Mosley chce przedyskutować z zespołami przyszłość KERS

FIA chce między innymi rezygnacji z przechowywania odzyskiwanej energii w bateriach
08.01.0912:47
Marek Roczniak
2413wyświetlenia

Prezydent FIA - Max Mosley powiedział, że ciało zarządzające Formułą 1 chce przedyskutować z zespołami kwestię przyszłości systemu odzyskiwania energii kinetycznej (KERS), aby możliwy był odpowiedni rozwój tej technologii bez ponoszenia ogromnych kosztów, jak ma to miejsce obecnie.

Stowarzyszenie Zespołów Formuły Jeden obraduje dzisiaj w hotelu Heathrow w Londynie i rozmowy mają dotyczyć między innymi spraw poruszonych przez Mosleya w liście wysłanym 5 stycznia do prezesa FOTA - Luki di Montezemolo i szefów wszystkich zespołów F1. Federacja chce na przykład rezygnacji z przechowywania odzyskanej energii w bateriach.

Prezydent FIA napisał w nim: Żaden zespół nie ma obowiązku zamontowania KERS. W gestii zespołów leży także zgoda na standaryzację tego systemu, albo całkowitą rezygnację z KERS. Jesteśmy coraz bardziej przekonani, że użycie chemicznych metod przechowywania energii (w szczególności baterii) powinno być zakazane w F1 ze względu na niestabilność dostępnych obecnie baterii. Są co najmniej dwa elektro-mechaniczne systemy w trakcie rozwoju dla F1, a mogą być także i inne, jak choćby hydrauliczne.

F1 skorzystałaby na systemach oferujących większą pojemność od obecnych 400 KJ, 60 KW (dla przykładu maksimum: przechowanie 2 MJ, 150 KW mocy wejściowej, 100 KW wyjściowej), które nadal są bardzo małe i lekkie, co jest kluczowe w tym sporcie. Te wartości są teoretycznie osiągalne przy zastosowaniu mechanicznych urządzeń, ale niemożliwe do uzyskania w przewidywalnej przyszłości z użyciem baterii i/lub kondensatorów. Takie nie-chemiczne urządzenia, jeśli zostałyby dobrze opracowane, miałyby bardzo znaczący wpływ na zwykły transport drogowy i inne dziedziny.

To jest temat, który chcielibyśmy głębiej zbadać z FOTA. W szczególności chcielibyśmy przeanalizować, jak można by wykorzystać nadwyżkę inżynieryjnej mocy projektowej w F1 do rozwijania KERS bez ponoszenia znaczących kosztów przez zespoły. - dodał Mosley.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
NEO86
02.02.2009 02:10
To jest jakaś pomyłka. Po co teraz wydawać kupę kasy na KERS jak w przyszłości i tak ma być standardowy.
Jędruś
09.01.2009 03:32
Jeszcze go nie wprowadzili , a już chcą z niego rezygnować , choć obawy jeszcze się nie potwierdziły , a nawet większość zespołów z nim nie testowała. To może te dziesiątki milionów $ które poczły na rozwój KERS pójdą teraz w błoto ??? I to ma być oszczędna polityka dla F1 ??? Przecież to jest ABSURD !!! Jeśli rzeczywiście wycofano by KERS to była by to wielka porażka FIA i F1. Max na koniec kodencji zaczyna już coraz bardziej kombinować w złym kierunku.
MairJ23
08.01.2009 04:18
hahaha :) Max tylko wyszedl calo z sexskandalu i jzu zaczyna rozrabiac :) Przedewszystkim zgadzam sie ze wszystkimi tu na forum jezeli chodzi o kase za ten Kers ktorego przeciez jak widac moze wcale nie byc. Ciekaw jestem ile kasy kto na to przeznaczyl, to raz, a dwa, moze nawet kasa sie zwroci co niektorym gdy si eokaze ze to wlasnei oni maja produkowac ten KERS (jak wogole bedzie) wiec moze kasa nei taka stracona - ale samo zaglowanie tymi decyzjami i narazanei zespolow na duze straty zwlaszcza teraz to jakis ZART ! pozdrawiam
rafaello85
08.01.2009 03:54
andy---> Zacytuję Ci odpowiedni fragment : " W gestii zespołów leży także zgoda na standaryzację tego systemu, albo całkowitą rezygnację z KERS. " Czytaj uważnie tekst i nie wyciągaj mylnych wnioskow. FOTA może coś przyjąć lub odrzucić większością głosów ( nie pamiętam teraz jaka ma być przewaga ), także jeden zespół nic nie może zdziałać. Wg mnie źlę się zabierają do kwestii związanje z KERS. Każdy zespół go teraz opracowuje na własną rękę, każdy ponosi olbrzymie koszty. A za jakiś czas zostanie wybrany monopolista, który będzie to dostarczał wszystkim. Pieniądze, utopione przez pozostałe zespoły, pójdą się gonić... Lepiej by było od razu zrobić standardowy system odzysku energii kinetycznej, ustalić kto go ma produkować i dostarczać.
andy
08.01.2009 03:39
rezygnnujemu z KERS bo co? bo ferrari sobie z nim nie radzi? Teraz kiedy zespoły poniosły koszty związane z dotychczasowym wdrażaniem tego systemu. Kto im zwróci kasę jeśli zakażą stosowania KERS? Żenada! Aż się ciśnie na usta FIA...
kuba_new
08.01.2009 03:13
teraz do dopiero nic nie rozumie to o co chodzilo na poczatku w tym kersie? albo rybki albo akwarium to nie bilety na autobus zeby tym sobie tak szafowac i zmieniac w zaleznosci od chwili przeciez zespoly wywalaja na to sporo kasy a on mowi ze moze tak a moze inaczej masakra jak zwykle o maxia
ICEman
08.01.2009 02:06
BMW zainwestowało w baterie i jeżeli będą musieli z tego zrezygnować w 2010 to poniosą ogromne koszty na rozwój nowego KERSU
rmn
08.01.2009 01:25
Oni wszyscyi się zachowują jakby nie rozmawiali ze sobą inaczej niż przez media. Teraz czekamy na odp Berniego, potem wypowiedza sie zespoły ( każdy po kolei ) i zaczną budować co by nie tracić czasu do inncyh, potem kierowcy, chlopaki wprowadzą nowy KERS i wtedy.. FIA wyda kolejne oświadczenie z jakimś smiesznym pytaniem w stylu.. nasze analizy i konsultacja ( z wyżej wymienionymi ) wykazaly, że KERS jest jednak niefajny i chyba nie będziemy go stoswać co Wy na to?:)
kumien
08.01.2009 01:22
Max zaczyna coś już kręcić. Jak na razie tylko Ferrai ma jakieś obiekcje odnośnie KERS. Reszta zespołów jakoś sobie radzi. Zwłaszcza BMW. Teraz znowu chcą cofnąć pozwolenie na rozwój elektrycznego wspomagania. Szkoda gadać. Byłem za KERS, ale jeśli walną jakieś dziwne ograniczenia to lepiej w ogóle w to nie wchodzić.
Szkot
08.01.2009 12:30
Wszystko tylko po to by utrudnić komuś życie...
michael85
08.01.2009 12:23
Przepięknie ludziom mami się oczy. F1 powinna dalej korzystać z konwencjonalnych silników bez dodatkowych udziwnień, a klienci cywilni powinni mieć do wyboru samochody spalinowe i elektryczne takie jak EV1, który GM stworzyło i zniszczyło. Tymczasem nam mówi się że to dla rozwoju samochodów cywilnych, a żeby przemysł naftowy był zadowolony produkuje się hybrydowe dziwactwa typu Priusa.
noofaq
08.01.2009 12:19
trochę dziwne - teraz wszystkie zespoły które zaczęły rozwijać KERS w stronę akumultarową będą mega stratne w stosunku do reszty.. będą musiały zaczynać praktycznie od zera..