Theissen: Natychmiast przeanalizujemy nasze braki

Jeśli w Turcji nowe poprawki nic nie dadzą, powinni całkowicie skupić się na następnym sezonie. Tylko teraz skutecznie i tylko na nim, a nie na niewypalonych urządzeniach, typu KERS, który i tak w ich wykonaniu nie jest idealny.

Na GP Monako czapeczka BMW kosztowala 15eur a czapeczka BrawnGP 45eur. Przeciez i jedna i druga jest z tego samego materialu, no nie?! Hehehe!

Wwuuu> BMW zapatrzyło się w trójpłatowego Fokkera z I Wojny Światowej i na bazie tego pomysłu stworzyło multidyfuzor. A tak na poważnie mimo kibicowania Kubicy to losy BMW naprawę mnie już nie obchodzą. Mam nadzieję, że Kubica zmieni zespól w przyszłym roku.

@topor999 Polecam melissę, ewentualnie długi spacer po lesie. Może pomóc.

a ja myślę, że się tak pogubili że nie wiedzą od czego zacząć i skąd się to wzięło, że inni są z przodu a oni z tyłu. Chłopaki z Renault na kolanie dla Alonso uklepali coś co dało już im paredziesiąt setnych sekundy na okrążeniu a ci się zabierają do tego po niemiecku. Najpierw miesiąc myślenia potem tydzień roboty i wyjdzie....albo nie wyjdzie. Oj, nie zazdroszczę fanom RK i BMW...

Wwuuu - ja zauważyłem i mam nadzieję że skoro jako ostatni wprowadzają multi-dyfuzor to dlatego że chcieli go zrobić ciut dłuższym szerszym i większym od konkurencji.

Aquos: właśnie, pan Theissen mówi ciągle w czsie przyszłym. Czekam niecierpliwie, aż zamiast "przeanalizujemy" powie "przeanalizowaliśmy", "wprowadzimy poprawki" - "wprowadziliśmy poprawki", itd. Wtedy jego słowa będzie można brać na poważnie. Jak dotąd z gadki przypomina polskich polityków - dużo obiecuje a mało robi.

„Natychmiast przeanalizujemy nasze braki, wprowadzimy odpowiednie poprawki i zdecydowanie przyspieszymy nasze tempo rozwoju." - wow, cóż za dynamika! A nie można tak było od początku sezonu???

Ludziska!... Co wy się tak przejmujecie tym kretyńskim studiem w tej durnej "wtylewizji"? Posłuchajcie Buttona po przejechaniu kreski i popatrzcie na jego ojca. Widać krew z krwi, kość z kości. Przypomnijcie sobie zachowanie Roberta po kresce w Kanadzie z zeszłego roku i łatwo wyobrazicie sobie jego ojca. Co do BMW. Zimą poszli w złym kierunku, nie wyczytali tego z testów, symulacji, tunelu. Co więcej nie wyczytali tego po pięciu GP. Sam Robert nawoływał ich do przebudzenia. No i wreszcie Dr Mario urodził stwierdzenie faktu, które powinno nastąpić najpóźniej po Malezji. Żenada. Ale to typowe dla Bogwurst'ów. Kwadraciak zanim coś skuma mijają lata świetlne. Szkoda tylko Roberta. Już widać pierwsze objawy "zużycia ducha zwycięzcy".

Wwuuu---> z kilkuminutowej relacji trudno jest ocenić faceta, to że jest spokojny i nie odzywa się nie pytany to prawda ale czy jest skromny to nie wiem, na pewno nie jest obiektywny bo kilka razy usprawiedliwiał błędy Roberta na torze gdzie wina była tylko i wyłącznie jego syna. Nie wiadomo jak by się zachowywał gdyby otaczało go kilka razy więcej kamer niż w Polsacie, oby nie miał tików Roberta, bo ten to nie umie udzielić wywiadu jak człowiek, często głupio odpowiada dziennikarzom, ale najgorsze to jest to że nie potrafi opanować swoich nerwów, ciągle gdzieś się drapie po uszach, po nosie, poprawia czapkę, najlepiej było to widać w zeszłym roku na konferencjach po wyścigu, wiercił się na krześle jakby miał owsiki w tyłku.

