Z wizytą na F1 - Advanti-Racing
Przedstawiciele firmy Auto Tip-Top na zaproszenie zespołu Toro Rosso odwiedzili GP Węgier
04.08.0911:31
2337wyświetlenia

Tegoroczne GP Węgier odwiedzili przedstawiciele firmy Auto Tip-Top - dystrybutora na Polskę felg Advanti-Racing (oficjalny partner zespołu Toro Rosso). Ekipa z Polski, wspierana przez Ryszarda Turskiego - wydawcę polskiej edycji magazynu F1 Racing, dzięki zaproszeniu otrzymanego od Scuderii Toro Rosso z bliska mogła obejrzeć jak wygląda świat F1.
Oczywiście głównym punktem programu była obecność podczas trzydniowych zmagań w F1 Paddock Club. Na każdym bez wątpienia wrażenie robi sposób, w jaki przyjmowani są goście mający kartę upoważniającą do wstępu do tego klubu. F1 Paddock Club rozciąga się nad boksami. Wszyscy tam zaproszeni mają zatem okazję przyjrzeć się przygotowaniom zespołów do zmagań.
Oprócz Garden Area, gdzie czas mógł spędzić każdy posiadacz "vipowskiej" karty, swoje osobne Paddock Cluby miały teamy: Ferrari, McLaren, Renault oraz BMW Sauber. Każde z tych miejsc posiadało inny design nawiązujący do zespołu. W klubie ING Renault F1 Team znajdował się między innymi "show car" bolidu, którym startuje Fernando Alonso.
Przedstawiciele Advanti-Racing Polska zajęli miejsca Paddock Suite przy stoliku Red Bull Racing. Oprócz wyśmienitego jedzenia, napojów chłodzących i deserów, każdy z gości mógł sprawdzić swoje siły za kierownicą bolidu-symulatora. Reprezentant Advanti-Racing Polska podczas piątkowych pojedynków, ukończył zmagania na drugim miejscu, przejeżdżając tor Hungaroring w czasie 1:25,2.
W Paddock Clubie nie mogło zabraknąć również ekranów, na których można było na bieżąco śledzić wydarzenia na torze. W przerwie pomiędzy startami zawodników, prezentowano fragmenty wcześniejszych rund GP Węgier. Oglądanie wyścigów z udziałem Ayrtona Senny, Nigela Mansella, Mika Hakkinena przywoływało wspaniałe wspomnienia.
"Vipowski" ogródek posiadał również tzw. Massage Corner, gdzie można było w zaciszu (pojęcie względne w trakcie weekendu F1) poleżeć i skorzystać z usług profesjonalnego masażysty. W skład F1 Paddock Club wchodził także sklepik z gadżetami zespołów oraz wystawa najnowszych produktów LG. Goście Paddock Club mieli oczywiście możliwość wzięcia udziału w Pit Lane Walk.
Jednym z głównym punktów programu całego wyjazdu była obecność zaproszonych przez nas dwóch dziennikarzy w siedzibie Scuderia Toro Rosso. Dzięki uprzejmości rzeczniczki prasowej STR Fabiany Valenti, Ryszard Turski oraz Tomasz Helman przeprowadzili wywiad z szefem zespołu z Faenzy - Franzem Tostem. Pełny materiał, w którym Tost wypowiada się na temat Jaime Alguersuariego, a także programu juniorskiego Red Bulla, znajdzie się już we wrześniowym numerze magazynu F1 Racing.
Zdjęcia z GP Węgier znajdą Państwo także na stronie Advanti-Racing Polska w dziale Advanti w sporcie.
Źródło: Informacja prasowa
KOMENTARZE