Kubica wraca do domu
Aby uczcić pierwsze podium w karierze, Polak będzie miał we Włoszech inne malowanie kasku
10.09.0810:11
5592wyświetlenia
Dla Roberta Kubicy - z wielu względów - Grand Prix Włoch jest wyjątkowe. Jako nastolatek przez kilka lat mieszkał we Włoszech. W tym czasie wyrobił sobie nazwisko jako kierowca. Wkrótce awansował do Formuły 1 i na torze Monza odniósł swój pierwszy poważny sukces.
Monza jest dla mnie szczególnym miejscem, ponieważ właśnie tam w 2006 roku zdobyłem swoje pierwsze podium - i to w zaledwie trzecim starcie w Formule 1.- przyznaje Robert.
Aby podkreślić ten moment w mojej karierze, będę miał w Monza trochę inne malowanie kasku.
Robert, który obecnie jest trzeci w mistrzostwach świata, od trzynastego roku życia mieszkał we Włoszech sam - bez swojej rodziny i przyjaciół z Krakowa. Włoski producent podwozi kartingowych CRG zauważył jego talent i dał mu szansę do dalszego rozwoju.
Wielu młodzieńców w jego wieku byłoby niezadowolonych z faktu, że muszą żyć w obcym kraju, uczyć się nowego języka i rozumieć inną kulturę. Ale Robert miał inne podejście: pokochał Włochy, a one pokochały jego. I kiedy się denerwuje, wychodzi z niego Włoch - co widać, gdy zaczyna gestykulować.
We Włoszech dojrzewałem jako kierowca, znam tutaj sporo ludzi i wielu włoskich fanów będzie za mnie trzymało kciuki.- mówi 23-latek.
Ale spodziewam się także, że w Mozny pojawi się wielu polskich kibiców. Nie mogę się już doczekać weekendu.
Źródło: Informacja prasowa BMW-Sauber-F1.com
KOMENTARZE