Kubica oprze wybór zespołu na potencjale rozwojowym

"Jeśli pracujesz z dobrą grupą ludzi możesz pójść do przodu w czasie zimy"
26.08.0916:10
Maciej Czapiński
10772wyświetlenia

Robert Kubica powiedział, że nie obawia się o swoją obecność w wyścigach grand prix w przyszłym sezonie, pomimo decyzji BMW o wycofaniu się z Formuły 1 wraz z końcem roku.

Robert jest łączony z posadą w Renault, jednak nie spieszy się z podjęciem decyzji. Polak nie wie, który zespół będzie najmocniejszy w przyszłym roku, jednak zamierza oprzeć swoją decyzję na potencjale ekipy. Nawet gdy nie masz tempa od samego początku, to jeśli pracujesz z dobrą grupą ludzi możesz pójść do przodu w czasie zimy - powiedział krakowianin.

Nikt nie zagwarantuje szybkiego samochodu, ale możesz mieć gwarancję maksymalnego wysiłku i motywacji. Trudno oceniać, który zespół będzie wygrywał w przyszłym roku. Można mieć pewne pomysły, gdyż ekipy, które zakończą ten sezon w czołówce, najprawdopodobniej będą miały dobry start w przyszłym sezonie, jako że samochody nie zmieniają się aerodynamicznie.

Kubica pozostaje pewny siebie pomimo faktu, że kilka miejsc w czołowych ekipach już było zablokowanych w chwili, gdy on dostał informację o wycofaniu się BMW. Niemniej jednak Robert sądzi, że będzie w zwycięskim samochodzie. Mam nadzieję, że będę w konkurencyjnym samochodzie w przyszłym roku. Większość zespołów ma już zakontraktowanych kierowców, więc nie ma wiele miejsc. Jest jednak kilka możliwości, które wyglądają obiecująco na przyszłość. Jestem we wczesnym stadium rozmów, gdyż dopiero niedawno dowiedziałem się o odejściu BMW. Nie śpieszę się.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

43
Kamikadze2000
27.08.2009 05:53
Ja wierzę, że Robert trafi na świetny zespół, którym okaże się Renault!!! :)
bass001
27.08.2009 12:55
Normalnie człowiek nie może kibicować Kubicy bo od razu jest Kubicomaniakiem. Masakra, nie ważne, że siedz w tym już przynajmniej trzy razy dłużej od ww. Kubka. Poza tym co w tym złego, że Polak dopinguje Polaka? W Hiszpanii chyba są sami Alonsomaniaki. Nie zmienia to faktu, że każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, lecz niektórzy piszą swoje komentarze tylko po to, żeby wkurzyć innych nawet nie myśląc tak jak w ich wypowiedzi. Pozdro 4 All.
Yurek
27.08.2009 10:48
Poza tym ktoś fajnie kiedyś powiedział: "Ze wszystkich nas zespół mógł wybierać sobie jedynie Michael [Schumacher]".
Huckleberry
27.08.2009 10:47
rafaello - tylko życzmy sobie żeby na dodatek dostał dobry wózek ;) Bo co to za przyjemność jeździć w FI? A jakby tylko Kubica przestał jeździć w F1 znowu trzeba by oglądać F1 na jakiś RTLach... :(
rafaello85
27.08.2009 10:24
Ciężko sobie wyobrazić, że Kubica nie znajdzie dla siebie miejsca w przyszłym roku. Jakiś zespół na bank go zakontraktuje.
