GP2: Monteiro wykupił zespół BCN Competicion

Od tej pory zespół ten będzie występował jako Ocean Racing Technology
28.11.0811:33
Marek Roczniak
1928wyświetlenia

Były kierowca Formuły 1 - Tiago Monteiro jest jedną z osób stojących za firmą, która wykupiła borykający się od jakiegoś czasu z kłopotami finansowymi zespół GP2 - BCN Competicion.

Potwierdziły się więc doniesienia z początku tego miesiąca, kiedy to hiszpański zespół poinformował, że poszukuje kupca i chce sfinalizować umowę jeszcze przed końcem listopada, a media jako jednego z chętnych wymieniały wówczas właśnie Monteiro, który ściga się obecnie w serii WTCC w barwach Seata.

Partnerami portugalskiego kierowcy w tym przedsięwzięciu są biznesmen Jose Manuel Guedes i Edmar Monteiro, który był menedżerem Tiago w trakcie jego kariery. Wykupienie BCN oznacza zmianę nazwy zespołu, który od tej pory będzie występował jako Ocean Racing Technology. Będzie to jednocześnie pierwsza portugalska ekipa startująca w serii GP2.

To jest krok, który zawsze chciałem wykonać w mojej profesjonalnej karierze, ale nigdy nie spodziewałem się, że nastąpi to tak wcześnie. - powiedział 32-letni Monteiro. Mieliśmy taką możliwość i pracowaliśmy nad finansowym aspektem tego projektu, a potem rozpoczęliśmy negocjacje. Zarządzanie zespołem wyścigowym jest fascynujące, ponieważ nie tylko musisz mieć dobrą wiedzę o tym, co może się zdarzyć na torze, ale musisz także posiadać pewne umiejętności w prowadzeniu interesów. Seria GP2 jest dla nas idealną platformą, ponieważ jest bardzo blisko F1.

Nowi kierowcy zespołu nie są jeszcze znani, podobnie jak i lokalizacja nowej siedziby, choć mówi się, że będzie nią prawdopodobnie park technologiczny przy nowym portugalskim torze Autodromo Internacional do Algarve, na którym odbędzie się ostania runda sezonu 2009 głównej serii GP2. Zespół chce potraktować trwający obecnie sezon GP2 Asia Series jako rozgrzewkę przed głównymi mistrzostwami, gdzie będzie chciał mieć już dopięte wszystko na ostatni guzik.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
renegade
29.11.2008 03:14
On na pewno musi wyeliminowac bledy poprzednikow, tzn. moze zatrudnic przynajmniej jednego b. dobrego zawodnika i drugiego, ktory wniesie kase. BCN stracilo doswiadczonych pracownikow a w ostatnim czasie, ze wzgledu na reputacje mieli problem ze znalezieniem zawodnikow, to mimo wszystko drogi interes, lepiej to wydac w FR3.5 np. niz w BCN. Wiec jesli zmieni sie reputacja zespolu bedzie juz dobrze, i powinni odbic sie od dna. Jest mnostwo doswiadczonych technikow na rynku.
Maraz
29.11.2008 01:33
Albuquerque - jestem jak najbardziej za :)
renegade
29.11.2008 12:24
10 inzynierow to nierealne, bo po co? Albuquerque prawdopodbnie, jesli GALP Energia wyciagnie jeszcze troche kasy.
Maraz
28.11.2008 05:01
No sam jestem tego ciekaw - na wszelki wypadek zostawiłem Filippiego i Yoshimoto na liście startowej Asia Series ze znakami zaptyania. Monteiro przebąkiwał coś, że nie wyklucza jakiegoś portugalskiego kierowcy, ale na siłę nie będzie nikogo wpychał. Gada już całkiem jak Mallya... ;)
McLuke
28.11.2008 04:18
Widzę, że we wszystkich miejscach gdzie widniało BCN Competicion jest już Ocean Racing Techonology ;P Szybki jesteś Maraz :P ;) Ciekawe czy malowanie też zmienią ;) A tak poza tym, jak to nieznani są kierowcy? No chyba w GP Asia będą jechać z tym składem, który był do tej pory, czyli Filippi i Yoshimoto ;) Jakoś nie wydaje mi się, zeby tak nagle mieli zmienic skład - w koncu kierowcy mają chyba jakieś kontrakty i ich to guzik obchodzi czy zmienił się właściciel ;) :P
Maraz
28.11.2008 12:04
Na pewno teraz czeka ich okres przejściowy w Asia Series, ale BCN był jednym z najgorszych zespołów w tym roku, to i teraz nie spodziewam się nadzwyczajnych wyników, zwłaszcza jeśli podane przez Ciebie liczby się sprawdzą.
dmaot malach
28.11.2008 11:33
Tiago Monteiro wykupił BCN Competition, hmmmm. A oprócz nazwy? Znaczy chciałbym wiedzieć, z czego składa się baza zespołu, startującego w GP2, bo doszukałem się sprzecznych i dość dziwnych informacji (10 inżynierów?! Budżet 200k $?!)
grabuss
28.11.2008 11:30
daje im rok może 2 później i tak upadną