cup Jeroen Bleekemolen. Poważny wypadek zaliczył kierowca samochodu numer 6 z teamu Oreca Courage - Szwajcar Marcel Fässler. W zakręcie Porsche uderzył dość mocno w bandę okalającą tor. Sympatyczny kierowca z Einsiedeln został szybko odwieziony do centrum medycznego, jednak pół godziny później szef Oreca Courage - Hughes de Chaunac - potwierdził, że zawodnik nie jest poważnie ranny. Cała stawka spędziła 40 minut za dwoma samochodami bezpieczeństwa, które spowalniały auta na 13-kilometrowym torze. Kolejne cenne sekundy stracił na całym zamieszaniu McNish w Audi - konkretnie 50. Sprytnym manewrem chciał szybko zatankować paliwo i powrócić bezpośrednio za Minassianem bez odstępu czasowego (po ewentualnym zjeździe safety cara do pit lane), jednak nie do końca zgrał się z planowaną taktyką i warunkami na torze. Na 15 minut przed końcem godziny tracił do Francuza 2 minuty. Na 3. pozycji był Montagny, który pilotował 908-kę z nr 9. Do godziny 1:00 pierwszych sześć miejsc nie uległo zmianie.
11. godzina ścigania to dalsze prowadzenie Peugeota. Przed zjazdem Minassiana po paliwo i świeże ogumienie na krótko przed 2:00 jego bolid plasował się na 1. pozycji w klasyfikacji generalnej, mając jednocześnie przewagę w postaci 2 minut i 50 sekund. Alexandre Premat przejął Audi R10 nr 3 od Lucasa Luhra (do pit lane zjeżdżał na 4. miejscu), które chwilę wcześniej zaliczyło niegroźnego w skutkach, aczkolwiek spektakularnego spina przy Mulsanne Korner (dokładnie o wpół do drugiej).
Byłem na poboczu, ale po spinie nie miałem właściwie żadnego wyboru. W przeciwnym razie - walcząc ostro do samego końca o opanowanie bolidu - mógłbym zakopać się w żwirze. W nocy zawsze jest niepewnie i ślisko. Nadto na torze masz sporo żwiru, naniesionego przez innych zawodników, którzy zaliczali pobocza.- skomentował wydarzenie Luhr. Emanuelle Pirro był 5. w trzecim Audi. Benoit Treluyer wspiął się na 6. lokatę po kolejnych kłopotach Peugeota z numerem 8. Pedro Lamy zakończył nim jazdę na 8. pozycji.
Nagle zaczęły siadać różne podzespoły. Przestały wyświetlać się dane na kierownicy. Wszystko pracowało na pół gwizdka. Zorientowałem się, że to jest sprzężone [ze sobą] i w boksach wymienili mi akumulator. Bolid natychmiast odzyskał swoją pełną sprawność!- opisał problemy Portugalczyk.
W 12. godzinie wyścigu Villeneuve zmienił Minassiana. Na drugim miejscu jechał Capello, który zniwelował nieco strat do Jacquesa. Na koniec godziny były to 2 minuty i 55 sekund. Capello jechał jak w transie i na poszczególnych okrążeniach był wyraźnie szybszy od Mistrza Świata z 1997 roku. Poza tym nie było większych przetasowań w stawce. Na początku 12. godziny zmagań w Le Mans Mika Salo, kierowca Ferrari w sezonie '99 tak wypowiedział się o panujących na torze warunkach:
Warunki są ciężkie. Nigdy nie doświadczyłem czegoś podobnego! Właściwie to jest śmieszne - cały czas musimy walczyć z przyczepnością. Prototypy jadące przed nami gubią sporo oleju. Na torze jest też trochę żwiru. Poza tym jest bardzo chłodno. Musisz uważać, bo pod koniec dłuższych prostych hamowanie jest utrudnione. Jest bardzo ciężko rozgrzać opony w takich warunkach.- powiedział 10. zawodnik sezonu 1999 w Formule 1. Zajmował 26. pozycję, jadąc Ferrari 499 GT. W 12. godzinie zmienił go kolega z F1 - Gianmaria Bruni.
Wszystko zmieniło się podczas 13. godziny zawodów. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej przejął tercet Audi nr 2 - Capello/McNish/Kristensen. Capello po prostu wyprzedził Villeneuva - od dłuższego czasu był ponad 7 sekund szybszy na każdym okrążeniu. Kluczowa dla tego precedensu była konieczność wepchnięcia do garaży wszystkich 3 bolidów Peugeota (podczas ich zaplanowanych pit stopów), w celu ochłodzenia elementów mechanicznych, oleju i samego silnika. Jak się później okaże, będzie to poważny mankament Peugeotów 908 (musiały być chłodzone jeszcze m.in. w 3. i 4. kwadransie godziny 11:00). Owe działania przekładają się oczywiście na mniej lub bardziej dotkliwe straty czasowe. Tymczasem jeszcze przed końcem 13. godziny wyścigu w Villeneuve'a wstąpiły niespożyte pokłady energii i nie dość, że po 13. godzinie zmagań powrócił na pozycję lidera przed Audi, to jeszcze wypracował nad Capello 2 minuty i 20 sekund przewagi!