Sanki
27.08.2009 07:36
@bartekws Tak kibicują osoby, które chcą się wyłamać i pochwalić jacy z nich znawcy. Bo teraz się utarło, że ten kto kibicuje Robertowi to nie zna się na F1
Nilstem
27.08.2009 07:19
@shaq A myślisz, że dlaczego Polsat transmituje F1? Tylko dlatego, że jeździ Kubica, gdyby nie on, nikt o F1 nawet by nie wspominał ;] A co do Kubicy to myślę, że pójdzie tam gdzie dostanie najwięcej kasy za kontrakt, ot cała wyliczanka ;]
shaq
27.08.2009 06:49
A według mnie komentatorzy gadają wciąż o Kubicy ponieważ wiedzą iż ponad połowa oglądających transmisję ogląda ją tylko dla Roberta. Dla większości gó... obchodzi że np. Kovalainen ma rekord w 2 pierwszych sektorach, tylko ważne jak Robert się spisuje.
Huunreh
27.08.2009 06:20
Mi też się wydaje, że wyląduje w Williams'ie... Według mnie Kovalainen wyleci z McLaren'a, a jego miejsce zajmie Rosberg, tak więc wolne miejsce w Williams'ie by było. Ale oby nie bo Williams ostanimi laty nie pokazuje nic nadzwyczajnego. A co do krytyki Kubicy czy tam życzenia mu źle bo wyżej widze taki komentarz to ja mam takie zdanie, że ok jeździ Polak, nasz rodak, ale czasami wyłączam głos w TV bo nie mogę słuchać tych naszych komentatorów na Polsacie. Robert to, Robert tamto, a tam jeszcze 19 innych jedzie... Można sie cieszyć, że rodak jeździ, ale bez przesady, żeby tylko Kubice widzieć na torze.
Maciekf1
27.08.2009 12:49
in my opinion, tak mi się wydaje :P
Banditto
27.08.2009 12:06
Vincent007
26.08.2009 10:43
Wydaje mi się że Nakajima jest na wylocie i po sezonie Kubica dojcie do Williamsa. PS: Mógłby ktoś mi wyjaśnić skrót "IMO" ?
bartekws
26.08.2009 10:26
eh, a kto powiedział, że nie można krytykować Kubicy? Mi się np nie podobają jego niektóre zachowania i inne rzeczy.. Ale nie rozumiem ludzi, którzy życzą swojemu rodakowi jak najgorzej.. nie potrafią się cieszyć z sukcesów rodaków i tylko czekają na okazje aby im dowalić.. ok, nie musisz mieć nic z patrioty ale, żeby od razu kibicować, żeby mu się nie udało.. to lekka przesada.. Zresztą ja żadnemu kierowcy bym tego nie życzył - mogę uważać, że Nakajima no nie nadaję się do F1, ale skoro juz jest to niech sobie będzie :D oby nie wjeżdżał w tyłki innym :D Co do Roberta, to myślę że wyląduje w Wiliamsie, ewentualnie w Renault. Oba rozwiązanie dobre :D
Banditto
26.08.2009 10:04
Dobra, skończcie już to pieprzenie i przejdźmy do konkretów! Żeby Kubica znalazł się w zespole: - McLaren: Kovalainen musiałby zacząć jeździć jak Badoer w Walencji, a Rosberg musiałby zostać w Williamsie, czyli szanse ma raczej marne albo zerowe. - Williams: Po pierwsze muszą zmienić dostawcę silników to może zwolni się miejsce po "mr. bumbum" i do tego jeszcze gdyby Rosberg przeszedł do McLarena to szanse Kubicy byłby wtedy całkiem spore. - Renault: Tylko jeśli nie będzie tam Alonso, bo Grosjean to Francuz i jak na debiutanta to na razie idzie mu całkiem w porządku. Toyoty w ogóle nie brałbym pod uwagę, bo sytuacja może się powtórzyć, a Force India to wiadomo... Z nowych zespołów pod uwagę nie należy brać tych, które będą korzystały z silników Coswortha, czyli pozostaje chyba tylko Epsilon, jeśli w ogóle wejdzie do F1. Według mnie Kubica nie ma żadnych szans na znalezienie się w Brawn GP, Red Bull, STR i Ferrari, bo te zespoły mają już swoje typy i nawet, jeśli braliby Kubicę pod uwagę to uważam, że zawsze byłby dla nich wyjściem awaryjnym.