@topor999 do diabła nie wiem jak zachowywał by się Artur Kubica, mam tylko nadzieje że niebawem się o tym dowiemy. A moje założenie co do jego przeżyć i reakcji bierze się z obserwacji podczas transmisji Polsatu, widać w nich że AK jest wyważony, mówi powoli co znaczy że zastanawia się nad tym co chce powiedzieć, jest dość opanowany i moim zdaniem także skromny. Jeżeli się ze mną nie zgadzasz i znasz innego Artura Kubice to napisz. @kusza i @k2 może mi się coś uroiło jeśli tak to mnie poprawcie przedstawiając konkretne fakty ale z tego co usłyszałem przeszło pól roku temu z ust Artura Kubicy(oczywiście w telewizji) wynikało że kontrakt może zerwać TYLKO BMW. Tata Roberta tłumaczył także czemu umowa została tak nie korzystanie sformułowana tym że umowa została podpisana zaraz po testach Roberta w nagrodę za zwycięstwo w WSbR gdzie BMW w pewnym sensie kupowało kota w worku bo nie sprawdzali go w swoim bolidzie i tak naprawdę nie widzieli wszystkich telemetrii. Na pewno jest kilku forowiczów którzy też słyszeli tą wypowiedź. Jeśli się mylę i potrafisz to udowodnić napisz ale proszę cię nie fantazjuj bo szkoda mojego czasu. Sorki za off top.

Nowy pakiet będzie lepszy, nie bójcie się :) Jeśli nie zwróciliście na to uwagi to BMW jest dobre na torach z szybkimi łukami i długimi prostymi, a na torach krętych jak Monako BMW traci i jego słaba dyspozycja w ostatnim GP była do przewidzenia. Natomiast taki McLaren ma odwrotnie, są szybcy na wolnych torach ale odstają na szybkich torach, sam Lewis kilkakrotnie o tym wspominał. Ferrari podobnie do McLarena, choć u nich sytuacja wydaje się wyglądać lepiej. Raz specyfikacja toru podpasowała bolidom Ferrari, a ci już robią wielki szum, że zaraz będą wygrywac... spokojnie, nie tak prędko... Wracając do BMW, to może być już tylko lepiej. W Turcji ma być DDD, a jak wiadomo DDD poprawia czasy w szybkich łukach, a trzeba zwrócić uwagę że w Istambule jest takich trochę, a jeszce więcej w Silverstone. Dodatkowo KERS, na tych torach będzie przydatny. Podsumowując przed BMW obiecujące wyścigi. Liczę na nich :)

@kusza Nie potrafiłbym sam lepiej tego powiedzieć.

Kubica jak nie bedzie pewny do kiedy ma kontrakt to zawsze moze wejsc na to forum i sie dowiedziec. Panowie projektujacy fure tez moga zaczerpnac ztad wiele rodzynkow technicznych. Oczywiscie menadzer Kubicy tez powinien sledzic wszystkie posty na biezaco to moze dobrze sprzeda Roberta komus innemu!

Wwuuu----> a skąd Ty do diabła możesz wiedzieć co był robił ojciec Kubicy???!!!!!! żałujesz staremu Buttona że ma teraz chwile że może się cieszyć???!!!! skąd wiesz jak ojciec Kubicy by reagował?????!!!!!!! może by odstawiał jeszcze lepszy cyrk!!!

@mariusz10177 Robert sam prędko nie odejdzie z BMW bo nie może, prawdopodobnie ma kontrakt na kilka najbliższych lat ;) a zerwać może go jedynie BMW przynajmniej tak wynikała z rozmowy z Panem Arturem Kubicą podczas któregoś z zeszłorocznych GP. A tak swoją drogą to ciekawe czy tata Roberta też by był na każdym GP gdy Robo będzie wygrywał? Na pewno nie pajacował by jak John Button lub zgrywał twardziela jak Anthony. A wracając do tematu :) zauważył ktoś że Theissen napisał o multi-dyfuzorze a nie o podwójnym? ciekawe jak teraz oszpecą bolid :/ mam nadzieje że nowy pakiet będzie lepszy.

Ralph1573 - "Theissen powiedział że ten sam zespół dał im pierwsze pole position i zwycięstwo w wyścigu, a ja myślałem że to Kubica im dał" - no to dlaczego teraz nie daje? Pogorszył się? Już bez przesady bo sukcesy były zasługą nie tylko Kubicy ale całego zespołu.

