Nikłe szanse na wyścigi F1 w sobotę w krajach arabskich
Martin Whitaker: "Przeniesienie wyścigu na sobotę spowodowałoby bardzo wiele problemów"
04.09.0818:50
3118wyświetlenia
Szef toru w Bahrajnie, na którym odbywa się Grand Prix Formuły 1 ostudził nadzieje mieszkańców tego państwa liczących na to, aby wyścig przeprowadzony był w sobotę, a nie w niedzielę, tak jak ma to miejsce obecnie.
Tradycyjnie wszystkie wyścigi F1 odbywają się w niedzielę, a w soboty jest sesja kwalifikacyjna. Jednakże w tym wyspiarskim kraju w Zatoce Perskiej panują inne zwyczaje, niż w większości krajów europejskich i tam np. w niedzielę chodzi się do pracy i do szkoły na zajęcia lekcyjne.
Co więcej, tymczasowy kalendarz na rok 2009 zakłada wyścig F1 na torze Sakhir 19 kwietnia, a wówczas w tym kraju jest początek letniego semestru szkolnego. Skłoniło to dyrektora jednej ze szkół do przełożenia początku semestru na poniedziałek, aby jego uczniowie i pracownicy oświatowi mogli obejrzeć wyścig.
Uważamy, że F1 powinna w przyszłych latach rozważyć przeniesienie wyścigu na sobotę w krajach muzułmańskich i mamy nadzieję, że uzyskamy pewne poparcie w ciałach zarządzających tym sportem.- powiedział dyrektor szkoły Ed Goodwin w wywiadzie dla gazety Gulf Weekly.
Jednakże dyrektor generalny Bahrain International Circuit - Martin Whitaker powiedział, że są to mało realistyczne plany:
FIA i F1 od wielu lat stara się utrzymać dotychczasową porę rozgrywania wyścigu i kwalifikacji. Przeniesienie wyścigu na sobotę spowodowałoby bardzo wiele problemów dla organizatorów mistrzostw - zwłaszcza jeśli chodzi o przekaz telewizyjny.
Źródło: PaddockTalk.com
KOMENTARZE