Bart2005
26.08.2009 09:55
Yurek---> nikt Cię nie zmusza do kibicowania Kubicy ale to nie oznacza, że masz prawo pisać totalne głupoty. Jeśli Robert krytykował w zeszłym sezonie bolid (tak samo jak i w tym) to miał ku temu powody. On oprócz kierowcy wyścigowego, jest doskonałym specjalistą od ustawienia maszyny tak aby była konkurencyjna i jeśli tego nie może zrobić to mówi o tym otwarcie, że coś mu nie pasuje. To właśnie jest jego prawo, bo to jemu ma przede wszystkim pasować bolid a nie mechanikom. Dodatkowo nie zgodzę się z Tobą, że jest arogancki. Z czego to wnosisz?? Miałem przyjemność porozmawiać z nim w 2005 roku zanim było wiadomo że w następnym sezonie będzie w F1 i stwierdzam oglądając i czytając wywiady, że nie zmienił się, jest sobą a na pewno nie jest arogancki.
Yurek
26.08.2009 09:19
Nie, to był wspaniały samochód, na którym HHF jakimś cudem zdobył 2 punkty. Zaiste, szczytowe osiągnięcie, zwłaszcza że Arrows nie zawsze był zespołem z końca stawki.
Adakar
26.08.2009 09:16
Yurek , Arrows z 2002 to był ZŁOM wg Ciebie ? jak to mawiaia młodziesz ROTFL + LOL dla Ciebie mój drogi .......... i juz nie mamy o czym rozmawiać ... Jezu, gdzie tacy jak Ty sie chowają ?
Yurek
26.08.2009 09:02
Pudło, nie mieszkam w Londynie. Mieszkam i mam zamiar umrzeć w Polsce. Widać, do jakich reakcji może doprowadzić kubicomanów obraza ich "idola". Formuła 1 była jednak z różnych względów lepsza przed 2006 rokiem. Więcej kierowców z charakterem, ciekawsze zespoły i - w Polsce - normalni kibice. Mamy demokrację, ale jednak nie można wyrażać tego, co się myśli. Oczywiście jak mniemam, gdybym stwierdził tak o np. Fisichelli (tzn. że życzę mu braku angażu na sezon 2010), to gorączkowalibyście się tak samo?
paolo
26.08.2009 08:35
Yurek: Niezły z ciebie oszołom. Skąd ty się urwałeś człowieku? W 2005 roku Kubica miał szansę na weekend GP w minardi jako trzeci (za grubą kasę), więc była to bardziej zagrywka menadżera niż realna szansa na angaż. Tak czy inaczej nie miał superlicencji, więc nie mógł pojechać, choćby był Niemcem ty pi pi pi. Jesteś Polakiem, nie lubisz Niemiec, kochasz Niemców, nie lubisz Polaków i mieszkasz w Londynie? Co ty k... masz w głowie? Dla takich jak ty jest krykiet i baseball, albo idź pokibicuj Queens Park Rangers. Wyżyjesz się na stadionie piłkarskim jak na ... przystało, a i wątek z F1 zatrzymasz.
Pointrox
26.08.2009 08:28
No cóż można powiedzieć, Yurek. Zrobiłeś z siebie idiotę - gratulacje ^^ A ja osobiśćie życzę Kubicy jak najlepiej i mam nadzieję, że dostanie się do naprawdę dobrego zespołu. Nie to, co niektórzy.
SirKamil
26.08.2009 08:06
nie karmcie trolla to zdechnie. ot cała filozofia.
kryzak
26.08.2009 07:54
A ja uwarzam że Kubica wcale się nie cyka udzielając wywiadów i mówi to co mysli. I niektórych to może denerować, bo niektórzy lubią jak ktoś robi dobra mine do złej gry. A mi ta cecha się podoba bo wymaga dużej odwagi. (a tej cechy właśnie mi brakuje ;))
Jędruś
26.08.2009 07:16
@Yurek ,,Polak a nie katolik?''(tylko porównanie, nic religijnego żeby nie było) - to się odnosi tak samo jak do tego czy jesteś Polakiem a nie kibicujesz Kubicy.Owszem, nie musisz go lubić,nie musisz mu kibicować ale nie oznacza to, że masz mu źle życzyć. W necie to każdy wypisuje swoje żale, a jak trzeba to publicznie ogłosić to mało kozaków ...
