Wieści z innych serii w telegraficznym skrócie
Liuzzi dyktuje tempo w Speedcar, ściganie po czesku w F. Master, kolejna foto-sesja Patrick
13.02.0913:10
2345wyświetlenia
Wczoraj rozpoczęły się jazdy treningowe przed kolejnym wyścigiem Speedcar Series. Tym razem azjatycka seria stock-car zawitała do Kataru na Losail International Circuit, gdzie w ten weekend odbędzie się pierwszy nocny wyścig.
Najszybszy wczoraj okazał się Vitantonio Liuzzi, nieco gorzej wypadli Jean Alesi, Gianni Morbidelli i Johnny Herbert. Cała czwórka ma za sobą starty w Formule 1. Piąty czas uzyskał Marco Melandri. Włoch jest motocyklowym mistrzem świata w klasie 250cc z 2002 roku i występuje gościnnie w tej rundzie Speedcar.
Dziewiątym wynikiem popisał się Jacques Villeneuve. Mistrz Formuły 1 z roku 1997 jeździ w tym roku w ekipie Durango. Kanadyjczyka prawdopodobnie nie zobaczymy w tegorocznym wyścigu Le Mans 24 godziny, jako że Peugeot nie zdecydował się na kontynuowanie z nim współpracy. Jest jeszcze szansa, że Villeneuve wystartuje w australijskich V8 Supercar w zespole Super Cheap Racing.
Źródło: Autosport.com, SpeedcarSeries.com
_
Erik Janis i Filip Salaquarda będą partnerami w startującym w Formule Master zespole I.S.R. Mający 21 lat Janis pochodzi z Ołomuńca, a o cztery lata starszy Salaquarda jest z Pragi. Obydwaj Czesi zaliczą pełen sezon startów w zespole, którego szefem jest Igor Salaquarda, ojciec Filipa. Młodzi kierowcy znają się dobrze od dzieciństwa.
Erik ma za sobą starty w F3 Euro Series i A1GP, gdzie jeździł w barwach narodowych swego kraju. Karierą zaczynał od kartingu w zespole Igora Salaquarda. Jego ojcem jest znany także w Polsce Jaroslav Janis, a menedżerem Antonin Charouz. Filip jeździł już i w F3 Euro Series i w A1GP, a ponadto w Euroseries 3000. W 2008 roku zadebiutował w Formule Master.
Czeski zespół na pewno będzie miał w tym sezonie mocne wsparcie swych rodaków, tym bardziej że jedna z rund odbędzie się w ich ojczyźnie - w dniach 20-21 czerwca Formuła Master zawita na Automotodrom Brno. Zespół liczy, że obydwaj kierowcy będą w tym roku rywalizowali o miejsca na podium i zwycięstwa.
Źródło: PaddockTalk.com
_
Kierowcy wyścigowi czołowych serii przerwę między sezonami wykorzystują zazwyczaj na treningi fizyczne i poprawę kondycji. Nie inaczej robi 26-letnia Danica Patrick jeżdżąca w IndyCar w zespole Andretti Green Racing. Danica znalazła jednak czas, aby wystąpić też w sesji fotograficznej dla popularnego magazynu Sports Illustrated.
Zdjęcia były robione w studio w Nowym Jorku i była to już druga taka akcja w wykonaniu Amerykanki. Danica tym razem pozowała w stroju kąpielowym przy samochodzie Shelby Cobra 427.
W tym roku sesja w stroju kąpielowym dla 'Sports Illustrated' sprawiła mi sporo frajdy.- powiedziała Patrick.
Większość zdjęć, które mi robiono w przeszłości była wykonywana w studio, zatem czułam się dużo bardziej komfortowo. Zdjęcia wyszły bardzo dobrze. Uważam, że 'SI' portretuje kobiety w klasyczny i piękny sposób, więc czuje sie zaszczycona, że poprosili mnie, bym pozowała im ponownie. Jej zdjęcia można będzie również oglądać w majowym wydaniu magazynu Shape. Pierwszy wyścig IndyCar seoznu 2009 już 5 kwietnia.
Źródło: Crash.net
KOMENTARZE