Horner przyznaje, że Brawn ma zbyt dużą przewagę
Twierdzi, że nawet gdyby nie błąd Vettela, to bardzo trudno byłoby im odnieść zwycięstwo
08.06.0918:09
2248wyświetlenia
Szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner przyznał, że dogonienie ich największego rywala w mistrzostwach, jakim jest ekipa Brawn GP będzie przy obecnej stracie bardzo trudne.
Red Bull zdobył w Turcji cztery punkty więcej od Brawna, jednak Jenson Button zwyciężył, co wciąż oznacza przewagę 39,5 punktu nad zespołem z Milton Keynes po siedmiu wyścigach sezonu. Horner, którego kierowcy w ostatnim wyścigu zajęli dwa ostatnie miejsca na podium powiedział, że był zadowolony z liczby zdobytych punktów. Dodał jednak, że strata do Brawna jest wciąż za duża.
Będzie nam bardzo trudno dogonić Brawna, lecz dziś nadrobiliśmy do nich cztery punkty w klasyfikacji konstruktorów- powiedział Horner po wyścigu.
Wciąż mają dużą przewagę, ale do końca sezonu jest jeszcze daleko. Zdobycie 14 punktów to świetny wynik dla zespołu, ale oczywiście frustrujące jest to, że nie byliśmy dziś w stanie pokonać Jensona, który - muszę przyznać - pojechał niesamowity wyścig.
Horner ma nadzieję, że jego zespół będzie mógł zbliżyć się do Brawna podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii, gdzie Red Bull wprowadzi kolejne modyfikacje do RB5.
Tempo rozwoju jest obecnie niezwykle szybkie- powiedział.
Chłopaki w fabryce wykonują świetną robotę. Pracowali niestrudzenie, aby wprowadzić tutaj nowe modyfikacje. Przed Silverstone będziemy mieli kolejne modyfikacje, a następne są już w zanadrzu. Będziemy cisnąć tak mocno, jak tylko się da, a Silverstone jest szybkim torem, więc mamy nadzieję, że bardziej tam z nimi powalczymy.
Button pokonał Marka Webbera i Sebastiana Vettela, choć wystartował zza pleców Niemca z drugiego pola. Vettel stracił prowadzenie w wyścigu na pierwszym okrążeniu po własnym błędzie, co zrujnowało jego strategię trzech wizyt w boksach. Horner twierdzi jednak, że nawet gdyby nie ten błąd, to bardzo trudno byłoby im odnieść zwycięstwo.
Myślę, że mimo wszystko bardzo trudno byłoby ich dzisiaj pokonać- dodał.
Najlepszą szansą dla nas była strategia trzech zjazdów, ale opierała się ona na tym, że Sebastian będzie przed Jensonem.
Zdecydowaliśmy się kontynuować tę strategię, ponieważ nie chcieliśmy dać za wygraną na 15 okrążeniu, ale nawet przed wyścigiem dyskutowaliśmy o tym, że strategia zadziała tylko wtedy, gdy Sebastian wyprzedzi Jensona na drugim przejeździe, czego niestety nie udało się wykonać. Kosztowało to Sebastiana trochę czasu za Buttonem. Potem był świetny środkowy przejazd Marka, naprawdę imponujący z ciężkim bolidem. Wykonał świetną robotę i był po prostu szybszy w środkowym przejeździe i to spowodowało zamianę miejsc. Mark może być z siebie dumny, ponieważ była to świetna jazda.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE