Klien: BMW F1.08B to najbrzydszy bolid, jaki widziałem

"Wszystko po prostu nie pasuje do siebie"
19.11.0810:36
Igor Szmidt
4264wyświetlenia

Christian Klien powiedział po pierwszym dniu testów w Barcelonie, że BMW Sauber F1.08B, który testował jest najbrzydszym samochodem Formuły 1, jaki kiedykolwiek widział. Nigdy nie widziałem tak seksownego samochodu. - żartował Klien.

Jest bardzo, bardzo nowy dla wszystkich. Jak dla mnie, w tym momencie, to najgorzej wyglądający samochód Formuły Jeden, jaki kiedykolwiek widziałem. Nic po prostu nie pasuje do siebie. Lecz przyzwyczaimy się do tego. Zostanie wprowadzonych też wiele modyfikacji przed pierwszym wyścigiem pod koniec marca.

Wszystkie oczy były w poniedziałek skierowane na niemiecki zespół, testujący pod Barceloną hybrydę bolidu z 2008 roku w konfiguracji aerodynamicznej dostosowanej do regulacji na przyszły sezon, która wytwarza dużo mniejszą siłę dociskową. Bardzo szeroki przód i wąskie tylne skrzydło nie uatrakcyjniają samochodu, chociaż Klien przyznał, że prowadzenie tego auta to już inna sprawa.

Właściwie prowadzi się dość dobrze. Jak było widać, czasy okrążeń są już dość dobre. - dodał Austriak. Będzie jeszcze kilka nowych modyfikacji w trakcie zimy. Generalnie mamy dużo mniej siły docisku, ale ze slickami przyczepność jest w miarę dobra. Szczególnie w wolniejszych zakrętach ma się dużo więcej przyczepności na oponach bez rowków. Szybsze zakręty są trochę bardziej zdradliwe, ale dzisiaj głównym problemem były niskie temperatury.

Tester zespołu BMW Sauber powiedział też, że bardzo ciężko było doprowadzić nowe opony do optymalnej temperatury pracy. To właściwie pierwsza specyfikacja slicków. Nie wiem, czy wprowadzili jakieś zmiany do tych opon, ale rozgrzewanie ich nie wygląda zbyt dobrze, nawet w letnich warunkach. Slicki to z pewnością dobra decyzja. Wyścigowe samochody wyglądają lepiej na tego typu oponach. Ważne jest również to, aby zmienić zasady techniczne po kilku latach i dać niektórym zespołom szansę na poprawę, a także zmniejszyć trochę prędkości. Będziemy w przyszłym roku wolniejsi może o dwie sekundy.

Klien dodał, że nie oczekuje, aby zmiany regulaminowe pozwoliły kierowcom na bardzo bliską jazdę obok za sobą w zakrętach. Nawet z taką aerodynamiką nie jest wciąż możliwe prowadzenie bolidu zaraz za innym samochodem. Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja w pierwszych kilku wyścigach. Większym problemem mogą być odpadające przednie skrzydła w pierwszym zakręcie. Rano nie byliśmy pewni co do ostatniej szykany, gdzie tarki są dość wysokie, jednak ostatecznie nie stanowiły one problemu.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

14
Aquos
19.11.2008 05:58
Ładne to, czy brzydkie - to kwestie właściwie bez znaczenia. Mnie bardziej zastanawiają właściwości aerodynamiczne takiego szerokiego i wysoko zakończonego nosa. Mam nadzieję, że to rzeczywiście rozwiązanie właściwe dla nowego pakietu aero, a nie eksperyment w rodzaju Williamsa FW26 z 2004.
pmerlon
19.11.2008 05:47
Klien przynajmniej przytoczył nieco więcej informacji w porownaniu do wypowiedzi sezonowych Nicka i Roberta "bolid nie prowadzi się jak byśmy oczekiwali, ale mając wyniki testów, będziemy analizować i starać się poprawić sytuację" - te słowa padały w pdobnej formie co trening prawie i nic więcej.
Pinio87
19.11.2008 05:22
A mi ten bolid swoją prostotą przypomina bardzo ten z Formuły BMW. http://www.f1wm.pl/galeria/displayimage.php?album=109&pos=31
rafaello85
19.11.2008 03:55
Zgadzam się z Klienem. No, ale F1 to nie konkurs piękności;)
sneer
19.11.2008 02:34
piOter - masz absolutną rację. Bolid jest piękny, a nie takie nie wiadomo co jak poprzednie.
PolePosition
19.11.2008 01:59
Ja już się przyzwyczaiłem do nowej bety i nie mogę się już doczekać australii jak te potwory wyruszą :) :) :) !!!
deeze
19.11.2008 12:25
A wystarczyłoby zaszaleć z malowaniem i można zdecydowanie poprawić wygląd tego bolidu...
rannt
19.11.2008 12:12
drogi 'paolo' ja wierzę w Theissena, że i on razem z Klienem, Kubicą i Heidfeldem wybuchnął śmiechem jak zobaczył po raz pierwszy tego matchboxa :) Naprawdę będzie zabawnie
Maraz
19.11.2008 11:45
Dzięki za sugestię - poprawiłem.
atb
19.11.2008 11:30
wśród moderatorów jest sporo purystów językowych ingerujących w komentarze użytkowników i poprawiających błędy; dlatego pozwolę sobie na wniosek o zmianę tłumaczenia zdania: "Wszystko po prostu nie pasuje do siebie." w j. polskim stosowane jest podwójne przeczenie, dlatego: "Nic po prostu nie pasuje do siebie."
noofaq
19.11.2008 11:19
do wyglądu można się przyzwyczaić - ten wygląda jak bolid w przeciwieństwie do poprzednich wynalazków w stylu królicze uszy, płetwy rekina, diabelskie rogi i inne cuda-niewidy :)
pi0ter
19.11.2008 10:24
A mi się chimera podoba. Wygląda trochę jak krzyżówka Benettona B194, Williamsa FW26 i przerośniętego bolidu Formuły BMW:) Samochód sprawia przy tym wrażenie mniej wyrafinowanego, spartańskiego i brutalnego, tak jak wyścigówki sprzed lat. A to na poparcie moich skojarzeń: http://statistichef1.altervista.org/STAGIONI%20html/1994/VETTURE%20MODELLI/Benetton%20b194.bmp http://www.f1-fansite.com/wallpaper/2004/launch/FW26-0800.jpg
Twarzer
19.11.2008 10:17
To sa jednak dorosli ludzie. Mnie sie zarowno wyglad BMW i Williamsa by podobal gdyby nie T-Camy. To one IMO psuja wyglad bolidu w tej chwili najbardziej.
paolo
19.11.2008 10:07
O brzydocie i odpadających skrzydłach to pisałem więc trudno mi się z Klienem nie zgodzić. Z tą różnicą, że ja nie jestem testerem BMW i nie wyzywam nowego dziecka swoich szefów. Ciekawe czy Mario się obrazi i będzie nowy tester w BMW?