GP2: Coletti zastąpi Valsecchiego w Durango

"Czeka mnie bardzo trudne zadanie, ale nie mogłem przegapić tej szansy debiutu w GP2"
18.08.0913:42
Marek Roczniak
1757wyświetlenia

Stefano Coletti zadebiutuje w serii GP2 w najbliższy weekend na torze ulicznym w Walencji, zastępując w zespole Durango włoskiego kierowcę Davide Valsecchiego, który z kolei objął wolną posadę w zespole Barwa Addax po Romainie Grosjeanie.

Mający 20 lat kierowca z Monako startuje w tym roku przede wszystkim w Formule 3 Euro Series, gdzie odniósł już swoje pierwsze zwycięstwo, a obecnie zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji kierowców. Ma też za sobą debiut w Formule Renault 3.5 na ulicach Monako, gdzie zajął dziesiąte miejsce także z zespołem Prema Powerteam.

Teraz będzie miał szansę wykazać się w jeszcze wyższej kategorii wyścigowej, stanowiącej bezpośrednie zaplecze dla F1. Wiem, że w Walencji czeka mnie bardzo trudna praca do wykonania, ale nie mogłem po prostu przegapić tej szansy debiutu w GP2 - powiedział Coletti. Zdaję więc sobie sprawę z tego, że będzie to trudne, ale jednocześnie jestem bardzo szczęśliwy.

Szef Durango - Ivone Pinton powiedział, że z niecierpliwością oczekuje na zobaczenie Colettiego w jednym ze swoich bolidów GP2 po tym, jak pomagał mi we wcześniejszej fazie jego kariery: Ojciec Stefano jest od dawna moim przyjacielem, co oznacza, że znam Stefano już od jego narodzin. Swoje pierwsze testy i wyścigi w samochodach jednomiejscowych zaliczył właśnie pod naszymi skrzydłami pod moim osobistym nadzorem, tak więc posiadanie go w naszym zespole GP2 to coś wyjątkowego. Jednakże poza osobistymi względami jestem pewny, że zapewni on Durango dobre rezultaty.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

2
Maraz
18.08.2009 03:29
Tak, sponiewierał Bianchiego ;)
w.macko92
18.08.2009 03:25
To jest ten koleś co kiedyś tam spowodował bójkę?