W 14. godzinie walki o końcowy sukces na tor Le Mans spadł deszcz. Pomogło to Audi znacznie zredukować straty do francuskiej ekipy. Jacquesa Villeneuve'a zmienił w boksach Gene. Po 14 godzinach egzemplarz numer 7 miał już pokonane aż 229 okrążeń 13-kilometrowego toru Le Mans. Capello przy pomocy deszczu zdołał zredukować stratę do 17 sekund i 285 tysięcznych. Trzeci był Luhr w Audi R10 nr 3, mając 1 okrążenie straty do Gene. Zespół Vaniny Ickx awansował na 11. lokatę.
W 15 godzinie Kristensen przejmuje prowadzenie dla Audi! Mało tego, w trakcie jednej godziny wypracowuje swej drużynie okrążenie przewagi nad zespołem z Villeneuve'em - w pewnym momencie odrobił do Peugeota 32 sekundy na 2 okrążeniach (!). Siedmiokrotny triumfator tych zawodów nie uniknął jednak błędu - niemal sforsował szykanę na prostej Mulsanne, ale wszystko skończyło się szczęśliwie. Vanina Ickx walczyła z Verstappenem i po 15. godzinie to ona była górą! Jechała na 10. miejscu, jednak należy uczciwie przyznać, że auta klas LMP 1 i LMP 2 dzieli przepaść! Verstappen pokazał się jednak z bardzo dobrej strony. Zapewne nie doszłoby do bezpośredniej walki między nimi, gdyby nie konieczność spędzenia przez Holendra 2 okrążeń w boksach. Doszło do awarii i auto zespołu Van Merksteijn Racing Team wymagało pomocy mechaników przy wpychaniu go do garaży. Mika Salo awansował na 22. miejsce.
W 16. godzinie Audi nieznacznie powiększyło swą przewagę nad Peugeotem (+21,375). Kristensen zmienił McNisha. Rockenfeller spadł na miejsce 4.- za Francka Montagny'ego. Verstappen popisał się niesamowitą jazdą i w trakcie jednej godziny z 11. lokaty awansował na 8. - jadąc Porsche RS Spyder (LMP2)! Wyprzedził trzy bolidy klasy LMP1 i to na krótko po awarii samochodu! Bolidy No.16 (Pescarolo) i (No.5) Courage odpadły z rywalizacji - oba z powodów mechanicznych. Bolid Pescarolo był jeszcze reanimowany przez mechaników, jednak pod koniec godziny kierowca opuścił jego wnętrze.
W 17. godzinie McNish powiększa o 2 sekundy i 035 tysięcznych prowadzenie nad Gene w 908-ce. Mika Salo awansował na 21. pozycję w generalce. Peugeoty prawdopodobnie przechodzą dalsze problemy z przegrzewaniem się elementów pod tylną pokrywą bolidów. O godzinie 7:15 szefostwo Peugeot'a zarządza prewencyjną wymianę elementów poszycia bolidów (w tym aerodynamicznych), jednak po próbie wymiany nowej osłony przodu i tyłu oraz przedniego skrzydła w egzemplarzu nr 8 (Wurz/Sarrazin/Lamy) dochodzą do wniosku, że takie operacje zajmują zbyt wiele czasu i podobne praktyki zostają zaniechane u dwóch pozostałych egzemplarzy. Trzeci Montagny ma 2 okrążenia straty do McNisha.
W 18. godzinie Allan McNish zdecydowanie powiększa przewagę nad - tym razem - Minassianem (aż do 2:02,246 pod koniec godziny)! Montagny'ego zastępuje Klien, natomiast 4. załoga w generalce [Luhr (aktywny)/Premat/Rockenfeller] redukuje stratę do 3. miejsca do +17, 691 sekundy. Mika Salo awansował na 20. lokatę. Poza tym pierwsza 19-stka bez zmian.
Podczas 19. godziny Capello przejmuje prowadzenie od Alana McNish'a. Po tej godzinie współzawodnictwa przewaga Audi R10 nr 2 wynosi już 1 okrążenie. Powiększyła się strata Audi R10 nr 3 - teraz za jej sterami zasiada Premat. Pierwsza 9-tka bez zmian. Podczas kolejnej godziny przewaga nad załogą Peugeota nie ulega zmianie. Ciężko jest dobrać właściwe opony, gdyż tor w wielu miejscach jest jeszcze mokry, aczkolwiek już nie pada. Pierwszych 12 miejsc w klasyfikacji generalnej bez zmian. Do Peugeota nr 7 powraca Jacques Villeneuve.
W 21. godzinie wyścigu Peugeot zaczyna atakować Audi na niemalże suchym już torze. Na szczęście za kierownicę Audi R10 TDI nr 2 powraca lekarstwo Niemców na wszelkie kłopoty - rekordzista Tom Kristensen. W ciągu całej godziny traci zaledwie kilka sekund. Villeneuve'a zmienia Marc Gene. Werner w Audi R10 nr 1 spada na 6. lokatę - wyprzedza go Pedro Lamy. Po chwili okazuje się, że przez ponad 1 okrążenie w owym egzemplarzu Audi wymieniano sprzęgło. Strata okazała się być relatywnie niewielka. Mika Salo awansuje na 19.miejsce.
