Ferrari zabierze pasję do innych serii, jeśli opuści F1

Luca di Montezemolo: "Wyścigi są częścią DNA Ferrari i to się nigdy nie zmieni"
14.05.0913:20
Michał Roszczyn
3089wyświetlenia

Prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo jest przekonany, że w przypadku opuszczenia Formuły 1, włoska marka mogłaby z równie dużą pasją ścigać się w innej serii wyścigowej.

Zespół z Maranello poinformował we wtorek, że jeśli regulacje dotyczące sezonu 2010 nie ulegną zmianie, to nie przystąpi do rywalizacji w przyszłym roku. Ferrari jest wspierane przez swoich fanów, za co Luca di Montezemolo oficjalnie podziękował.

Chciałbym osobiście podziękować za wspierające nas liczne wiadomości z całego świata, które otrzymaliśmy w ostatnich godzinach na naszej stronie internetowej i za pośrednictwem poczty elektronicznej - napisał Włoch. Bardzo ważna jest świadomość, że możemy liczyć na poparcie naszych fanów na całym świecie, i że podzielają oni nasze zdanie w tej sprawie.

Jeśli będziemy zmuszeni do opuszczenia Formuły 1, której byliśmy częścią przez ostatnie 60 lat i w której ustanowiliśmy wszelkie rekordy w kwestii zwycięstw, to stanie się tak tylko dlatego, że oni (FIA) chcą zmienić nasze podstawowe wartości. Gdyby sprawy się tak potoczyły, to muszę powiedzieć, że nasze samochody będą się ścigać w innych seriach i jestem całkowicie przekonany o tym, że również tam wzbudzą one entuzjazm i pasję w milionach fanów w każdym zakątku świata. Wyścigi są częścią DNA Ferrari i to się nigdy nie zmieni - powiedział di Montezemolo.


Felipe Massa również uważa pomysł mistrzostw z podwójnym systemem przepisów za absurdalny. Rozumiem, co skłoniło Ferrari do takiej decyzji - powiedział. Pomysł rywalizacji na dwóch różnych zasadach, z samochodami, które mogą mieć na przykład elastyczne skrzydła lub silnik bez ogranicznika obrotów jest czymś niedorzecznym. Już obecne przepisy doprowadziły do zamieszania wśród nas, ale głównie wśród kibiców, a wyobraźmy sobie co się stanie, gdy wprowadzone zostaną zasady planowane na 2010 rok.

Dla kierowcy ściganie się dla Ferrari w Formule 1 jest marzeniem, które mi udało się spełnić. Od dziecka Ferrari było dla mnie synonimem wyścigów, dlatego myślę, że jeśli Scuderia będzie zmuszona do opuszczenia Formuły 1, to będą również inne serie, w których będzie można podziwiać 'Czerwonych' na torze - stwierdził Massa.


Kimi Raikkonen dodaje: Trudno myśleć o Formule 1 bez Ferrari. Kiedy jeździłem dla McLarena, zespół ten był wzorcem do naśladowania, z którym musiałeś się porównywać. Kiedy tutaj trafiłem, zrozumiałem, że Ferrari to coś więcej niż zespół - to legenda, która wciąż istnieje dzięki samochodom drogowym, jak i sportowym. Zawsze miałem pasję do wyścigów, do wszystkiego z silnikami i zawsze uważałem Formułę 1 za szczyt sportów motorowych, zarówno jeśli chodzi o konkurencję, jak i technologię.

Trudno sobie wyobrazić ten sport, jaki mieliśmy do dnia dzisiejszego, jeśli zostaną wprowadzone regulacje proponowane przez FIA. Nie mogę sobie wyobrazić kierowców rywalizujących w samochodach budowanych według różnych zasad. To nie byłoby korzystne zarówno dla sportu, jak i dla jego kibiców. Jeżeli okaże się, że tak będzie to rozumiem, że takie firmy jak Ferrari myślą o ściganiu się gdzie indziej - oznajmił Fin.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

13
pawel92setter
22.05.2009 06:18
jeszcze na końcu Ferrari cichaczem przejdzie na stronę FIA i zrobi resztę zespołów w bambuko ;]
TazioNuvolari
18.05.2009 07:19
Ferrari powinno wrócić z fabrycznym teamem do Le Mans. Ostatni raz fabryczne Ferrari startowało tam w 1973 roku.
Kamikadze2000
15.05.2009 01:44
Trzeba wierzyc, że Ferrari ani inna ekipa przez takie błahostki nie odejdzie.
hagj
15.05.2009 05:26
@A.S. Też coś czuję, że Luca tylko pompuje balonik, żeby jak najwięcej ugrać :) Mimo wszystko nie wyobrażam sobie F1 bez czerwonych bolidów Scuderii
A.S.
14.05.2009 07:24
Już trochę za dużo tych wiadomości o odejściu makaroniarzy – zaczyna mdlić. Markiz organizuję taki talk show, by się uwiarygodnić, że nie żartuje z tym odejściem. Teraz już jestem niemal pewny – czerwoni nigdzie się nie wybierają, a za parę dni będzie kompromis: trochę ugnie się Ferrari, jeszcze więcej FIA, a po tyłku dostaną ci co poparli czerwonych :) – oj Maksiu im tego nie wybaczy...
rafaello85
14.05.2009 06:00
Ferrari w innej serii wyścigowej niż F1? Dziwnie by to wyglądało:|
tomask75
14.05.2009 05:06
Ferrari wspominało mozliwość powrotu na Le Mans, jak równiez doczytałem się na innych europejskich stronach o serii stworzonej dla teamów fabrycznych wystawiających 3 bolidy (w 3 chcą na siłę wepchnąć Rossiego). Teraz zamiast spekulować czy Kimi odchodzi, czy może Alonso podpisał umowę, to patrzymy czy F1 będzie istniała w następnym sezonie. Dokąd ten świat zmierza?
Huckleberry
14.05.2009 03:06
Jakby sami mieli odejść to spokojnie znaleźliby dla siebie miejsce, chociażby Le Mans. Natomiast jakby miało odejść więcej dużych zespołów to też mi się wydaje, że utworzą jakąś nową super serię, a F1 stanie się zaściankiem.
adamo342
14.05.2009 01:49
kimi ma racje to jest zespół legenda trudno sobie bez nich wyobrazić f1 f1 upadnie
przycisk
14.05.2009 01:28
Aż brzuch mnie boli jak to słysze
sowa_kubica_fan
14.05.2009 01:09
Moim zdaniem oni nie przeniosą się do innych serii "w pełni", ale utworzą nową "open-wheel" wraz z tymi zespołami, które się nie zgodzą na podwójny system (oczywiście, jeśli rzeczywiście odejdą).
Sanki
14.05.2009 12:55
Fan1 sam jesteś wsiowy.
Fan1
14.05.2009 11:26
Po pierwsze - Kimi weź zdejmij już te wsiową czapke. Po drugie - odejście Ferrari zmusiłoby do rewolucji w F1 - czytaj - odejście Max?Berni, ale niestety to takie PZPN, młodych z wizją raczej za nich nie uświadczysz, więc byebye Ferrari.