Walka o uratowanie Grand Prix Kanady
Nie ma żadnych wątpliwości, że utrata Grand Prix jest dużym finansowym ciosem dla Montrealu
26.10.0811:41
2303wyświetlenia
Burmistrz Montrealu spotkał się w tym tygodniu w Londynie z Berniem Ecclestone'em w celu próby rozwiązania problemu Grand Prix Kanady. Chociaż strona kanadyjska twierdzi, że problem nie ma natury finansowej, to jednak nie wydaje się, aby istniało inne prawdopodobne wyjaśnienie zarówno usunięcia wyścigu z kalendarza mistrzostw, jak i możliwości uczynienia tego.
Formuła 1 to system wzajemnych powiązań. Jeśli ludzie płacą swoje rachunki, zespoły F1 są zobowiązane do występowania i dlatego też fakt, że wyścig został usunięty bez uprzedzenia musi oznaczać, że złamany został jakiś punkt umowy. Pojawiają się również inne wyjaśnienia, takie jak konieczność zredukowania kosztów w F1 poprzez zmniejszenie liczby wyścigów do uzgodnionego minimum w roku, jakim jest 17 GP. Coś może być na rzeczy, ale musiał być lepszy powód, który spowodował zakończenie umowy z Kanadą w trybie natychmiastowym.
Nie ma żadnych wątpliwości, że utrata Grand Prix jest dużym finansowym ciosem dla Montrealu, prowincji Quebec i całej Kanady. Jeśli rząd nie wyrazi zgody na wsparcie finansowe organizacji wyścigu (a gdyby miało się to wydarzyć, to miałoby miejsce już podczas spotkania w tym tygodniu), potrzebny będzie prywatny promotor. Znalezienie kogoś takiego będzie trudne, ponieważ obecnie promotorzy potrzebują bardzo dobrego uzasadnienia do zostania gospodarzem wyścigu GP, jako że osiągane w ostatnich latach przychody nie dają szans na zysk.
Sugestie, że założyciel Cirque du Soleil - Guy Lalibrete byłby skłonny do zaangażowania się w to są mało prawdopodobne. Lalibrete jest fanem F1, ale stał się bogaty dzięki wiedzy, jak zarabiać pieniądze i Cirque du Soleil nie potrzebuje pomocy F1, aby organizować widowiska na skalę światową. Firma uruchomiła właśnie swój stały show w Tokio, a w przyszłym tygodniu uruchomi kolejne w kasynie Luxor w Las Vegas. Planowane jest nowe tournee obejmujące swoim zasięgiem kilka kontynentów, a ponadto uruchomione zostaną kolejne stałe pokazy w Makau oraz w Los Angeles w 2010 i w Dubaju w 2011 roku.
Źródło: GrandPrix.com
KOMENTARZE