W 22. godzinie Peugeoty "gotują się". Realizator pokazuje nam to dokładniej o godzinie 12:31, kiedy Peugeot 908 nr 8 zostaje 'schłodzony' w boksach. O 12:46 Pedro Lamy wbija się w bandę z opon. Przez kilkanaście sekund porządkowi wyciągają go z pobocza. O 12:48 trafia już do boksów, gdzie po przeglądzie i wymianie przedniego skrzydła zostaje wypuszczony na tor. Spada o jedno oczko - za Rockenfellera, którego bolid został wyprzedzony przez Lamy'ego zaledwie kilkadziesiąt minut temu. Pierwsza 11-stka bez zmian. Mika Salo nadal 19., a Jos Verstappen nadal 9. w klasyfikacji generalnej i zdecydowanie pierwszy w klasie LMP2 (wyprzedza drugi samochód w swojej klasie o 8 okrążeń!).
W 23. godzinie znów zaczyna padać. Pierwsza czwórka jednak bez zmian. Kristensen ma 1 okrążenie przewagi nad Minassianem i tym samym odskoczył na 2 kółka Montagny'emu. Sarrazin w Peugeocie wyprzedził Bielę (Audi R10). Miejsca od 7. do 20. bez zmian. W wyścigu bierze udział już tylko 35 samochodów.
Po 24 godzinach wszystko stało się jasne - tercet Tom Kristensen/Allan McNish/Rinald Capello zwyciężył! Był to tym samym 8. triumf Toma Kristensena w wyścigu 24 Heures du Mans! Objął też prowadzenie w klasyfikacji wszech czasów. O jeden triumf mniej ma w swych statystykach Jacky Ickx, którego córka ukończyła dziś zawody na bardzo dobrym, 11. miejscu.
Dziękuję wszystkim za uwagę i już niebawem zaprezentuję dokładne plany, budowę oraz funkcjonowanie zwycięskiej maszyny - Audi R10 TDI!
Rezultat końcowy wyścigu Le Mans 24 godziny (Top 20) | |||||
Klasa | Kierowcy | Zespół | Samochód | Okr./strata | |
---|---|---|---|---|---|
1 | LM P1 | Capello/Mcnish/Kristensen | Audi Sport North America | Audi R10 | 381 okr. |
1 | LM P1 | Gene/Minassian/Villeneuve | Team Peugeot Total | Peugeot 908 | + 4:31.094 |
1 | LM P1 | Montagny/Zonta/Klien | Peugeot Sport Total | Peugeot 908 | + 2 okr. |
1 | LM P1 | Luhr/Premat/Rockenfeller | Audi Sport Team Joest | Audi R10 | + 7 okr. |
1 | LM P1 | Lamy/Sarrazin/Wurz | Team Peugeot Total | Peugeot 908 | + 13 okr. |
1 | LM P1 | Biela/Pirro/Werner | Audi Sport North America | Audi R10 | + 14 okr. |
1 | LM P1 | Primat/Tinseau/Treluyer | Pescarolo Sport | Pescarolo Judd | + 19 okr. |
1 | LM P1 | Groppi/Ayari/Duval | Team Oreca Matmut | Courage-Oreca Judd | + 24 okr. |
1 | LM P1 | Mucke/Charouz/Enge | Charouz Racing System | Lola Aston Martin | + 27 okr. |
1 | LM P2 | Van Merksteijn/Verstappen/Bleekemolen | Van Merksteijn Motorsport | Porsche RS Spyder | + 2:26.516 |
1 | LM P1 | Ickx/Gregoire/Barbosa | Rollcentre Racing | Pescarolo Judd | + 29 okr. |
1 | LM P2 | Nielsen/Elgaard/Maassen | Team Essex | Porsche RS Spyder | + 34 okr. |
1 | LM GT1 | Brabham/Garcia/Turner | Aston Martin Racing | Aston Martin DBR9 | + 37 okr. |
1 | LM GT1 | O'connell/Magnussen/Fellows | Corvette Racing | Corvette C6.R | + 4:23.843 |
1 | LM GT1 | Beretta/Gavin/Papis | Corvette Racing | Corvette C6.R | + 40 okr. |
1 | LM GT1 | Wendlinger/Piccini/Frentzen | Aston Martin Racing | Aston Martin DBR9 | + 42 okr. |
1 | LM GT1 | Alphand/Policand/Moreau | Luc Alphand Aventures | Corvette C6.R | + 46 okr. |
1 | LM P2 | Ragues/Lahaye/Cheng | Saulnier Racing | Pescarolo Judd | + 48 okr. |
1 | LM GT2 | Salo/Melo/Bruni | Risi Competizione | Ferrari F 430 GT | + 55 okr. |
1 | LM P2 | Amaral/Pla/Smith | Quifel - ASM Team | Lola AER B05 - 40 | + 56 okr. |
KOMENTARZE