Metalpablo
26.08.2009 06:27
Wydaje mi się że w 2005 roku to była tak,że Robert nie dostał superlicencji i na tym sie skończyło,nic nie mógł zrobić,bo wiadomo kto i na jakiej podstawie wydaje "prawko". A według mnie On nie wybierze Renault,kiedyś zrezgnowali z niego więc po co ma tam wracać,a po tym co było z Nelsonem i Flavio to atmosfera ciężka.Ja się jednak spodziewam,że dostanie się do McLarena i już:D.
Yurek
26.08.2009 06:25
Chodzi o to że nie zwracam uwagi na narodowość przy kibicowaniu konkretnemu kierowcy. Nie cierpię Niemiec jako kraju, ale kierowcą, którego szanuję najbardziej, jest właśnie Niemiec (HHF). Jestem Polakiem i patriotą, ale to chyba nie zmusza mnie do trzymania kciuków za Kubicę?
incar
26.08.2009 06:17
Yurek, a skąd ty wiesz jakie on ma nastawienie i charakter? rozmawiałeś chociaż minutę z nim? nie ma to jak wyrabiać sobie opinie o człowieku po przeczytaniu kilku wywiadów. "Nie zwracam uwagi na narodowość. Nie cierpię Niemiec..." no to coś tu się nie zgadza :)
Yurek
26.08.2009 06:05
Umiesz czytać ze zrozumieniem? Kubica miał szansę na angaż już w 2005. A "inne czasy" nie mają nic do tego. Chodzi mi o charakter i nastawienie kierowcy.
michal132
26.08.2009 06:02
yurek jakim bogiem ja mam jednego boga a arrows to sie nadaje na f1 jak moja babka do baletu narzekal w zeszlym roku bo i nick tez narzekal wiec cos bylo nietak z bolidem a hhf caly nienarzekal byly inne czasy niz teraz a 2005 rok byl 4 lata temu wiec kub lapal kazda okazje by dostac sie do f1 a co z tego ze bmw jak w reno zaczol pierwsze testy tylko reno zwlekalo a bmw potrzebowalo kierowcow i lapalo i zlapali kubice i tyle wszystkiego wiec daj se siana
Yurek
26.08.2009 05:58
Michal132, ochłoń. Wiesz za co między innymi lubię i cenię Frentzena? Za bycie sympatycznym i dostrzeganie tego, co pozytywne. HHF, nawet jeżdżąc złomem jakim był Arrows w 2002 (który nawet nie dojeździł do końca sezonu), był wdzięczny zespołowi, że go przyjęli, chociaż sam musiał wykupić ważny kontrakt Verstappena. Kubica natomiast ciągle uważa, że BMW Sauber jest be, ale gdyby nie to BMW to kto wie czy dzisiaj "Robuś" nie zamiatałby ulic w Londynie. "Robuś" narzekał na bolid nawet w zeszłym roku, kiedy NICZEGO mu nie brakowało. "Robuś" najpierw mówi, że miał ofertę od Minardi w 2005 roku ale nie przyjął bo Minardi za słabe, a w innym wywiadzie twierdzi, że trzeba łapać każdą okazję, jaka się nadarzy. To jak to w końcu jest z tym waszym bogiem?