W Turcji powinna być poprawa (liczę na to) w przeciwnym wypadku menadżerowie Kubicy powinni wystawić Kubicę na listę chętnych do transferu (póki jeszcze pamięta sie jego świetne występy z przed roku) i jego notowania są wysokie.

aros---> a HEI miał niby powiedzieć??? że liczy na miejsca na 15-20, to chyba logiczne że tak powiedział, poczytaj sobie jak inne zespołu i kierowcy mówili przed sezonem!!!!! a zresztą obzacz sobie jakie są wypowiedzi przed każdym kolejnym wyścigiem: " zrobiliśmy ogromny postęp...., zespół wykonał fantastyczną robotę..., już nie mogę się doczekać kolejnego GP" od razu widać że mają przygotowane uniwersalne odpowiedzi tylko się wstawia datę i nazwę Gp, chyba to oczywiste ale jak widać nie dla Ciebie.

może ktoś z BMW by wkońcu przenalizował zachowanie Mario i Williego? mogłoby to sie źle dla nich skończyć

Parafrazując: "Mario Theissen zmarnował dobrą okazję, aby siedzieć cicho." Ewentualnie ciągle pragnie wygrac konkurs na dowcip tygodnia

Oby te słowa nie były tylko słowami, a zostały potwierdzone w czynach. Bmw w Turcji zdobędzie punkty i nie będzie na szarym końcu. Zobaczymy czy ta konstrukcja będzie współgrać z podwójnym dyfuzorem. Za niecałe 2 tygodnie wszystko się okaże.

No wolny nie był, ale dysponując takim samym samochodem jak Kubica na koniec był dopiero 6 (można jeszcze się doczepić, że Nick jest lżejszy od Roberta i, że to się jakoś na osiągi może przekładać). Pamiętam jak coś przed sezonem HEI mówił o "mmiszczu" :D Ma chlopak poczucie humoru :D

No, mozna powiedziec, ze Nik w ostatniej kanadzie wolny to raczej nie byl.

po części prawda , kiedy samochód był szybki i bezawaryjny to Kubica wyciskał z niego ile się da a Heidfeld gdzieś tam się wlekł

Theissen powiedział że ten sam zespół dał im pierwsze pole position i zwycięstwo w wyścigu, a ja myślałem że to Kubica im dał

Przypomina mi się koniec sezonu 2008 jak Super Mario obiecywał, że będą wspierać Roberta w walce o tytuł. Parę wyścigów później, zapierał się, że zrobią wszystko, aby Robert utrzymał 3. miejsce. Jak dobrze wiadomo NIC z tego nie wyszło. Ja już nie wierzę w słowa tego Pana. Owszem, chciałbym się teraz mylić, ale za 2 tygodnie zobaczymy. Zamiast analizować i wygłaszać mowy o poprawie niech się realnie poprawią, żeby każdy kibic to zobaczył i uwierzył. Mam nadzieję, że jednak się odbiją od dna i sięgną po mistrza, oczywiście w 2010 bo teraz to nie ma szans i oczywiście pod warunkiem, że Robert nie odejdzie.

@Master, bo pierwsza była zaplanowana, dlatego nie biorą jej pod uwagę. -_-'

Swoje braki BMW powinno przeanalizowac po GP Malezji... ale się szybko obudzili :/ Liczyli na szczęście?

Ja dużo nie chcę. Niech po prostu zaczną punktować. To mi wystarczy - liczyć na więcej byłoby w obecnej sytuacji, uwzględniając potencjał bolidu, snem wariata śnionym nieprzytomnie.

Zamiast kompletowania czystego skladu niemieckiego moze pora na zweryfikowanie kto sie u was nadaje a kto nie. Moze zamiast robic krok po kroku wedle ZALOZONEGO PLANU pora na troche improwizacji? A moze trzeba doktora kopnac w miejsce gdzie plecy traca swa szlachetna nazwe? Do roboty panie Tajsen!

teraz to już za późno na mistrzostwo ale mam nadzieje na dobrze wyniki i wygranie któregoś wyścig w sezonie

Zachowują się dokładnie tak, jak Toyota w zeszłym sezonie.Mario, nie macie najmniejszych szns na poprawę pozycji.Ten bolid, to konstrukcyjne nieporozumienie (wygląda jak jeżdżąca wanna z rozdziabionym dziobem).Turcja jest ostatnim ratunkiem dla Panów Mario i Willego.Potem zbierze się zarząd i papatki.

Pierwsza porażka? Druga chyba, bo pierwszą mieli w zeszłym sezonie, odpuszczając drugi półmetek sezonu.

i tak będzie to samo w Turcji co i do tej pory było :P :/

„Natychmiast przeanalizujemy nasze braki, wprowadzimy odpowiednie poprawki i zdecydowanie przyspieszymy nasze tempo rozwoju" - tego ich słodkiego pierdzenia już się nawet nie chce czytać.