Zespoły przetestują dźwiękowy system ostrzegania o SC

"Czeka nas uaktualnienie oprogramowania i jak tylko tego dokonamy, zabierzemy się za testy"
05.08.0814:53
Konrad Házi
2835wyświetlenia
Jak dowiedział się serwis autosport.com, kierowcy Formuły 1 mają przetestować jeszcze w tym miesiącu system dźwiękowego ostrzegania o samochodzie bezpieczeństwa (SC). FIA testowała już jedną z proponowanych zmian dotyczących samochodu bezpieczeństwa, szczególnie jeśli chodzi o okres zamykania wjazdu do boksów, zanim samochody ustawią się blisko siebie, jednak nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów.

Zarówno zespoły, jak i kierowcy twierdzą, że zamykanie boksów jest nie fair, a FIA zamierza szukać tak długo możliwości zmian, nim nie uda się znaleźć zadowalającego sposobu na ograniczenie prędkości samochodów w początkowym okresie neutralizacji. Wstępną koncepcją jest ustalanie minimalnego czasu sektora, w którym wydarzył się incydent.

Rozwiązania to był już testowane, a kierowcy otrzymywali na wyświetlaczu informację, czy jadą za wolno czy też za szybko, jednak pomysł ten spotkał się z różnymi reakcjami. Kierowcy uskarżali się, że takie informacje rozpraszają ich, więc FIA postanowiła zmienić oprogramowanie tak, aby kierowcy otrzymywali poprzez radio informacje o tym, czy jadą zbyt szybko. Pierwsze doniesienia mówią, że nowy system może być gotowy już na najbliższe testy, które odbędą się pod koniec miesiąca na torze Monza.

Menadżer zespołu Toyoty - Richard Cregan powiedział: Czeka nas uaktualnienie oprogramowania i jak tylko tego dokonamy, zabierzemy się za testy. FIA wprowadza zmiany w oprogramowaniu, bazując na wyciągniętych dotychczas wnioskach i tak będziemy wykonywali kolejne kroki. Powinna być możliwość korzystania i z lampek i z systemu dźwiękowego - kierowca miałby możliwość wyboru, czy chce tylko jeden czy oba sposoby informowania.

Kierowca Red Bull Racing - Mark Webber potwierdził te doniesienia: Nastąpią zmiany w oprogramowaniu, dzięki którym wprowadzony zostanie system dźwiękowy informujący nas o tym, czy jedziemy zbyt wolno czy za szybko. Wiem, że znowu wpędzę się w kłopoty kiedy to powiem, ale Charlie (Whiting) twierdzi, że da się to poprawić, jednak ja sądzę, że nie da się już chyba nic zrobić, aby było to jeszcze bardziej skomplikowane niż jest teraz!

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

11
dmaot malach
06.08.2008 10:19
Ron za często by używał tego przycisku w stosunku do Heikkiego...
Rob3rt
06.08.2008 05:33
a może wysyłać e-maila i smsa do kierowy podczas wyścigu?.
vero
05.08.2008 11:58
kierowca moze nie wiedziec co sie stało w pierwszej chwili :)
mutu
05.08.2008 09:44
Najpierw weź pod uwagę skutki uboczne.
blader
05.08.2008 07:54
dokładnie, nie wiem co w tym trudnego, żeby zdalnie ograniczyć prędkość bolidów, tak jakby nagle wszystkim włączyć ogranicznik prędkości jak przy wjeździe do pit lane :)
duszek998
05.08.2008 06:35
szef wyścigu powinien mieć przycisk i on naciskając go zwalniałby bolidy gdyby zdarzyło się że SC musi wyjechać :P
Maly-boy
05.08.2008 04:09
kombinują jak koń pod górę ,Mark dobrze mowi
rafaello85
05.08.2008 03:30
W takim tempie nie wprowadzą tych zmian nawet do końca sezonu:/ SC jeszcze nie raz popsuje wyścig jakiemuś kierowcy...
Lukas
05.08.2008 02:55
Może nie mam dokładnych informacji ale czyżby tylko w F1 to był taki problem ?:)
mateuszj90
05.08.2008 02:53
Kierowcom trudno dogodzic co FIA wymyśli odnośnie neutralizacji to zaesze jest to złe i zbyt skomplikowane xd
cinek
05.08.2008 02:27
Mark :P