Dennis nie spisuje na straty Raikkonena

"Jest bardziej niż zdolny do wygrywania, więc nie skreślałbym go w tej fazie mistrzostw"
26.08.0812:37
Igor Szmidt
3076wyświetlenia

Szef McLarena - Ron Dennis przyznał, że wciąż obawia się obecnego mistrza Kimiego Raikkonena w walce o tytuł w tym roku, mimo rozczarowującej jazdy Fina ostatnimi czasy. Raikkonen nie wygrał wyścigu od czasu Grand Prix Hiszpanii i jest regularnie pokonywany przez zespołowego kolegę Felipe Massę.

Jednakże Dennis, który dobrze zna Raikkonena z czasów ich współpracy w McLarenie uważa, że kierowca Ferrari wciąż liczy się w walce o tytuł. Kimi jest zawziętym wojownikiem, bardzo utalentowanym kierowcą wyścigowym i nie zamierzam go w tej chwili krytykować. - powiedział Dennis.

Kierowcy mają dobre i złe wyścigi i jestem pewien, że on o ostatnim szybko zapomni. Jest bardziej niż zdolny do wygrywania, więc z pewnością nie skreślałbym go w tej fazie mistrzostw. Na sześć wyścigów przed końcem sezonu nie chciałbym nic przepowiadać co do jego osoby. To najgorsze, co możemy zrobić. Mamy nadzieję, że nasz pakiet poprawek przyniesie rezultaty, na jakie myślę, że zasługujemy, ale musimy zobaczyć, jak rozwinie się sytuacja.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
Ferrari
08.09.2008 12:27
hmm nigdy nie zgadzam się z Ronem Dennisem ale tym razem nareszcie powiedziać coś sensownego i bravo dla niego. Ja wierzę w Kimiego i niech każdy gada co chce, ja jestem przy swoim.
Jędruś
27.08.2008 08:29
Kimi był znany z tego , że koniec sezonu miał przeważnie lepszy niż początek . Mam nadzieję, że będzie i tak tym razem . DonGemolo - to samo można powiedzieć o tobie i twoim komencie :D
gnt3c
26.08.2008 05:52
Ja spisuję na straty Dennisa...Robert mu jeszcze pokaże...
Denis
26.08.2008 04:10
Niedowiary,niesamowite rozumowanie rona... przecież wszyscy dobrze to wiedzą i kalkuluja kimiego jako że zdobędzię w tym roku tytuł (podobnie zresztą było rok temu gdy niespodziewanie zakończyło się gp brazyli...) blablabla
Zureq
26.08.2008 01:14
Moze i inna punktacja ale porównując to..... naprawde można porównac :D
DonGemolo
26.08.2008 01:06
Oboje siebie warci.Przygłup i beton.
marrcus
26.08.2008 12:15
jest inna punktacja teraz
Michal23
26.08.2008 11:52
Ja też się zgadzam. Ale myślę ze wystarczającym dowodem jest wygrana o punkt rok temu :D Hmmm... A czytaliście artykuł na WP o tym, że Kubica przekroczył 100 pkt prędzej niż Szumi, Kimi i Senna? Co o tym myślicie?
rafaello85
26.08.2008 10:59
Na palcach od jednej ręki mógłbym wyliczyć ile razy zgadzałem się z Dennisem. Tym razem tak jest;p Ron zna bardzo dobrze Kimiego i wie na co go stać. Jestem przekonany o tym, że mimo słabej formy Kimiego i dość wysokiej formy Felipe, Dennis większe zagrożenie widzi w Raikkonenie.
Salvatore
26.08.2008 10:51
bravo dla Rona jako jedyny nic nie spekuluje i nikogo nie ocenia tak jak Lauda