Wywiad z Samem Michaelem

Dyrektor techniczny Williamsa opowiada o przygotowaniach do wyścigów na nowych torach
13.08.0809:47
Mariusz Karolak
2015wyświetlenia

Po trzech tygodniach letniej przerwy od ścigania, Formuła 1 przybędzie po raz drugi w tym roku do słonecznej Hiszpanii na Grand Prix Europy, które odbędzie się pod koniec sierpnia na nowym ulicznym torze w Walencji.

Jest to jedna z dwóch nowych tras w tegorocznym kalendarzu F1. Drugą jest Singapur, gdzie z kolei odbędzie się pierwszy w historii F1 nocny wyścig pod koniec września. Dyrektor techniczny zespołu Williams - Sam Michael opowiada o przygotowaniach do tych dwóch eliminacji.

W jaki sposób zespół przygotuje samochody do jazdy na nowych torach, które stanowią zupełnie nieznany grunt?
Ustawienia samochodu zostaną dobrane na podstawie poziomu siły docisku i średniej prędkości w zakrętach. Dojdziemy do tego na podstawie odwzorowania mapy toru i następnie naniesiemy dane do naszego programu symulującego przejazd okrążenia.

Jakie przygotowania podejmą kierowcy?
Kierowcy pracują z ich inżynierami, aby lepiej zrozumieć, jakie wymagania stawia dany tor. Mogą użyć symulatora, aby pojeździć po torze, jeśli dany obiekst jest dostępny w naszym programie przed wyścigiem.

Czy dostajecie jakieś informacje techniczne o obiektach od organizatorów wyścigu, które służą waszym przygotowaniom? Jeśli tak, to co już wiecie o obydwu nowych torach?
Otrzymujemy jedynie ograniczone dane, takie jak plan toru na mapie. Niekiedy dostajemy również dane typu CAD, więc możemy stworzyć na ich podstawie bardziej dokładną mapę w naszej fabryce. Dodatkowo Bridgestone dostaje przeważnie z wyprzedzeniem dostęp do bardziej zaawansowanych informacji na temat szorstkości nawierzchni, aby móc wybrać odpowiednie mieszanki ogumienia.

Jak zespół radzi sobie z przygotowaniami logistycznymi do nocnego wyścigu?
Bardzo interesujące pytanie, ale odpowiedź na nie tak naprawdę będziemy mogli poznać dopiero po zakończeniu weekendu wyścigowego w Singapurze. Najtrudniejszym aspektem będzie przeprowadzenie odprawy o godzinie 1:30 rano! By może pozostanie na europejskiej strefie czasowej pomoże nam, pod warunkiem, że ktoś potrafi spać następnego ranka!

Czy kierowcy będą przechodzić jakieś nadzwyczajne przygotowania do nocnego wyścigu?
Nie, nie specjalnie.

Jak trudno będzie kierowcom dostosować się do ścigania w nocy?
W trakcie początkowej fazy weekendu wyścigowego pewnie będą zachowywali się ostrożnie, jeśli ciężko będzie im oszacować punkty hamowania, lecz nie powinno z tym być większych problemów.

Czy ty, albo ktokolwiek z zespołu wizytował już Walencję albo Singapur, aby sprawdzić jak wygląda tor?
Menedżer naszego zespołu Tim Newton był już na obydwu torach i sprawdzał, jak to wszystko wygląda.

Źródło: ATTWilliams.com

KOMENTARZE

4
drgonzo78
13.08.2008 12:26
Moto GP odbyło sie wieczorem i jakoś nie było ofiar w ludziach ;) ale z drugiej strony czy to było ciekawsze, sam nie wiem. Rozumiem ze chodzi tu tylko i wyłącznie o to żeby kibice w Europie mogli obejrzeć wyścig o ludzkiej godzinie.
Adam1970
13.08.2008 11:41
Panie Morsie - wyścig w Singapurze jest dla Pana , bo możesz Pan się łatwiej schować na zapleczu.
ICEman
13.08.2008 10:24
zwolnic go
fernandof1
13.08.2008 08:22
Nocny wiscig w moje urodziny zycze im zeby sie niepozabijali