Falarek
26.08.2009 05:51
Ludzie dajcie na luz. Jakby napisał to samo o jakimś Hamiltonie większość by miała to d...pie a że tyczy się nietykalnego Kubicy to zaraz wielkie larum. W ogóle przecież nie napisał nic obraźliwego tylko wyraził SWOJĄ OSOBISTĄ opinię z którą można się przecież nie zgadzać. Widać że o Kubicy można pisać tylko dobrze albo w ogóle a przecież ideałem nie jest.
michal132
26.08.2009 05:37
yurek a ja nielubie takich [color=red]debili[/color] jak ty co zasmiecaja forum glupimi tekstami jaka dwulicowosc arogancja krytykuje bo ma co ciekawe jak ty bys byl na jego miejscu co,. pewnie bys mial majstra w bolidzie bmw (obecnym) i nic bys niekrytykowal kor.. zal mmi takich jak ty ale mam dla ciebie miejsce bo na onecie bylo ogloszenie. Zglos sie tam napewno cie przyjmi bo jestestakim samymym [color=red]debi[/color]... jak i ci z onetu __________ Jeśli już próbujesz brać udział w dyskusji ( co bardzo kiepsko Ci idzie ), to najpierw sprawdź czym jest interpunkcja i zacznij się do niej stosować! Następnie masz szanować osoby z którymi próbujesz polemizować. Nie potrafisz porządnie pisać, ale super idzie Ci obrażanie innych użytkowników. Za kolejnego "debila" z marszu dostaniesz ostrzeżenie! Więcej upomnień nie będzie./// rafaello85.
Yurek
26.08.2009 05:17
Nie zwracam uwagi na narodowość. Nie cierpię Niemiec, a moim ulubionym kierowcą był Heinz-Harald Frentzen. A Kubicy nie cierpię za arogancję, dwulicowość czy krytykowanie wszystkiego i wszystkich.
Ulver
26.08.2009 04:40
@Yurek Nie rozumiem. Zyczysz Kubicy, by wypadł z F1? Czy tylko nie potrafisz sklecić zdania po polsku?
bartekws
26.08.2009 04:34
coś mi się wydaje, że on już wie gdzie będzie jeździł w przyszłym sezonie.. :D taki pewny siebie i spokojny.. a przecież zawsze raczej ostrożnie podchodził do swoich szans itp.. W każdym razie życzę mu, żeby był w liczącym się zespole i walczył o podium w każdym wyścigu! @Yurek Świetna postawa! Nie ma to jak życzyć rodakowi jak najgorzej... Uwielbiam takich ludzi jak Ty...
Yurek
26.08.2009 04:30
Żeby tylko Kubica się nie zdziwił, jeśli nie dostanie angażu w przyszłym roku, czego mu zresztą życzę.
sneer
26.08.2009 03:46
Raczej: porca miseria... i przyjmuje do Ranault Heidfelda, żeby Robert miał kogo objeżdzać :D
YAHoO
26.08.2009 03:24
@sneer: A wtedy Flavio mówi "KU***", rzuca kartami o podłogę i stąpając twardo po ziemi udaje się na swój jacht i wypływa :D
sneer
26.08.2009 03:20
Będzie tak: Roberto, gramy o to kto pierwszy dostanie poprawki.... Pół roku później: Flavio, przegrałeś, od dziś ja podejmuję decyzje w zespole :D
Maximus
26.08.2009 03:09
Robert w Renault grywałby w pokera ze swoim szefem!
buczu
26.08.2009 02:49
Renault, Renault i jeszcze raz Renault. Ta stajnia będzie dla niego idealna.
sneer
26.08.2009 02:45
To wyraźnie sugeruje którąś z obecnych ekip. IMO praktycznie potwierdza Renault :D
kkacperek
26.08.2009 02:37
Dżejson----> święta racja kto może dalej się posunąć jeden z najsłapszych zespołów w stawce :P ale nie zapominaj o nowych zespołach.to może być niespodzianka tak jak Maraz kiedyś pisał że robert i Danika w USF1 :D
Dżejson
26.08.2009 02:22
Jakby nie patrzeć, to najbardziej może się rozwinąć Force India :P