Monza: Ojczyzna wielkich prędkości

W żadnym innym miejscu na świecie Formuła 1 nie osiąga większych prędkości niż na Monzy
14.08.0809:43
BMW Sauber
3426wyświetlenia

Tuż przed ukończeniem dwóch trzecich sezonu Formuła 1 wychodzi na ostatnią prostą. Przed BMW Sauber F1 Team w programie 2008 jeszcze siedem wyścigów. Trzeci przystanek: Monza.

Każdego roku, począwszy od sezonu 1950, w Parku Królewskim w Monza Tifosi mają prawdziwy festiwal sportów motorowych. Jedynie w 1980 roku Grand Prix Włoch zorganizowano w Imola.

W żadnym innym miejscu na świecie Formuła 1 nie osiąga większych prędkości niż na Autodromo Nazionale di Monza, gdzie szybkości maksymalne regularnie dochodzą do 350 km/godz. Długie proste i trudne szykany są charakterystyczne dla włoskiego obiektu, który na przestrzeni lat kilka razy zmieniał swój wygląd. Nawet jeżeli pojedynki w cieniu aerodynamicznym niemal zniknęły ze współczesnej Formuły 1, to tutaj wygląda to nieco inaczej.

Wyścig w 2006 roku był dla BMW Sauber F1 Team jednym z kamieni milowych. Robert Kubica zdobył dla zespołu z Monachium i z Hinwil drugie podium w dziejach. W zaledwie trzecim starcie w Formule 1 Polak wywalczył trzecie miejsce. Przed wyścigiem kilku chłopaków z zespołu podeszło i powiedziało, że widzą mnie na podium. Uznałem to za dobry żart, ale jednak się udało. - powiedział po wyścigu uszczęśliwiony Robert. Nick Heidfeld też punktował - zdobył oczko za ósme miejsce.

Przed rokiem kierowcy BMW Sauber F1 Team finiszowali na czwartej i piątej pozycji. Tuż po starcie Nick stanął przed typową sytuacją w Monza. Przed pierwszym zakrętem było bardzo ciasno. - powiedział Niemiec, którego strategię zakłócił wczesny wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa. Poza tym, to był bardzo dobry wyścig z perfekcyjnymi pit stopami. - dodał Heidfeld.

Źródło: Informacja prasowa BMW-Sauber-F1.com

KOMENTARZE

9
rafaello85
15.08.2008 08:25
Monza to też cudowny tor:))) Najszybszy obiekt w kalendarzu, poza tym tu zawsze panuje wspaniała atmosfera, wszakże to domowy wyścig Ferrari:)
patgaw
14.08.2008 07:45
350 kilometrow (km) na godzine (g) tak napisal, a napinacze sie czepiac oczywiscie musza.
hawaj
14.08.2008 12:12
@KubuŚ - jaka literówka ? W komentarzu o którym mowa jest bodajże siedem błędów, więc trudno tu mówić o literówce - raczej o niedbalstwie językowym :-)
KubuŚ
14.08.2008 11:21
@up literówka?! Mam nadzieje że w tym roku na Monza z dobrej strony pokaże sie Ferrari:), i BMW będzie miało dobre tempo.
hawaj
14.08.2008 11:18
pierr007 - bardzo odkrywczy komentarz z nową jednostką fizyczną - km/g. Tylko co mają kilometry do gramów ?
wolf
14.08.2008 09:02
Przy takiej prędkości to nie wiem czy zdążysz zaprzeć dech bo bolidu już nie będzie
vero
14.08.2008 08:12
35 0 km/g ? takiego zjawiska jeszcze nie widziałem :P
pierr007
14.08.2008 08:03
mam zamiar jechac w tym roku na monza . bolid pedzący z predkością 35 0 km/g to jest widok zapierający dech w piersiach ...a na monza mozna to zobaczyć z bliska pzdr
rteger
14.08.2008 08:03
. „Poza tym, to był bardzo dobry wyścig z perfekcyjnymi pit stopami.” – dodał Heidfeld. No, może dla Nicka tak, ale 2 pit stop Kubicy taki perfekcyjny nie był.