Menedżer Sutila twierdzi, że posada Niemca jest bezpieczna
"Nie ma powodów, abyśmy mieli sądzić, że pozycja Adriana w zespole nie jest bezpieczna"
17.11.0810:44
1340wyświetlenia
Adrian Sutil utrzyma posadę kierowcy wyścigowego w zespole Force India - tak przynajmniej twierdzi jego menedżer Manfred Zimmermann. Niemiec jest związany z ekipą z Silverstone od 2006 roku, kiedy występowała ona jeszcze pod nazwą Midland, a później Spyker.
W ostatnim czasie pojawiły się plotki, że 25-letni Sutil lub jego zespołowy kolega Giancarlo Fisichellamoże stracić miejsce w Force India. Miałby zastąpić go ktoś z zaplecza McLarena, co miało być wynikiem podpisania umowy partnerskiej pomiędzy zespołem Vijaya Mallyi a stajnią Rona Dennisa.
Mówiło się, że najprawdopodobniej będzie to Paul di Resta z DTM, którego Mercedes chce przesunąć do Formuły 1, bądź główny kierowca testowy McLarena - Pedro de la Rosa. Nic nie wspominano zaś na temat Gary'ego Paffetta, który jeszcze rok temu o tej porze roku był łączony z posadą w mającym powstać zespole Prodrive.
Zimmermann ujawnił jednak w wywiadzie dla motorsport-total.com:
Nie ma powodów, abyśmy mieli sądzić, że pozycja Adriana w zespole nie jest bezpieczna. Dodał, że kontrakt Sutila jest ważny na rok 2009, i że szef zespołu Mallya wielokrotnie powtarzał, że jest to
w stu procentach pewne. W piątek Adrian wizytował siedzibę zespołu i dokonał przymiarki siedzenia do bolidu szykowanego na przyszły rok.
Dzisiaj rozpoczęły się trzydniowe testy w Barcelonie, w których uczestniczą Sutil i oficjalny kierowca testowy Force India - Vitantonio Liuzzi. W środę Sutila ma zmienić Fisichella. Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE