Pierwszy wyścig F1 w Indiach nie będzie nocny

"Chcemy zobaczyć, jak wypadnie pierwszy wyścig, a potem zdecydujemy"

15.04.0917:54

Igor Szmidt

1748wyświetlenia

Organizator przyszłego Grand Prix Indii powiedział, że istnieje możliwość, aby wyścig ten odbywał się w nocy. Jednakże dyrektor zarządzający firmą odpowiedzialną za budowę toru w Nowym Delhi - Samir Gaur twierdzi, że inauguracyjny wyścig w 2011 roku odbędzie się przy świetle dziennym.

Chcemy zobaczyć, jak wypadnie pierwszy wyścig, a potem zdecydujemy o ewentualnej organizacji wyścigu w nocy - powiedział Gaur w wywiadzie dla agencji Thomson Reuters. Wyścig w Nowym Delhi przy sztucznym oświetleniu zapewniłby popołudniową - zamiast rannej - godzinę oglądania wyścigu w telewizji dla europejskich kibiców.

Gaur dodał też, że globalna recesja nie dotknie planów związanych z organizacją pierwszego w historii Grand Prix Indii, mimo że początkową datą rozegrania tego wyścigu miał być przyszły rok. Faza projektowania toru jest w toku i rozpoczęło się też badanie terenu pod budowę - powiedział. Tor ma być gotowy w kwietniu 2011 roku.

Źródło: F1-Live.com

Nowszy Starszy

Karthikeyan wątpi w powrót GP Indii do kalendarza F121.12.2015

GP Indii nie powinno w najbliższej przyszłości powrócić do kalendarza F119.05.2015

Grand Prix Indii powróci do kalendarza dopiero w 2017 roku?12.11.2014

Grand Prix Indii odbędzie się bez żadnych przeszkód25.10.2013

Chandhok: Grand Prix Indii nie jest zagrożone24.10.2013

KOMENTARZE

siewca

17.04.2009 11:40

mi to lotto czy będzie nocny czy dzienny najlepiej żeby było więcej GP

hagj

16.04.2009 05:39

Ja nie wiem, co informacja o jakimś nowym GP w przyszłości, to od razu rozważania o tym czy będzie to wyścig nocny czy nie... Owszem, GP Singapuru było ciekawym doświadczeniem dla fanów, ale litości, czy przez to wyścig był ciekawszy? Bynajmniej. Lubię wstać w środku nocy czy nad ranem na wyścig np. w Australii bo to ma swój klimat. Ale co tam moje mrzonki, teraz Formułą rządzi kasa (czyt. Bernie).

rafaello85

15.04.2009 09:38

A ja bym chciał nocny wyścig w Indiach:) Po pierwsze dlatego, że bym się wyspał rano;p Po drugie dlatego, że bardzo podoba mi się taka nocna otoczka jaką mieliśmy w Singapurze:) Tor sztucznie oświetlony, niebo zupełnie ciemne, "na zewnątrz" widać tylko palące się lampy. Piękna sceneria:)

kemot

15.04.2009 06:15

To już nawet nie chodzi, że będzie ich za dużo - pierwsze GP Indii może przynieść straty i pewnie tego się obawiają. No i kryzys, więc trzeba jednak oszczędzać pieniądze...

Madiavanran

15.04.2009 05:42

I bardzo dobrze. Niech Berni nie przesadza z tymi nocnymi wyścigami. Jeden, góra dwa całkiem wystarczą.