Renault wraca do KERS na Monzy
"Monza jest torem doskonale nadającym się do użycia systemu KERS"
07.09.0913:52
2491wyświetlenia
Zgodnie z przewidywaniami z ubiegłego miesiąca zespół Renault zdecydował się na powrót do korzystania z systemu odzyskiwania energii kinetycznej podczas wyścigu o Grand Prix Włoch, który odbędzie się w tym tygodniu na torze Monza.
Francuska stajnia przestała korzystać z KERS począwszy od Grand Prix Hiszpanii w maju, kiedy to podobnie jak BMW uznała, że system ten nie oferuje dostatecznych korzyści. Jednakże coraz lepsze wyniki uzyskiwane przez wyposażone w KERS bolidy McLarena i Ferrari skłoniły Renault do ponownego wyposażenia w tę technologię swoich samochodów w najbliższym wyścigu.
Szef działu inżynierii w zespole z Enstone - Pat Symonds spodziewa się, że KERS będzie wart co najmniej ćwierć sekundy na szybkim torze Monza.
Są trzy aspekty KERS, które trzeba brać pod uwagę: czas okrążenia, korzyści wynikające z użycia go na starcie i pomoc przy wyprzedzaniu- powiedział.
Przede wszystkim poprawa czasu okrążenia na Monzy podczas jazdy z KERS powinna wynieść około ćwierć sekundy, a w kwalifikacjach nawet więcej, jako że można uwolnić dodatkową moc tuż przed rozpoczęciem okrążenia, a potem jeszcze raz w trakcie mierzonego kółka.
Jeśli chodzi o korzyści na starcie, to na Monzy od pól startowych do pierwszego zakrętu jest bardzo daleka droga i KERS da przewagę dobrze ponad 15 metrów w porównaniu do samochodów bez tego systemu. Natomiast w kwestii wyprzedzania trzeba pamiętać, że Monza jest torem, na którym bardzo trudno się wyprzedza, jednak jazda z KERS z pewnością nam w tym pomoże. Wszystkie te czynniki razem powodują, że Monza jest torem doskonale nadającym się do użycia systemu odzyskiwania energii kinetycznej- dodał Symonds.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE