Vettel: Budowa nowych relacji w RBR to nie problem
"Muszę zbudować nowe relacje z innymi ludźmi, lecz nie martwię się tym"
14.01.0911:00
1442wyświetlenia
Sebastian Vettel powiedział, że nie martwi się koniecznością przyzwyczajenia się do pracy z nowym zespołem, jakim po opuszczeniu Scuderii Toro Rosso będzie dla niego w sezonie 2009 Red Bull Racing.
Mający 21 lat Niemiec w czasie swojej obecności w Toro Rosso nawiązał bliską więź z szefem zespołu Franzem Tostem, dyrektorem technicznym Giorgio Ascanellim i ówczesnym współwłaścicielem zespołu Gerhardem Bergerem, jednak cieszy się na myśl o kolejnym wyzwaniu, jakim będzie przyzwyczajenie się do pracy z ludźmi w Red Bull Racing.
Muszę zbudować nowe relacje z innymi ludźmi, lecz nie martwię się tym.- powiedział Vettel w wywiadzie dla serwisu autosport.com.
Tutaj w Red Bullu pracuje znacznie więcej ludzi, a wśród nich jest wielu z naprawdę dużym potencjałem. To wciąż młody zespół i nawiązanie bliskiej więzi zajmie nam trochę czasu, lecz jestem niesamowicie pewny tego, że nam się uda.
Czułem się bardzo komfortowo w Toro Rosso. Zbudowaliśmy pomiędzy mną, Gerhardem, Franzem i Giorgio coś, co było bardzo unikatowe. Red Bull jest dla mnie nowym zespołem. Możemy należeć do tej samej firmy, ale jest to zupełnie inne otoczenie, atmosfera i filozofia. Są to rzeczy, do których trzeba będzie przywyknąć. Red Bull Racing ma duży potencjał i do nas - zespołu i kierowcy - należy pokazanie go na torze.
Zwycięzca Grand Prix Włoch 2008 jest również pewien, że modyfikacje wprowadzone do silnika Renault, którego w przyszłym roku będzie używał zespół z Milton-Keynes, pozwolą im osiągać lepsze rezultaty.
Fakt, że Renault może zmienić coś w swoim silniku nie będzie dla nas niczym złym i tylko nam pomoże. Jednakże jeśli mam być szczery to muszę powiedzieć, że różnice w silnikach w zeszłym roku były dość ograniczone. Nie sądzę więc, aby jedna rzecz robiła znaczącą różnicę. W F1 wszystko zależy od detali - liczy się cały samochód.
Źródło: Autosport.com