Barrichello ponownie wygrał kartingowy wyścig Granja Viana

"Potraktowałem ten wyścig jako trening, ponieważ nie zamierzam przestać ścigać się w F1"
17.11.0813:28
Mariusz Karolak
2193wyświetlenia

Zespół Rubensa Barrichello zwyciężył w corocznym wytrzymałościowym wyścigu kartingowym Granja Viana po starcie z pole position. Wyścig odbył się w Sao Paulo, trwał ponad 11 godzin i przejechano w nim 500 mil.

Ekipa weterana Formuły 1 poza nim sam utworzyli: Tony Kanaan (IndyCar) i Luciano Burti (niegdyś F1). Na trzecim miejscu, po problemach z silnikiem, finiszowała drużyna Felipe Massy, w której znalazł się brat tegorocznego wicemistrza świata - Dudu. Zespół, którego liderem był Nelson Piquet Jr został tymczasem zdyskwalifikowany, jako że ich kart okazał się zbyt lekki.

Potraktowałem ten wyścig jako trening, ponieważ nie zamierzam przestać ścigać się w Formule 1. - powiedział 36-letni Barrichello, którego Honda nie ściągnęła na testy do Barcelony w tym tygodniu. Jeśli nie będzie to możliwe (pozostanie w F1), to nie będzie to z pewnością wynikało z braku starań z mojej strony.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

7
NEO86
19.11.2008 09:27
Filo M-ce-> zgadzam się
rafaello85
17.11.2008 10:21
Gokarty - tu widziałbym Piqueta! Na stałe.
Jędruś
17.11.2008 07:59
Nelsinho nawet w karach kombinuje ...
barteks2
17.11.2008 04:45
Tylko to mu zostało na pocieszenie...
im9ulse
17.11.2008 01:57
smutno sie robi jak sie czyta teraz wypowiedzi Baricza - on juz wie ze jego czas dobiegl konca
owca
17.11.2008 01:34
moze Massa wkręci brata do F1 ;-)
Filo_M-ce
17.11.2008 01:22
Na trzecim miejscu, po problemach z silnikiem, finiszowała drużyna Felipe Massy, w której znalazł się brat tegorocznego wicemistrza świata – Dudu. - Koniec świata :D