Hamilton liczy na starty w sezonie 2009 z mniejszą presją
"W przyszłym roku zamierzam trochę więcej korzystać z życia"
14.12.0815:01
1949wyświetlenia
Lewis Hamilton zadeklarował, że jako panujący Mistrz Świata Formuły 1 zamierza w przyszłym sezonie bardziej cieszyć się z życia po tak intensywnym skupieniu się na zrealizowaniu swojego celu w 2008 roku.
Podczas imprezy zorganizowanej w Londynie przez sponsora zespołu McLaren - markę Johnnie Walker, 23-letni kierowca przyznał, że poświęcił swoje życie osobiste, a także spotkania towarzyskie i nacieszenie się miejscami, w których odbywały się w tym roku Grand Prix, aby móc w pełni skoncentrować się na zdobyciu swojego pierwszego tytułu mistrzowskiego.
W przyszłym roku zamierzam trochę więcej korzystać z życia.- powiedział Brytyjczyk podczas imprezy, na której obecny był również poprzedni zdobywca tytułu dla McLarena - Mika Hakkinen. Hamilton zapewnia jednak, że wciąż będzie w stanie podchodzić do ścigania się w profesjonalny sposób:
To nie oznacza, że będę cały czas balował i świętował. Po prostu będę spędzał więcej czasu z przyjaciółmi i mam nadzieję, że będę mógł czynniej uczestniczyć w życiu towarzyskim.
Hamilton dodał również, że nie sądzi, aby kiedykolwiek poczuł taką presję, jaka ciążyła na nim w ubiegłym miesiącu w Brazylii, kiedy wyrwał Felipe Massie tytuł na ostatnim zakręcie wyścigu.
Odczuwam teraz dużo mniejszą presję, to pewne, od kiedy mój kraj i ludzie wiedzą, że mogę to zrobić, więc zobaczymy, co będzie dalej.- wyjaśnia Lewis.
Była na mnie wywierana tak duża presja w tym roku, że nie byłem w stanie nigdzie wyjść, nie miałem życia towarzyskiego i zostawałem w hotelu podczas każdego weekendu GP. Ludzie mówią, że jeździsz po wszystkich krajach świata, a ja tak naprawdę nic nie widziałem, bo siedziałem cały czas w moim hotelowym pokoju. Chciałbym teraz zobaczyć więcej rzeczy i żyć towarzysko, ponieważ na to zasługuję i wiem, że mogę jednocześnie dobrze wykonywać moją pracę.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE